Prośba o wsparcie

[hipek50]

Witajcie.
Przyznaję, długo tutaj nie zaglądałem. Wiem, że ominęło mnie wiele ciekawych rzeczy, ale to, co działo się w ostatnich dniach pozwala myśleć, że niewiele straciłem.
Prośbę swoją kieruję do "starch wyjadaczy" w odzyskiwaniu. Chodzi mi o grupowe odzyskanie pewnej małej dziewczynki.
Dla czego grupowe? Dlatego, że sprawa jest wyjątkowo trudna i boję się, że jedna osoba może sobie nie poradzić.
Mam pewne dane, z których wynika, że w pałacu przebywa mała ok. 10 letnia dziewczynka od około 100 lat. Dziecko to zostało zamordowane przez własnego ojca za to, że było upośledzone umysłowo. Dane mówią, że dziewczynka nawet nie umiała mówić tylko idiotycznie się śmiała.
Dziecko również nie zaznało miłości od najbliższych, stąd też moja obawa przed próbą indywidualną.
Uważam, że grupa jest w stanie dać więcej energii miłości, by w ten sposób przekonać do pójścia za nią. Również fakt braku opanowania jakiejkolwiek mowy może być (choć nie musi) dodatkowym utrudnieniem w przekazie mentalnym.

Jeśli będą chętni do takiej wyprawy, podam więcej szczegółów na PW luib mailem.

Ps. Brawo Roxane za zajęcie własnego stanowiska w sprawie "przepychanki".
A szczególnie chwała Ci za ostatnie, godzące, słowa.

Pozdrawiam

[za_mgłą]

Witaj cieplo,


poprosze o dane na pw.


pozdrawiam