Problem z... no właśnie.

Jeśli masz jakieś watpliwości dotyczące samego obcowania ze światem niefizycznym, lub nie wiesz czegoś o nim, zapytaj tutaj..
Wolfstein
Posty: 4
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 11:26 pm

Problem z... no właśnie.

Post autor: Wolfstein » sob lis 05, 2011 11:21 pm

Witam Wszystkich!

Z góry przepraszam, jeżeli zamieściłem ten temat w złym dziale, i jeżeli tak jest to proszę o przesunięcie.

Wiele dobrego słyszałem o tym forum, dlatego postanowiłem tutaj napisać. Mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie odpowiedzieć na moje pytanie.


Otóż, pewnego czasu byłem u medium, dostałem informacje, że jestem osobą której zadaniem jest przeprowadzać duszę na drugą stronę. I że owe duszę, same do mnie lgnął, i tak jakbym swoją obecnością przyciągał je do Siebie, a one liczą na to że przeprowadzę je na drugą stronę.

I tutaj moje pytanie.
Czy ktoś z was drodzy użytkownicy, mógłby Mi powiedzieć, czy takowa informacja jest prawdziwa, czy może medium po prostu chciała mnie naciągnąć na kasę.

I drugie moje pytanie, jeżeli rzeczywiście tak jest, jak mogę rozwijać umiejętności wyczuwania owych dusz, i komunikowania się z nimi. Aby wiedzieć, czy chcą żebym je tylko przeprowadził, czy mają może w tym wymiarze, nie załatwione sprawy.


Pozdrawiam serdecznie, i liczę na odpowiedź.
Wolfstein.

pijawka

Post autor: pijawka » ndz lis 06, 2011 9:14 am

Wolfstein,zaraz zaraz,bo czegoś nie rozumiem, czy Ty nie czujesz obecności tych dusz i w żaden sposób nie komunikujesz się z nimi realnie ?


Wcale się nie dziwię,że masz wątpliwości jeśli tej sytuacji nie doświadczasz. To może być zwykły blef.

Nie znam się na tym,ale na forum są osoby,które Cię sprawdzą-kwestia czasu-:)

pozdrawiam :)

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » ndz lis 06, 2011 9:39 am

Medium samo potrzebuje pomocy bo jest w ciężkiej sytuacji współpracując z ciemna stroną więc jak może pomagać innym.
Nie ma przy Tobie dusz proszących o pomoc a to co Ci powiedziano to tylko po to aby Cię zainteresować i zająć Twoja uwagę a wtedy pewna techniką energetyczną zabierana Ci jest energia życiowa.
W moich postach jest o tym jak się z tego wybronić.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

Miaune
Posty: 181
Rejestracja: ndz cze 27, 2010 5:08 pm

Post autor: Miaune » ndz lis 06, 2011 1:17 pm

Są dusze przy Tobie i to dużo, tylko, że to nie Ty będziesz je odprowadzał a ja. Jak się z tym uporam to Ci wyjaśnię. Miaune
Przyszłam tu dla rozwoju, dla szczęścia, dla miłości.

ORAN
Posty: 916
Rejestracja: ndz wrz 12, 2010 8:47 pm

Post autor: ORAN » ndz lis 06, 2011 1:24 pm

No,no jedno widzi jedną rzeczywistość a drugie drugą,a oboje "patrzą" na to samo....i kto ma rację ?
Pewnie nie tylko ja czekam na c.d. (mam też swój punkt widzenia)
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz lis 06, 2011 1:27 pm

Ja jak dzisiaj sprawdzałem to mi wyszło że nie ma przy Wolfstein'e żadnej duszy.

pijawka

Post autor: pijawka » ndz lis 06, 2011 1:42 pm

Rocker,za pomocą czego to sprawdziłeś ?

Miaune
Posty: 181
Rejestracja: ndz cze 27, 2010 5:08 pm

Post autor: Miaune » ndz lis 06, 2011 1:46 pm

On pewnie jest oczami Włodka dlatego widzą to samo. Teraz już na pewno nic nie zobaczą. Miaune :) :D :lol:
Przyszłam tu dla rozwoju, dla szczęścia, dla miłości.

pijawka

Post autor: pijawka » ndz lis 06, 2011 1:55 pm

:lol: :lol:

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz lis 06, 2011 3:54 pm

Sprawdzałem to dzisiaj z rana, wtedy jeszcze nikt nie odpisał w tym temacie.
Pozatym z Włodkiem nie współpracuje od paru miesięcy.

pijawka

Post autor: pijawka » ndz lis 06, 2011 4:03 pm

Rocker, ale jak - za pomocą wahadła ?

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz lis 06, 2011 4:22 pm

Nie, pierwsze odczucie po przeczytaniu tego postu bylo takie że nie ma przy niemu żadnych dusz. A potem standardowo sprawdziłem to wahadłem.

Wolfstein
Posty: 4
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 11:26 pm

Post autor: Wolfstein » ndz lis 06, 2011 5:21 pm

Czytam, czytam.

Dzięki wielkie moi drodzy za udzielenie informacji :)
Dziękuje Miaune, za wiadomość.


pjawko, pojedyncze duszę wyczuwam, tylko w momencie kiedy są negatywnie do mnie nastawione.
Nie wiem od czego to zależy, może instynkt samozachowawczy. Realnie, z nimi się nie porozumiewam, jedynie podczas podróży mentalnych.

Pozdrawiam
Wolfstein.

pijawka

Post autor: pijawka » ndz lis 06, 2011 7:37 pm

aha,okey-:)

Wolfstein
Posty: 4
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 11:26 pm

Post autor: Wolfstein » pn lis 07, 2011 2:47 am

btw. Oran, jaki to twoj punkt widzenia?

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » pn lis 07, 2011 12:12 pm

Niektórzy mają za dużo wolnego czasu i pieniędzy, że chodzą do takich osób.
Zauważyłem, że ludzie boją się być szczęśliwi.
Najpierw wiara, później dowód.

Wolfstein
Posty: 4
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 11:26 pm

Post autor: Wolfstein » wt lis 08, 2011 5:26 pm

To nie tak, że mam "dużo wolnego czasu i pieniędzy".
Ale po prostu, chciałem poznać po części moją drogę, chciałem wiedzieć czym mam się zajmować etc. Może to głupota, ale cóż. W tedy wydawało mi się to dobrym wyjściem.

Pozdrawiam
Wolf

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » wt lis 08, 2011 9:58 pm

I myślisz naiwnie, że ktoś za Cibie to odkryje?
Najpierw wiara, później dowód.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy dot. świata niefizycznego”