Mariuszku,
Oczywiście, że udam się do Twojego dziadka, jeśli mamy tam coś do zrobienia.
Nie denerwuję się, ani nie obrażam, nawet mi to do głowy nie przyszło, tylko chcę Wam coś przekazać, co z tym zrobicie to już Wasze.
Pozwól, że nie będę kometować zarzucanego mi rycerzowania itp.
Co do tego, czy jest we mnie miłość do Was, czy nie... hmm, nie jestem osobą zbyt wylewną, myślę, że o tym jak jest powinny świadczyć raczej czyny, nie słowa. Za wcześnie poza tym, żeby cokolwiek oceniać.
Przecież nikogo nie zmuszam do czytania moich postów.
Przekazuję, to co czuję i wiem na podstawie doświadczenia, ponieważ zajmuję się tym, czym się zajmuję i marzyłam od dawna o umożliwieniu nam spotkań na takim forum.
Trudno jednak, żebym teraz siedziała cicho i nie dzieliła się swoim doświadczeniem.
Zakończę temat krótko (zamiast tych kilku postów mogłam równie dobrze poprzestać na tych kilku poniższych zdaniach) : na tym forum nie będziemy nawiązywać kontaktów jedynie dla weryfikacji, będziemy natomiast pomagać, jeśli ktoś o to poprosi.
Jesteście wolni i możecie robić, co chcecie, tylko na priv, mailowo lub w jakikolwiek inny sposób.
Wybaczcie, ale jestem odpowiedzialna za wizerunek Bruce'a i jego metody.
Ewencja, ja też Ci bardzo dziękuję, że jesteś z nami
Dziękuję Wam wszystkim, że tu jesteście.
A tak na marginesie, oczywiście, że
wszystko jest doskonałe. Po pierwsze rozmawiamy o czyms bardzo istotnym, forum się ożywiło. Temat TEN będę chciała rozwinąć w osobnym temacie, ale już nie jako dyskusję, a wymianę poglądów. Jest wśród nas wiele bardzo doświadczonych osób, które na pewno będą miały ciekawe opinie na ten temat. DYSKUSJĘ POWYŻSZĄ PROPONUJĘ ZAMKNĄĆ, W TAKIEJ FORMIE PRZERADZA SIĘ ONA TYLKO W OSKARŻANIE I OCENIANIE, NIE O TO TUTAJ CHODZI I KONTUNUOWANIE JEJ UWAŻAM ZA STRATĘ ENERGII.
Proponuję też w naszych rozmowach nie wplatać komentarzy, dotyczących osoby piszącego posty, tylko dlatego, że nie zgadzamy się z jego przekonaniami. Drażniło Was to u boskiego, więc czemu sami to robicie?
Ja natomiast uświadomiłam sobie, że właśnie padło moje kolejne przekonanie
Niedawno miałam pretensje do BB, że ustawia ludzi na forum i zarzekałam się, że tu będzie absolutna wolność i demokracja, że ja nie będę nikogo ustawiać. On tłumaczył mi, że czasami trzeba. Hmmm, jak to sie mówi? BB, zwracam honor
faktycznie czasami trzeba...
Ściskam