Strona 1 z 1

Nagła smierć taty...

: wt paź 02, 2018 2:12 pm
autor: SylwiaG
Witam, jestem tu nowa 25 września 2018 r. nagle zmarł moj 62 letni tata, na nic nie chorował, wyniki badań idealne, nie wiemy co się stało .... Sama nie jestem w tym stanie rozpocząć przygody z podróżami... rozumiecie ból przeszywający ciało bol i strata, smutek, tęsknota...czy jest mi ktoś w stanie pomoc i skontaktować się jakoś z nim, zapytać/ dowiedzieć się co się stało!? Albo zapytać go czy da mi jakiś znak czy mam cierpliwie czekać? Czy mam mu dać spokój? Jak mu tam jest? Albo niech mu ktoś poprostu powie, ze go kocham ponad życie i ze Zosia bardzo go kocha i drugi ząbek jej rośnie
Szukam pomocy, szukam odpowiedzi
Pozdrawiam,