Witam.
Nie wiem gdzie szukać pomocy. Mimo, że od śmierci mojego chłopaka minęlo ponoc dwa lata ja nadal nie mogę sobie ułożyć życia. Nasz związek był dość burzliwy. Ja chciałam z nim być on ze mna zrywał mówiąc, że mnie nie kocha i chce być sam. Jednak zawsze wracał, odzywał się po czasie. A kilka miesięcy przed śmiercią zaczął czytać książki o Jezusie, a gdy ze mną zrywał napisał mi list o treści czy spotkamy sie w niebie, czy bede pamietał jeszcze ciebie, czy uścisniesz ma dloń. Czsami w snach szukam go, chcę z nim być, ale On zawsze ucieka i mówi, że mam go zostawić.Chciałabym się tylko dowiedzieć czy mnie kochał czy po prostu ja byłam natarczywa i nie dawałam mu ułożyć sobie życia z kimś innym? Jeśli może się ktoś z nim skontaktować to błagam pomóżcie bo poczucie winy, że mógł ten czas na ziemi wykorzystać u boku kogos innego nie daje mi żyć!!!!!
Czy może ktoś pomoć mi pożegnać się z ukochanym?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: śr sty 09, 2008 2:20 pm
Re: Czy może ktoś pomoć mi pożegnać się z ukochanym?
Oczywiście, że Cię kochał. Gdyby chciał być z kimś innym, to by był. Po prostu. Uwierz mi. Jestem facetem to wiem. Pod kluczem go chyba nie trzymałaś?zrozpaczona33 pisze:Chciałabym się tylko dowiedzieć czy mnie kochał czy po prostu ja byłam natarczywa i nie dawałam mu ułożyć sobie życia z kimś innym?
Z tego co piszesz, to zerwania nie były powodowane tym, że chciał "ten czas na ziemi wykorzystać u boku kogoś innego". Raczej miał z samym sobą jakieś sprawy do poukładania.
Samten
-
- Posty: 1
- Rejestracja: pn maja 18, 2015 11:35 am