Odzyskanie mojego dziadka

Tutaj wysuwamy propozycje dla wspólnych odwiedzin osób, będących po tamtej stronie, dokonujemy ich odzyskania, jeśli to konieczne, a także zdajemy relacje z sesji i porównujemy doświadczenia..
mariusz s
Posty: 93
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:07 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Odzyskanie mojego dziadka

Post autor: mariusz s » pt gru 22, 2006 9:40 am

Witajcie Misiaki !!!

Chciałbym Was prosić, abyśmy wspólnie odzyskali mojego dziadka - T.S. (zgłaszajcie się na priva - podam pełne imię i nazwisko)

Chciałbym, abyśmy to zrobili wspólnie, bo mam nadzieję, że może znajdziemy jakąś "Białą Wronę" :D Sam, dziadka mało znam, ale na szczęście żyje osoba, która może zweryfikować Nasze Informacje. Nie podaję żadnych szczegółów, aby nic nie sugerować.
Wogóle byłoby fajnie gdybyśmy "trenowali" wspólne odzyskania - możnaby było się dużo nauczyć. Trzebaby było tylko dostarczać "obiekty" :D. Może osoby z naszych rodzin? Co o tym sądzicie?
Myślę Prawie, Mówię Prawie, Czynię Prawie
Pozdrawiam z Miłością
Mariusz S

amen
Posty: 49
Rejestracja: wt lis 07, 2006 10:04 pm
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: amen » pt gru 22, 2006 10:09 am

Cześć Mariusz!
Ja oczywiście zgłaszam się, fajnie, że jest okazja do ćwiczeń:) Podaj dane na priv. I może by jednak wyznaczyć wspólną w miarę możliwości godzinę rozpoczęcia? na przykład jutro o 22?
Życze miłego dnia!

rychu_m
Posty: 59
Rejestracja: wt lis 14, 2006 1:03 pm
Lokalizacja: wrocław

Post autor: rychu_m » pt gru 22, 2006 10:11 am

Mi też bym pasowało jutro o 22 zrobić wspólne odzyskanie :).
Jak możesz podaj mi dane na priv.

do zobaczenia Tam ;]

jakbyśmy systematycznie robili wspólne odzyskania to byśmy się dużo nauczyli :) dobry pomysł

agnieszka
Posty: 43
Rejestracja: czw lis 09, 2006 11:46 pm
Lokalizacja: Poznan

Post autor: agnieszka » pt gru 22, 2006 10:43 am

wchodze w to :) Poprosze dane na priv
Pozdrawiam serdecznie

mariusz s
Posty: 93
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:07 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: mariusz s » pt gru 22, 2006 12:39 pm

Witajcie i Dziękuję !!!

22.00 - dziś - wchodzimy !!!

Jak ktoś jeszcze ma ochotę, zapraszam !!!
Myślę Prawie, Mówię Prawie, Czynię Prawie
Pozdrawiam z Miłością
Mariusz S

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » pt gru 22, 2006 1:56 pm

Mariusz podaj dane dziadka i widzimy się o 22.))
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » pt gru 22, 2006 7:20 pm

OKI - spróbuję chętnie, ale wejdę trochę później... Wiadomo, czas nie jest tym za co go uważamy, więc i tak zdążę...

Plisss - na priva wiadomo co:)
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

rychu_m
Posty: 59
Rejestracja: wt lis 14, 2006 1:03 pm
Lokalizacja: wrocław

Post autor: rychu_m » pt gru 22, 2006 7:22 pm

nie dam rady dzisiaj bo o 22 dopiero prace kończe najwyżej innym razem :)

mariusz s
Posty: 93
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:07 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: mariusz s » pt gru 22, 2006 8:06 pm

Oczywiście Rychu_M - dopiero rozkręcamy działalność.
Conchita - najważniejsze są: odzyskanie i "Białe Wrony"

Dziękuję Wam !!!
Myślę Prawie, Mówię Prawie, Czynię Prawie
Pozdrawiam z Miłością
Mariusz S

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » pt gru 22, 2006 10:25 pm

:( Ja też nie mogłam.
.Mama pewnego nieżyjacego chłopca poprosiła mnie o nawiazanie z nim kontaktu,ponieważ zbliżają się Święta i chciała przekazac swojemu Skarbowi parę ciepłych słów.Dopiero teraz skończyłam pisac PW.
Przepraszam,ale nie miam siły na odzyskanie.)) :(
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

amen
Posty: 49
Rejestracja: wt lis 07, 2006 10:04 pm
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: amen » sob gru 23, 2006 1:18 am

no a ja nie dostałem pw, więc też nie mogłem:(

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » sob gru 23, 2006 1:34 am

Ja też nie dostałam PW... :(
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

agnieszka
Posty: 43
Rejestracja: czw lis 09, 2006 11:46 pm
Lokalizacja: Poznan

Post autor: agnieszka » sob gru 23, 2006 10:28 am

tez nie dostalam:)
Pozdrawiam serdecznie

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Re: Odzyskanie mojego dziadka - PROTESTSONG

Post autor: Roxanne » sob gru 23, 2006 1:44 pm

mariusz s pisze: napisał
Wogóle byłoby fajnie gdybyśmy "trenowali" wspólne odzyskania - możnaby było się dużo nauczyć. Trzebaby było tylko dostarczać "obiekty" :D. Może osoby z naszych rodzin? Co o tym sądzicie?
Kochany Mariuszku, Kochani,

muszę pisać, co czuję, więc piszę....

Otóż nauczyliście się (niektórzy już tą możliwość posiadali) kontaktować z TAMTĄ STRONĄ i przenosić informacje z poziomu niefizycznego TUTAJ.
Sztuka Odzyskiwania jest swego rodzaju służbą, jednak nie powinna zamieniać się w SPORT.

Zmarli, jeśli wymagają pomocy, tak czy inaczej się po nią zgłoszą. Na wiele różnych sposobów... być może nagle usłyszycie, poczujecie coś i odzyskanie się rozpocznie, być może ktoś Was o to poprosi...
Jednak najpierw, zanim zaczniecie, zaczniemy tu na forum robić to na akord (nie mam na mysli jedynie odzyskań, ale również same kontakty), to może samych siebie odzyskajmy? Co?!!! ;-)))

Nie widziałam wcześniej tego posta, ale zadajcie przewodnikom pytanie, dlaczego spotkanie nie wyszło? Ciekawe jaka będzie odpowiedź.

Zmarli nie mogą być obiektami do weryfikacji, ok, robi się to na warsztatach, ale to nie zabawa!

Może np. spróbujcie odwiedzić mój pokój i zobaczyć, co dostałam pod choinkę? To może być "obiekt" .

Białe wrony są ważne,dopoki nie wierzymyw swoje mozliwości. Ale obiekty moga być inne, niż dusze osób, których nie należy bez potrzeby niepokoić.

Na spotkaniach powarsztatowych odzyskujemy osoby, ale tylko, jeśli coś wskazuje na to, że jest to potrzebne, nie dla zabawy.

Odzyskujemy natomiast mnóstwo swoich aspektów i, aż miło patrzeć jakie to ma przełożenie na rzeczywistość TU. BO MY ŻYJEMY TU!!! NIE TAM!!! Mamy łączyć niebo z ziemią, a nie zwiewać sobie w eter w poszukiwaniu doznań....

To nieprawda, że TAKA miłość jest możliwa jedynie TAM. Spróbujmy przenieść ją TUTAJ.

Gdybyśmy nie mieli zadań do wykonania TUTAJ, to pewnie nas by tu nie było...prawda?

Jestem ja najbardziej za szukaniem potwierdzeń, ale nie w ten sposób. Może np. sprawdźmy coś, co się wydarzy jutro? Zróbmy coś pożytecznego? Pomóżmy sobie nawzajem...zamiast robić ze zmarłych obiekty weryfikacji?

Jeśli chcecie to robić w takiej formie, to na własne ryzyko i ja stanowczo tego nie popieram. Do nawiązania kontaktu ze zmarłym musi istnieć powód.Jeśli oni chcą nam coś przekazać, zawsze znajdą drogę.

Zaproponowałam Wam kiedyś pewne ćwiczenie (http://www.after.kolorowy.net/phpBB2/vi ... ?p=385#385), a właściwie przystapienie w mniejszym gronie do pewnego projektu. Odpowiedział na to jedynie Amen.Zasugerował mi też, żeby o tym przypomnieć wyraźniej, co robię niniejszym.

Pamiętacie przesłanie z I stopnia warsztatów w listopadzie 2006 w Warszawie dotyczące filmu Angelus? Jeszcze go nie widziałam, ale jak mi mówił Janusz, dla niego najważniejsze było tam, że "Tylko jeden człowiek wystarczy, żeby uratować świat. Tylko jeden człowiek o czystym sercu."

Co Wy na to? Do mnie to przemawia. Dlatego uważam, że tak ważne jest odzyskiwanie siebie, swoich aspektów, wyleczenie się z poczucia misji...potem rzeczy podzieją się same.



Ściskam Was
Ostatnio zmieniony sob gru 23, 2006 3:34 pm przez Roxanne, łącznie zmieniany 2 razy.
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

To_masz_tu
Posty: 151
Rejestracja: czw lis 09, 2006 5:07 pm

Post autor: To_masz_tu » sob gru 23, 2006 2:45 pm

Witam wszystkich

Zgadzam się z tym co napisała Roxanna . Dodam tylko że odzyskiwanie jest tylko jednym ze sposobów kontaktu z tamta stroną którego nauczył się Bruce i uczy teraz innych. Jak sam mówi przy pomocy odzyskiwań możesz sam zacząć eksplorować tą druga stronę. Ale nie jest to celem samym w sobie. Jak czytam wasze posty to mam wrażenie że gdzieś zaginął ten pierwotny cel. Eksploracja i badanie innych stron życia.
Pozdrawiam
Tomasz.

rychu_m
Posty: 59
Rejestracja: wt lis 14, 2006 1:03 pm
Lokalizacja: wrocław

Post autor: rychu_m » sob gru 23, 2006 3:24 pm

Jakoś Roxanne przeoczyłem propozycję tego ćwiczenia co wtamtym temacie napisałaś jak coś to piszę się na nie.

Co do tego co napisałaś to ja to widzę tak - bardzo lubię pomagać innym i jak widzę że jest potrzeba pomocy komuś staram się to zrobić tak samo było w przypadku dziadka Mariusza - co prawda faktycznie masz rację jak przeczyta się posty wyżej to można mieć wrażenie, że zaczyna się budować firma "Odzyskania zmarłych sp. z o.o." ;] ale nikt tu nie miał takich zamiarów bardziej chodziło o wspólne weryfikacje, pomoc, przeżycia i kolejne lekcje Tam. Powiem że mi najbardziej w ekspolracji Tam zależy na poznawaniu świata oraz takich przeżyciach i odzyskaniach które spowodują zmiany na lepsze Tu. Dziwi mnie trochę to że nikt się nie wypowiedział o Centrum Snów oprócz osoby która założyła temat i mnie.

Pozdrawiam Serdecznie i Wesołych Świąt :)

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » sob gru 23, 2006 3:29 pm

rychu :-) Odzyskania są ok, jednak należy zadać sobie pytanie o INTENCJE.
Jeśli ktoś ma problem, dotyczący zmarłej osoby, mamy pomagać. Jednak zabawa z imionami krewnych tylko dla weryfikacji??? ;-))) proszę Was...

Jeszcze jedno ( w osobnym poście, żeby nie umknęło tym, którzy pierwszego już przeczytali).

My nie chcemy chyba tworzyć kółka spirytystycznego, prawda?

Jakiś czas temu poprosiłam o pomoc w grupowym kontakcie. To, co sama otrzymałam było niejasne. Chcę Wam wyjaśnić, że ktoś zwrócił się do mnie z prośbą o pomoc, chodziło o dom, w którym faktycznie pojawiają się duchy. Proszono mnie o dyskrecję. Dowiedziałam się też, że inne osoby nie były w stanie pomóc.
Dom ten stał pusty, na święta zjedzie tam rodzina i wtedy dostaniemy jakieś informacje zwrotne.

W tym przypadku mieliśmy mielismy do czynienia z problemem, który wymagał interwencji. Jednak zastanówcie się, czy chcecie tworzyć krąg spirytystów przekazujący życzenia świąteczne zmarłym?

PRZECIEŻ WYSTARCZY CIEPŁO Z MIŁOŚCIĄ POMYŚLEĆ O ZMARŁEJ OSOBIE I ONA TO NA PEWNO ODBIERZE.

Kiedyś zdobywanie wiedzy i narzędzi, które posiedliście wymagało wiele lat pracy i inicjacji. Nauczyciel stopniowo wprowadzał adepta w arkana wiedzy, przekazywał kolejne jej stopnie, ale tylko wtedy, gdy ten był na to gotowy. Kiedy sam doświadczył rzeczy, które mogły zmienić jego świadomość na tyle, żeby przejął odpowiedzialność, za swoje możliwości i działania

Teraz, kiedy przyspieszenie jest coraz drastyczniejsze wygląda to inaczej.
Dziś wiedzę dostajemy w kilka dni, podczas warsztatów. Kto weźmie za to odpowiedzialność. TYLKO MY SAMI ! I TO ZOBOWIĄZUJE....

Proszę, bądź my dorośli, stańmy na wysokości zadania i nie róbmy sobie ze swoich możliwości i z forum spirytystycznego przedszkola.

Mamy pracować przede wszystim nad sobą, a nie zabawiać się w magików.

:-)
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » sob gru 23, 2006 4:40 pm

Roxanne: Chętnie włączę się w ćwiczenie, które proponujesz. Jakoś wcześniej nie zwróciłam na nie uwagi. Umknęło mi w szumie informacyjnym.
Ostatnio zmieniony śr gru 27, 2006 7:32 pm przez Conchita, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Odzyskiwanie i odwiedzanie osób po tamtej stronie”