dusze przychodzące w czasie śmierci fizycznego ciała

Jeśli masz jakieś watpliwości dotyczące samego obcowania ze światem niefizycznym, lub nie wiesz czegoś o nim, zapytaj tutaj..
yylenayy
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 17, 2010 4:07 pm

dusze przychodzące w czasie śmierci fizycznego ciała

Post autor: yylenayy » pn sty 10, 2011 9:36 pm

Witam,

mam taki dziwny problem ... Nie dość, że dręczą mnie przeczucia/ przebłyski z których wielu rzeczy jestem w stanie się dowiedzieć, to jeszcze od jakiegoś czasu odwiedzają mnie dusze umierających osób. Pierwsze takie zdarzenie miało miejsce rok temu kiedy to umierał dziadek mojego męża. Nic o tym nie wiedzieliśmy niestety, ale ja tego dnia byłam bardzo przybita, czułam, że stanie się coś co sprawi wielu osobom ból. Nie mogłam się powstrzymać od łez.Kolejne podobne zdarzenie - miało miejsce dziś w nocy. Zmarł przyjaciel mojego ojca, a ja od kilku dni miałam znajome odczucie zbliżającej się czyjejś śmierci... W każdym razie - zgon nastąpił między godziną 3 a 5 rano - a ja właśnie w tych godzinach obudziłam się i kompletnie nie mogłam spać. Do tego fizycznie i psychcznie czułam się fatalnie,

Mam takie pytanie - czy zdarzają się Wam podobne przypadki ?

Jeśli Włodek będzie to czytał to chciałabym by mi króko wyjaśnił co się dzieje i dlaczego .

Pozdrawiam

ANNA.K
Posty: 246
Rejestracja: śr wrz 01, 2010 10:13 am

Post autor: ANNA.K » pn sty 10, 2011 10:01 pm

Zanim poprosisz o pomoc - przeczytaj :)

http://www.afterlife-knowledge.com.pl/f ... 5962#15962

asiula2k
Posty: 959
Rejestracja: czw paź 29, 2009 10:59 am

Post autor: asiula2k » wt sty 11, 2011 2:07 pm

Od X czasu jest tak ze człowiek czasem wyczuwa swoją śmierć ( np. Moja babcia po wyjściu ze szpitala wiedziała ze niedługo umrze ....... / mój tato wiedział ze będzie krócej żyć od mojej mamy..... ) lub gdy umiera wybiera kilka osób żeby ich i osoby towarzyszące pożegnać. Tak zrobiła ciocia i ojców moich kolegów ....

yylenayy opisze ci jak moja ciocia pożegnała się ze mną. obudziłam się w środku nocy i nie mogłam otworzyć oczu a czułam ze ktoś siedzi obok mnie i trzyma za rękę. Strasznie chciałam otworzyć oczy ale nie mogłam gdy próbowałam tak otworzyć oczy ten ktoś zaczynał mnie głaskać po głowie. Po paru minutach ten ktoś odszedł a ja mogłam otworzyć oczy sprawdziłam całe mieszkanie i nic byłam sama. mąz był już po za domem Była to godz.5 - 6 . po 2 godz. dowiedziałam się ze moja ciocia zmarła. Popłakałam się odmówiłam modlitwę.
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują

yylenayy
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 17, 2010 4:07 pm

Post autor: yylenayy » wt sty 11, 2011 7:13 pm

Asiula, ale jak to jest, że zamiast pójść do najbliższej rodziny, te dusze trafiają do mnie ?

Bo ja rozumiem, że moi bliscy chcą się ze mną pożegnać, ale inni ? Nadal mi się to wydaje niezwykłe wszystko, chociaż może być jednocześnie przerażające.

pozdrówka

asiula2k
Posty: 959
Rejestracja: czw paź 29, 2009 10:59 am

Post autor: asiula2k » wt sty 11, 2011 7:39 pm

widzisz ja uważam ze każdy zegna się ze swoja rodziną. Tylko nie każdy z nas tak wyczuwa. Widać ze ty jesteś wrażliwą osobą, masz dobrą intuicje/przeczucia ..... a niektóre duchy mogą to wykorzystać.....
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » śr sty 12, 2011 12:37 am

yylenayy ponieważ posiadasz dar wyczuwania dusz wiec się do Ciebie garną w nadziei ze im pomożesz w drodze do nieba.
Są przy tobie 3 i dwie kręcą troszkę dalej.
Są stosunkowo jasne i potrzebują nie wiele energii aby aby iść wyżej.
Wiedzą że masz możliwość im pomóc i zrobisz to jak się tylko dowiesz jak.
Można to zrobić tak jak poniżej, jakby przy okazji wizyty w tunelach oczyszczających.
http://www.afterlife-knowledge.com.pl/f ... highlight=
Albo za pomocą tej modlitwy.
http://www.afterlife-knowledge.com.pl/f ... highlight=
Co do tego co na mnie wypisują to jest to jeden wielki stek absurdalnych bzdur.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

M2000

Post autor: M2000 » śr sty 12, 2011 10:34 am

[quote=
Co do tego co na mnie wypisują to jest to jeden wielki stek absurdalnych bzdur.[/quote]


WŁODEK?????????? czy ty Boga w sercu nie masz obudz się w końcu i pomyśl trochę zero w Tobie pokory wobec tego co zrobiłęś Namali i innym ???? chcesz prowpokować do jakiejś sprawy sądowej ?? co zrobisz jak Cię obciążą kosztami leczenia psychicznego, myśliśz ze komuter nie zostawia śladów Twoich wpisów rozmów wszystko zostaje w necie jak byś tego nie wiedział nie można tak ludzi traktować

echh i to ma być człowiek o wysokim poziomie rozowju duchowego...lszkoda mi Ciebie

posyłam ponownie prosbę do Archanioła Michala aby Ci pomógl sie oczyścić od tych niskich atrali,
Archaniele pomóż proszę

Namali
Posty: 137
Rejestracja: pn sie 02, 2010 9:37 pm

Post autor: Namali » śr sty 12, 2011 1:01 pm

Ja juz też wielokrotnie prosiłam Archanioła Michała o pomoc, dla Włodka oraz innych osób w " jego grupie" i nic. Odrzucali . Bronili się. Jak naszyły wątpliwości, to zwalił to na atak na niego . Że ktoś chce go zawrócić z drogi światłości. :placze:

Trzeba chcieć przyjąc Światłosć Boga. Włodku obudź się i poproś Boga i Anioły o pomoc dla siebie . A zobaczysz, że ci opiekunowie nie sa tym kim Ci sie wydają.

Tkwisz w ułudzie

M2000

Post autor: M2000 » śr sty 12, 2011 1:06 pm

a jak kogoś doprowadzisz do samobójstwa???
kogoś z Twojej grupy zwerbowanych osób ?????????

Namali
Posty: 137
Rejestracja: pn sie 02, 2010 9:37 pm

Post autor: Namali » śr sty 12, 2011 1:07 pm

M2000 przyłączam się do do twojej prośby.

Namali
Posty: 137
Rejestracja: pn sie 02, 2010 9:37 pm

Post autor: Namali » śr sty 12, 2011 1:08 pm

:) tzn o uwolnienie Włodka od tych niskich astrali .

Namali
Posty: 137
Rejestracja: pn sie 02, 2010 9:37 pm

Post autor: Namali » śr sty 12, 2011 1:16 pm

yylenayy, masz dar. Pomóż tym duszyczkom poprzez modlitwę, taką z serca płynącą.
Wiesz, przeczuwasz, widzisz. Nie bój się. Ale pomódl sie za nie.
Proś Anioły o opieke dla siebie, niech otoczą Cie swą opieką.

Jak duszyczki się pojawiaja , to myślę że po to bo potrzebują modlitwy, bo coś je trzyma przy ziemi, nie moga odejść.

Dowiedz sie więcej o Aniołach i Archaniołach.

Mamy niesamowitą ochronę i opiekę :)

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » śr sty 12, 2011 2:43 pm

Nikomu nic nie zrobiłem , a ta nagonka jest pożałowania godna.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

ANNA.K
Posty: 246
Rejestracja: śr wrz 01, 2010 10:13 am

Post autor: ANNA.K » śr sty 12, 2011 2:56 pm

Tak samo jak ty ;)

DzikaJezyna
Posty: 47
Rejestracja: wt sty 04, 2011 12:22 am

Post autor: DzikaJezyna » śr sty 12, 2011 3:01 pm

To czemu pozostawia pan bez komentarza zarzuty Namali ?
Moim zdaniem to całkiem ludzkie przyznać się do błędu ...

Albo podać chociaż swoja wersje wydarzeń.

Namali
Posty: 137
Rejestracja: pn sie 02, 2010 9:37 pm

Post autor: Namali » śr sty 12, 2011 3:37 pm

Chociażby stanąć z boku i spojżeć na tą swoją działalność. co? Włodku?

Nie jesteś koordynatorem na naszej planecie , za jakiego sie uważasz.

Duchy i niskowibracyjne byty astralne stworzyły Ci taka ułudę. A twoje ego to chwyta, stważając Ci oraz czegoś co nie istnieje.
Coś co nie jest prawdziwe.

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » śr sty 12, 2011 4:11 pm

Widzisz Madziu co siejesz to zbierać będziesz i to jest pewne.
A za tytuły dziękuję, są fajne.
Ostatnio zmieniony śr sty 12, 2011 4:27 pm przez Wlodek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

Namali
Posty: 137
Rejestracja: pn sie 02, 2010 9:37 pm

Post autor: Namali » śr sty 12, 2011 4:24 pm

W zupełności sie zgadzam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy dot. świata niefizycznego”