Bardzo proszę o pomoc,zginął mój najukochańszy jedyny brat

Jeśli szukasz możliwości kontaktu z osobą nie znajdującą się już wśród żywych - możesz tutaj poprosić o to innych.
MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » sob sie 11, 2012 10:17 am

asiula, nie zamierzam ci wrozyc, jak zajrzalam w twoje dotychczasowe emocje, to sie oburzylas (w innym temacie).

szeptu, w ogole jestes beznadziejnie nastawiona do ludzi, myslisz ze kazdy jak marionetka wierzy w kazde slowo napisane na forum? ze nie ma wlasnego rozumu i intuicji? moze tobie ktos bzdur naopowiadal... i stad tyle agresji w twoich postach i naokraglo kogos atakujesz.

kaja, to chyba lepiej zebyscie porozmawiali, niz przekazywac od kogos wiadomosci jakos przeksztalcoene.. takie jest moje zdanie. A mysle ze sobie z tym swietnie poradzisz. Jest taka metoda z lustrem... Niby prosta, ale trzeba pocwiczyc. Moze wysc za pierwszym razem.

Spojrz w lustro w oczy, popros brata, zeby stanal na za lustrem, i spojrz w oczy i patrz tak dlugo dopki zobaczysz w nich jego oczy... rozmawiaj tak jakby tam stal (prawdopodobnie tak bedzie). To co przyjdzie ci na mysl (bez twojej analizy) to jego slowa.

Powodzenia.
jakiś podpis :)

asiula2k
Posty: 959
Rejestracja: czw paź 29, 2009 10:59 am

Post autor: asiula2k » sob sie 11, 2012 12:08 pm

Madzia jak znowu usłyszę ze moje rady to bajki czy śmieci to zawsze będę mówić czy mi się to podoba czy nie , ale ok rozumiem i akcentuje ze nie chcesz usłyszeć co i jakie słowa mi się nie podobają.
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują

kaja519
Posty: 33
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:00 am

Post autor: kaja519 » pn sie 20, 2012 7:16 am

On się chyba już nie chce ze mną kontaktować.może lepiej dać mu spokój...

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » pn sie 20, 2012 4:30 pm

Kaja, jak uwazasz. Dla niego to nie problem, jak go zawolasz.

pozdrawiam.
jakiś podpis :)

kaja519
Posty: 33
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:00 am

Post autor: kaja519 » wt sie 21, 2012 12:07 pm

Naprawdę może sobie ot tak przyjść?Ciekawa jestem czy On naprawdę pogodził się z sytuacją w jakiej się znalazł czy nie tęskni za nami?Miał tyle planów...

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » śr sie 22, 2012 8:22 pm

Moze. Czy sie poodzil? jakby to powiedziec nie mial wyjscia.

Tak ode mnie. Z tamtej perspektwy zycie wyglada troche inaczej. Wlasciwie nie troche. naprawde inaczej. Licza sie uczucia i emocje i kto z kim o czym rozmwia, kogo przytula itp itd...

Mial plany pewnie ze mial i to jeszcze jakie! wykrzysta wszystko jeszcze.

Pozdrawiam.
jakiś podpis :)

kaja519
Posty: 33
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:00 am

Post autor: kaja519 » śr sie 22, 2012 9:37 pm

Dziękuję za odpowiedz.Nie bardzo rozumiem tylko jak może wykorzystać swoje plany tam...Czy On podczas takiego kontaktu(jeśli mogę to tak nazwać) nie próbował nigdy nic mi przekazać,powiedzieć?Aha i jeszcze jedno,mówię do niego często,mówiłam też żeby spróbował patrzeć nie tylko na" fizycznych" ludzi, żeby dostrzegł kogoś kto chce mu pomóc...Czy coś się zmieniło?Będę wdzięczna za odpowiedz.

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » czw sie 23, 2012 10:16 pm

Tak, tak, zmienilo sie juz dawno, za pierwsza twoja rozmowa z nim (jakos po moim poscie z ta prosba chyba, czy kika dni potem... )

Bardziej sluchaj co on mowi do ciebie, ... odpowiada jak pytasz :)

I wcale nie uwazam, ze to glupie ze sie wierzy w cos co istnieje i daje ci kontakt. Jesli nawet wydaje ci sie to jakies nierealne, to i tak jest :) Powodzenia w rozmowach.

Magdalena.

p.s. a i cos o kluczach na lozku (ale az musialam zajrzec jakie pytania mialas do niego). Reczte niech lepiej sam ci opowie. Kaja... nie musi byc przy lustrze, moze byc jak odpoczywasz przed snem, gdziekolwiek, gdzie masz chwile na porozmawianie.

... a tak mi sie przypomnialo, oprocz lustra jest jeszcze inna metoda. Tak jak sie czuje cieplo, czy zimno, sprobuj wyczuc przestrzen obok ciebie. Napoczatek najlepiej przy zamknietych oczach. Nie ma sie co bac, mozesz oprocz brata wyczuc tez opiekuna (aniola stroza). Popros o jakies znaki ze to bylo prawdziwe (wymysl cos co cie przekona, a da sie wykonac).

Powodzenia :)

kaja519
Posty: 33
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:00 am

Post autor: kaja519 » czw sie 30, 2012 5:22 pm

Dziękuję.
Bardzo mi go brakuje, z każdym dniem jest gorzej :(

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » pt sie 31, 2012 8:36 am

kaja519, dołączam usciski <przytul>
jakiś podpis :)

kaja519
Posty: 33
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:00 am

Post autor: kaja519 » ndz wrz 02, 2012 5:15 pm

Dziękuję

kaja519
Posty: 33
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:00 am

Post autor: kaja519 » ndz paź 14, 2012 8:57 am

Czy ktos z Was wie, gdzie teraz jest mój brat?już cztery miesiące jak go nie ma... :placze:

kaja519
Posty: 33
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:00 am

już pół roku... :(((

Post autor: kaja519 » pn gru 10, 2012 2:38 pm

Minęło już pól roku jak go nie widziałam.nie ma dnia żebym o nim nie myślała, albo... nie widziała go w tej okropnej trumnie ;(

asiula2k
Posty: 959
Rejestracja: czw paź 29, 2009 10:59 am

Post autor: asiula2k » pn gru 10, 2012 4:17 pm

wiem ze to trudne, ale postaraj się pamiętać brata takiego jakim był za życia! Przypomnij sobie jak z bratem się wygłupiałaś, rozmawiałaś, żartowałaś! Zawsze możesz z nim porozmawiać on na pewno cię w każdej chwili wysłucha.
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują

kaja519
Posty: 33
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:00 am

Post autor: kaja519 » wt gru 11, 2012 10:08 pm

czy ktoś mógłby mi pomóc skontaktować się z bratem?

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » śr gru 12, 2012 11:01 am

Twój braciszek jest w niebie i to w w wysokich rejestrach nieba bo w 53 poziomie a od 27 zaczyna się niebo.
Myślę że to powinno ci pomóc w poradzeniu sobie z pustką i żalem jaki odczuwasz po jego odejściu.
Z takiego wysokiego poziomu ma on spore możliwości niesienia pomocy tobie i innym i aby ją otrzymać wystarczy swoimi słowami poprosić .
Im częściej to robimy to pomoc jest większa.
.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

kaja519
Posty: 33
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:00 am

Post autor: kaja519 » śr gru 12, 2012 11:59 am

Dziękuję Ci bardzo

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » śr gru 12, 2012 1:32 pm

Hmmm 53?
Jakaś modyfikacja skali? ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kontakt ze zmarłymi”