SZUKAM WYJASNIENIA

Jeśli szukasz możliwości kontaktu z osobą nie znajdującą się już wśród żywych - możesz tutaj poprosić o to innych.
teramisiek
Posty: 8
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 3:22 pm

SZUKAM WYJASNIENIA

Post autor: teramisiek » śr kwie 06, 2011 3:33 pm

Chciała bym zapytac czy ktoś jest w stanie mi wyjasnic mój sen ,a bardziej cos dziwnego co mi sie przytrafiło.
Zawsze miałam jakis dziwny kontakt z osobą z rodziny która zmarła.Teraz zmarła moja babcia mieszkałam z nia 21 lat.
Obiecała mi że nigdy mnie nie zostawi,przeżyłam strasznie jej smierc.Była jedyna osobą która wiedziała o moich problemach.
Byłam na nią zła że mnie zostawiła nie mogłam znaleśc sobie miejsca.
Kiedy zmarła przyszła do mnie w nocy usiadła na łózku widziałam jej strasznie smutną twarz ,widziałam jak była ubrana
to sen który nadal pamietam choc zazwyczaj zapominam wszystko rano.
Poprosiła mnie żebym pozwoliła jej odejśc ,ze Ona nadal bedzie nade mną czuwac
ale tam musi załatwic żebym była szczęsliwa.
Podałam jej ręke i poprowadziłam w swiatło.Zastanawiam sie teraz czy ja juz oszalałam ,bo nie moge pojąc tego wszystkiego.
Prosze o wyjasnienie jesli ktos to rozumie

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » śr kwie 06, 2011 4:51 pm

"Byłam na nią zła że mnie zostawiła nie mogłam znaleśc sobie miejsca".


Tutaj nie ma za wiele do interpretowania, sen jest jasny i prosty w przekazie.
Babcia była smutna ponieważ słałaś do niej energie złości i żalu.
A ludzi taka ciemna energia blokuje. Musisz się z tym pogodzić że babci tutaj nie ma, ale sama Tobie powiedziała że będzie nad Tobą czuwać, więc nie martw się :)
Wygląda mi na to że babci brakuje niewiele aby dostać się do nieba(potrzebuje miłosci) lub już tam dotarła.-widzi mi sie że jest około 27F.

Zobaczymy co powiedzą doświadczeni forumowicze .

teramisiek
Posty: 8
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 3:22 pm

Post autor: teramisiek » śr kwie 06, 2011 5:34 pm

dziękuje
też wiem że jest w niebie
Przestałam myślec o sobie ,wiem że tam jest szczęsliwa

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » śr kwie 06, 2011 6:18 pm

Dusza z nieba może przychodzić pomagać jeśli jest zaproszona przez kogoś w ciele fizycznym i dlatego również modlitwy ludzi mają tak wielką moc sprawczą.
Faktycznie babcia jest w niebie.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

teramisiek
Posty: 8
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 3:22 pm

Post autor: teramisiek » śr kwie 06, 2011 6:57 pm

TAK cuda sie zdarzaja ,a ja ciagle z Nia rozmawiam

teramisiek
Posty: 8
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 3:22 pm

Post autor: teramisiek » śr kwie 06, 2011 6:57 pm

TAK cuda sie zdarzaja ,a ja ciagle z Nia rozmawiam

ORAN
Posty: 916
Rejestracja: ndz wrz 12, 2010 8:47 pm

Post autor: ORAN » śr kwie 06, 2011 8:03 pm

Duch tak jak słońce --promieniuje,mimo,że Go niema obok,Jest-rozumiesz
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo

teramisiek
Posty: 8
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 3:22 pm

Post autor: teramisiek » czw kwie 07, 2011 6:43 am

Rozumiem
Wiem że jest ,tylko nie widze juz twarzy

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kontakt ze zmarłymi”