Tragicznie zmarła z wyboru.

Jeśli szukasz możliwości kontaktu z osobą nie znajdującą się już wśród żywych - możesz tutaj poprosić o to innych.
Riva
Posty: 1
Rejestracja: pn sty 24, 2011 11:58 am

Tragicznie zmarła z wyboru.

Post autor: Riva » pn sty 24, 2011 12:27 pm

Witam.
Jestem człowiekiem , który od paru tygodni został opuszczony przez żonę (tragicznie)
z dwójką małych dzieci. Zdarzenie miało miejsce 6 stycznia .Jedyne pytanie - dlaczego. Dlaczego zrezygnowała z czegoś tak pięknego jak widok dorastających dzieci i wybrała coś co może rozwiązało jej problemy , jednak pogrążyło innych.
Cały czas zadaję sobie pytanie jak można było zostawić dzieci , które były oczkiem w głowie mojej żony.
Czy ktoś może mi na to pytanie odpowiedzieć lub nawiązać z nią kontakt.
Ostatnio zmieniony wt sty 25, 2011 10:42 am przez Riva, łącznie zmieniany 1 raz.

Grey Owl
Posty: 154
Rejestracja: wt sty 18, 2011 1:14 pm

Post autor: Grey Owl » pn sty 24, 2011 1:06 pm

Spojrzyj prosze Riva na PW.

Przytulam...
Zeglujacymi lampionami jestesmy... wsluchujacymi w tchnienia... przez eony... w drodze...

megraf
Posty: 280
Rejestracja: pn lip 20, 2009 11:19 am

Re: Tragicznie zmarła z wyboru.

Post autor: megraf » pn sty 24, 2011 8:18 pm

Riva pisze:Witam.
Dlaczego zrezygnowała z czegoś tak pięknego jak widok dorastających dzieci i wybrała coś co może rozwiązało jej problemy , jednak pogrążyło innych..
na to pytanie nikt tobie nie odpowie , chyba tylko ona sama za jakiś czas kiedy spotkacie się po tamtej stronie

nie czuj żalu do niej
skoro jej dusza wybrała taką drogę i postanowiła odejść już teraz w trudnej dla was sytuacji to znaczy , że tak miało być

nie ma przypadków - gdzieś góra zaplanowała dla was taką lekcję
może po wielu latach zrozumiesz jaką lekcję ona miała przerobić i co oznaczało to dla ciebie

wspieraj ją dobrą myślą
kochaj nad życie to najcenniejsze co po niej zostało- dzieciaki

utulam ciebie bardzo , życząc dużo siły i miłości
megraf

AniaIzycie88
Posty: 1
Rejestracja: wt cze 07, 2011 8:04 pm

Życie po śmierci

Post autor: AniaIzycie88 » wt cze 07, 2011 8:08 pm

Wiele ludzi zastaniawia się jak wygląda życie po śmierci. Śmierć wywołuje strach.

Przeczytałam jednego e-booka. Napisane było, iż po naszej śmierci Bóg osądza nasze winy

i ocenia, czy na świat ześle nas raz jeszcze, by zmazać nasze grzechy. Podobno, jeśli

mamy coś jeszcze do przepracowania na ziemi, sami wybieramy sobie ciało i duszę i drogę

życia, jaką mamy podążać. Jeśli byłaby to prawada, wówczas jaki sens miało by piekło czy

czyściec?! Wówczas nikt nie trfiałby do niego? Podobno im trudniejsze życie wybieramy w

Niebie, tym łatwiej będzie się znaleść bliżej oblicza Boga, bo podobno sensem naszego

istnienia jest życie w taki sposób, by po koejnym życiu być coraz bliżej Boga. Powyższe

teorie odpowiadają nam na pytanie, dlaczego niektórzy mają się ciężko w życiu , a

niektórzy urodzili się w tak zwanym "czepku" ?! :) Książkę napisał facet, który bodajże

był pastorem i zrobił wywiad z ludźmi, którzy przeszli śmierć kliniczną i opowiadają

swoje przerzycia, między innymi teorie dotyczące teg, co jest po śmierci. Dokładnie

nazywa się ona : "Wędrówka dusz" i wiele wyjaśnia. Zachęcam do lektury. Ponadto,
сo jest po śmierci kto to może wiedzieć?

koval21
Posty: 4
Rejestracja: pn cze 06, 2011 7:40 pm

Re: Życie po śmierci

Post autor: koval21 » wt cze 07, 2011 9:32 pm

AniaIzycie88 pisze: Podobno, jeśli

mamy coś jeszcze do przepracowania na ziemi, sami wybieramy sobie ciało i duszę i drogę

życia, jaką mamy podążać. Jeśli byłaby to prawada, wówczas jaki sens miało by piekło czy

czyściec?!
Duszy sobie nie wybieramy, my nią jesteśmy w swojej esencji. Jeśli chodzi o ciało, podobno zaawansowane dusze mają możliwość "wybierania" czy też mają większy lub mniejszy wpływ na wybór ciała i miejsca w którym się inkarnują.

Piekło to pomysł jednej z religii na tym świecie i służy raczej do straszenia wiernych. Z kolei pod określeniem czyściec można upchać wiele pojęć i stanów, że chyba nie ma sensu się w to zagłębiać:)

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » śr cze 08, 2011 7:00 am

Można powiedzieć że istnieje piekło. Są to obszary poniżej 7 fokusa, gdzie lepiej nie wybierać się w podróżach(mentalka, oobe itd). Istnieje tam taka niska świadomość i tyle ciemnych energii że jak raz tam wejdziemy to możemy już nie wrócić.
A tzw niebo jest od 27F.

Ciało i drogę wybieramy sobie z pomocą "rady starszych"np Archaniołów, Opiekunów itp. Tak jak napisał koval , czym dusza, bardziej doświadczona, bardziej jasna tym więcej ma do gadania w kwestii wcieleń.

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » czw cze 09, 2011 7:41 pm

Riva, ... dzeici maja przeciez ciebie, a nie sa juz takie male. Bedzie dobrze, tylko czasu potrzeba. Kontaktu z zona jakos nie moge nawiazac, jest nieprzytomna. Moze pozniej.

pozdrawiam.
jakiś podpis :)

marcia1234
Posty: 5
Rejestracja: czw cze 16, 2011 8:58 pm

Post autor: marcia1234 » czw cze 16, 2011 9:15 pm

Posłuchajcie. Zmagacie się z trudnymi tematami. Może czasami potrzebna jest pomoc kogoś doświadczonego, kto poradzi, jak żyć dalej. Upewni, że życie po życiu istnieje. Dajcie sobie szansę. Polecam http://smierc-zycie.com

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kontakt ze zmarłymi”