Jak chronić najbliższych?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: sob sie 06, 2011 9:13 pm
Jak chronić najbliższych?
Witajcie:)
Mam do Was pytanie i mam nadziej, że w odpowiednim dziale pisze.
Więc tak, bardzo chciałabym się dowiedzieć jak można chronić najbliższych (mam na myśli tutaj dzieci), przed negatywnymi energiami. Pytam ponieważ niedługo jade do teściów...a jak się dowiedziałam w ich domu jest otwarte łącze i się troszke boje. Z dziećmi tam musimy spać. Wiem tylko, że powinnam wzmacniać aure swoją to ich automatycznie będe chroniła...ale może jeszcze coś mogę zrobić. Jak to jest?
Dodam tylko, że ten dom jest wybudowany (jak i inne) w miejscu gdzie kiedyś jeszcze przed wojną były groby. Różne rzeczy tam się dzieją, do szkoły obok domu teściów nawet kiedyś egzorcyści przyjezdzali. W tym ich domu również (jak sie dowiedziałam też kiedyś), było no nieciekawie. Mam teraz troche obawy ponieważ zaczęłam widzieć energie i dowiedziałam się, że jak tam pojade to będe je ściągała i mogą mi się materializować .
Boje się najbardziej o dzieci! Jak mogę je dodatkowo chronić?
Mam do Was pytanie i mam nadziej, że w odpowiednim dziale pisze.
Więc tak, bardzo chciałabym się dowiedzieć jak można chronić najbliższych (mam na myśli tutaj dzieci), przed negatywnymi energiami. Pytam ponieważ niedługo jade do teściów...a jak się dowiedziałam w ich domu jest otwarte łącze i się troszke boje. Z dziećmi tam musimy spać. Wiem tylko, że powinnam wzmacniać aure swoją to ich automatycznie będe chroniła...ale może jeszcze coś mogę zrobić. Jak to jest?
Dodam tylko, że ten dom jest wybudowany (jak i inne) w miejscu gdzie kiedyś jeszcze przed wojną były groby. Różne rzeczy tam się dzieją, do szkoły obok domu teściów nawet kiedyś egzorcyści przyjezdzali. W tym ich domu również (jak sie dowiedziałam też kiedyś), było no nieciekawie. Mam teraz troche obawy ponieważ zaczęłam widzieć energie i dowiedziałam się, że jak tam pojade to będe je ściągała i mogą mi się materializować .
Boje się najbardziej o dzieci! Jak mogę je dodatkowo chronić?
Re: Jak chronić najbliższych?
karolcia1125 pisze:Witajcie:)
Pytam ponieważ niedługo jade do teściów...a jak się dowiedziałam w ich domu jest otwarte łącze i się troszke boje.
Karolciu,a kto i na jakiej podstawie stwierdził,że w domu teściów jest otwarte łącze ? I jak wytrzymują to Twoi teściowie,przecież tam mieszkają/funkcjonują i dają radę ....w przeciwnym razie dawno by się wynieśli ..
Dlaczego dotąd nic złego nie stało się Twoim teściom,a Tobie czy dzieciom miałoby coś grozić ? Mogę Cię prosić o wyjaśnienie
Pozdrówki
Skoro w tym miejscu kiedyś było miejsce pochówku i groby zostały przeniesione, nie znaczy to, że dusze poszły na nowe miejsce. One w dalszym ciągu są tam gdzie ich pochowano. Jeśli zostały tam wybudowane domy to one będą mieszkać razem z lokatorami. Może też utworzyć się szlak astralny. A Ty jak zaczęłaś widzieć energię zaczynasz swój rozwój duchowy, możesz tak jak sama twierdzisz: zacząć je przyciągać i możesz zacząć je widzieć. Widmo takie może być różne, albo jak za życia albo w chwili śmierci ale też po śmierci.
Ale to wcale nie znaczy, że musisz je widzieć.
Pozdrawiam Miaune
Ale to wcale nie znaczy, że musisz je widzieć.
Pozdrawiam Miaune
Przyszłam tu dla rozwoju, dla szczęścia, dla miłości.
Wiesz,Miałune,obserwuję Twoje teksty od dłuższego czasu,to są totalne brednie,niemniej ludzie po raz pierwszy tu wchodzący mogą się przestraszyć,WIĘC PRZESTAŃ !!! A dla Ciebie Karola siostro kochana daje wskazanie -NIE BÓJ SIĘ !!!
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Tak Mirku. Spotkałam się z tym już nie jeden raz. Oczywiście cały czas mówimy o duszach, które nie odeszły do Światła tylko pozostały na Ziemi z różnych powodów. Nawet jeśli groby i ich szczątki zostaną przeniesione w inne miejsce to duchy zostają w miejscu pochówku. Dlatego też Opiekunowie nie mówią cmentarz tylko miejsce pochówku i że nie są to dusze a umarli.
Gdyby nie to, że jestem atakowana przez niektórych z tego forum mogłabym wnieść dużo istotnych treści, moglibyście dowiedzieć się dużo ciekawych rzeczy, ale niestety jak tylko się odezwę to zaraz co niektórzy przekręcają złośliwie moje duchowe imię i wyśmiewają lub wręcz mówią, że piszę bzdury.
Dlatego nie będę się dla nich wysilać, a ci którzy mogliby skorzystać niestety nie będą mieli tej możliwości. Więc niech dalej się bawią w zgadywanie jaki kolor ma ich tapeta nad łóżkiem czy jakiego koloru założyli niewymowne.
Pozdrawiam
Gdyby nie to, że jestem atakowana przez niektórych z tego forum mogłabym wnieść dużo istotnych treści, moglibyście dowiedzieć się dużo ciekawych rzeczy, ale niestety jak tylko się odezwę to zaraz co niektórzy przekręcają złośliwie moje duchowe imię i wyśmiewają lub wręcz mówią, że piszę bzdury.
Dlatego nie będę się dla nich wysilać, a ci którzy mogliby skorzystać niestety nie będą mieli tej możliwości. Więc niech dalej się bawią w zgadywanie jaki kolor ma ich tapeta nad łóżkiem czy jakiego koloru założyli niewymowne.
Pozdrawiam
Przyszłam tu dla rozwoju, dla szczęścia, dla miłości.
Każdy ma prawo do zmiany. Taka błaha wydawałoby się zabawa również zmienia nastawienie. Niektórym jest potrzebna. Nie oceniaj, a nie będziesz oceniana lub straci to dla Ciebie znaczenie.
Doprecyzowując, z mojej wiedzy wynika, że dusze mogą zostawać w miejscu swojej śmierci. Rzadko lub wcale w miejscu pochówku. Jednakże mogę się mylić.
Doprecyzowując, z mojej wiedzy wynika, że dusze mogą zostawać w miejscu swojej śmierci. Rzadko lub wcale w miejscu pochówku. Jednakże mogę się mylić.
Najpierw wiara, później dowód.
Miaune -
nie wszyscy cię atakujemy. Jeśli masz wiedzę, którą mogłabyś się podzielić - to rób to, nawet, jeśli ktoś się z Tobą nie zgadza.
Nie wiem, jak to jest z duszami, myślę, że nie koniecznie muszą się trzymać miejsca pochówku. Ale pewnie jest to możliwe, że cmentarze mogą być skupiskiem wcieleń nieodprowadzonych. Przecież różnie bywa ze świadomością dusz po śmierci. One mogą być wszędzie i mogą być różne powody ich pozostania. Tyle jest tu informacji na forum, że nie muszę tego rozwijać - każdy wie o co chodzi, zwłaszcza ci, którzy zajmują się odprowadzaniem.
Ale nie sądzę, żeby aż tak kurczowo trzymały się szczątków. Przecież po śmierci nasza cielesność przestaje mieć znaczenie. Jeśli - to z jakiegoś innego powodu mogą się gromadzić. Na przykład coś się tam wydarzyło...
To tylko moje przypuszczenia, wnioski wyciągnięte z tego, co do tej pory się dowiedziałam.
Co do naszych zabaw w telepatię, lokalizowanie energii i materii - też nie musisz się z nimi zgadzać, nie muszą Ci się podobać. Ale jeśli zechcesz do nas dołączyć będzie nam miło. Może podsuniesz jakiś ciekawy pomysł. Z takich "eksperymentów" też można wysnuć ciekawe wnioski.
To są proste ćwiczenia, dla początkujących łatwe, więc (Ty z Twoją wiedzą) nie powinnaś mieć trudności - spróbuj , zapraszam
Duuużo ciepełka i światełka w ponury dzień życzę
nie wszyscy cię atakujemy. Jeśli masz wiedzę, którą mogłabyś się podzielić - to rób to, nawet, jeśli ktoś się z Tobą nie zgadza.
Nie wiem, jak to jest z duszami, myślę, że nie koniecznie muszą się trzymać miejsca pochówku. Ale pewnie jest to możliwe, że cmentarze mogą być skupiskiem wcieleń nieodprowadzonych. Przecież różnie bywa ze świadomością dusz po śmierci. One mogą być wszędzie i mogą być różne powody ich pozostania. Tyle jest tu informacji na forum, że nie muszę tego rozwijać - każdy wie o co chodzi, zwłaszcza ci, którzy zajmują się odprowadzaniem.
Ale nie sądzę, żeby aż tak kurczowo trzymały się szczątków. Przecież po śmierci nasza cielesność przestaje mieć znaczenie. Jeśli - to z jakiegoś innego powodu mogą się gromadzić. Na przykład coś się tam wydarzyło...
To tylko moje przypuszczenia, wnioski wyciągnięte z tego, co do tej pory się dowiedziałam.
Co do naszych zabaw w telepatię, lokalizowanie energii i materii - też nie musisz się z nimi zgadzać, nie muszą Ci się podobać. Ale jeśli zechcesz do nas dołączyć będzie nam miło. Może podsuniesz jakiś ciekawy pomysł. Z takich "eksperymentów" też można wysnuć ciekawe wnioski.
To są proste ćwiczenia, dla początkujących łatwe, więc (Ty z Twoją wiedzą) nie powinnaś mieć trudności - spróbuj , zapraszam
Duuużo ciepełka i światełka w ponury dzień życzę
odp
Każdy ma prawo myśleć jak chce,jak sam wierzy i co dyktuje mu jego własna logika.Jak widać Miaune nie za bardzo to rozumie...
Gdyby było tak,że wszędzie gdzie umierają ludzie a ich dusze pozostawały by w tym miejscu to świat ziemia miała by więcej duchów niż ludzi-w moim odczuciu to nie logiczne,opieram się tu na własnych doświadczeniach oobe i na tym co pisze największe medium wszech czasów Chico Xsavier Dla zainteresowanych podaję tytuł "Nasz dom"
Negując wpisy Miaune mam na sobie przykład,że to co pisze nie jest zgodne z prawdą ...
Pozdrawiam.
Gdyby było tak,że wszędzie gdzie umierają ludzie a ich dusze pozostawały by w tym miejscu to świat ziemia miała by więcej duchów niż ludzi-w moim odczuciu to nie logiczne,opieram się tu na własnych doświadczeniach oobe i na tym co pisze największe medium wszech czasów Chico Xsavier Dla zainteresowanych podaję tytuł "Nasz dom"
Negując wpisy Miaune mam na sobie przykład,że to co pisze nie jest zgodne z prawdą ...
Pozdrawiam.