Wiedziałem,że Grey w końcu nie wytrzyma i kilka słow w moim kierunku jak zwykle pośle...
odpowiem słowami wyżej napisanymi "Może już czas, żebyście wyszli z tej schizy i zaczęli zajmować się naprawianiem siebie? "
a od siebie dodam,że wielu potrzebuje po prostu DOBREGO lekarza.
Sugestie zmian
"Taka miedzy nami roznica, ze ja napisalam wprost, a Ty uzywasz wobec ludzi aluzji.
Tak wygodniej, zawsze mozesz sie wywinac."
Jola, wyobraź sobie, że ktoś napisał to do Ciebie...zamknij oczy i poczuj, może poczujesz...
aluzje, metafory..., czy z kimś rezonują czy nie, zależy od odbiorcy
oj, waleczni orędownicy Czystej Bezwarunkowej Miłości, chyba już faktycznie czas się obudzić, a może choć otworzyć jedno oko na próbę.
Tak wygodniej, zawsze mozesz sie wywinac."
Jola, wyobraź sobie, że ktoś napisał to do Ciebie...zamknij oczy i poczuj, może poczujesz...
aluzje, metafory..., czy z kimś rezonują czy nie, zależy od odbiorcy
oj, waleczni orędownicy Czystej Bezwarunkowej Miłości, chyba już faktycznie czas się obudzić, a może choć otworzyć jedno oko na próbę.
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante
-- Alighieri Dante
Re: odp.
Nie musialam zarezonowac, zeby wziac to do siebie. Zobaczylam. Andrzej natychmiast zacytowal Twoja wypowiedz skierowana do mnieORAN pisze:"nie istnieje coś takiego jak ich przekonania
Oboje są orędownikami wyzwalania się z ograniczeń owych przekonań...
a tym bardziej narzucania ich innym..." - O ile dobrze Cię rozumiem -to w pełni się z tym zgadzam !!! co dla wielu nie jest do zrozumienia (...)
Pozdrawiam
Gdy Cie nie bylo, dokladnie takich samych wycieczek bezposrednio do mnie skierowanych, mial wczesniej na tyle duzo, ze teraz, piszac tylko ogolnie zaraz pod Toba, zbiera sobie u Ciebie punkty
Owszem : skupilam sie i poczulam co poczul Andrzej... Jeszcze Mu tego nigdy nie mowilam...
Ale z pewnoscia nie byla to zlosc ode mnie. No w koncu wiem kiedy ja w sobie mam ! Ja jestem juz na niego dlugo rozzalona, bo w swych postach glownie zrzedzi na pomagajacych, w tym i na mnie, a nie sam wspiera. I tu, i na Polanie.
Rowniez systematycznie pisze, co rzekomo ode mnie czuje. Takze na Polanie. A widzi w zasadzie samo najgorsze.
Na cale szczescie podobnie odbiera mnie tylko Pijawka, no... i Wlodek (tak przynajmniej pisali ludzie z CUiO, ze Wlodek ostrzegal ich, oczywiscie tylko na PW, przed moderujacymi Polane, ze sama w nas czern).
Reszta nie. Inaczej to bym sie chyba pochlastala.
(Joasiu , ja w zasadzie nie wspominam w swoich tekstach o CBM Wlasnie, nie lubie tym skrotem szafowac.)
Zeglujacymi lampionami jestesmy... wsluchujacymi w tchnienia... przez eony... w drodze...
odp.
Wiesz co Grey,przeczytałem tylko początek Twojego wpisu i dalej już sobie odpuszczę,bo mi się nie chce czytać twoich super złośliwości,Ty złym człowiekiem jesteś,wypełniona czystą złośliwością itp. "wartościami",obmowa innych i fałsz to cechy przewodnie,które nieustannie w Tobie wzrastają,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
-
- Administrator
- Posty: 1414
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Moi drodzy, chcecie sobie pobluzgać na siebie to zapraszam na PW - każdy następny post tutaj w tym klimacie (nie na temat) będę usuwać. Macie PW - rozwiążcie swoje wątpliwości prywatnie...
A swoją drogą szukać wyrównania, emocjonalnego zadośćuczynienia można w nieskończoność. Powiem krótko: szkoda czasu! Daję wszystkim wielkiego przytulasa i odpuścić sobie
A swoją drogą szukać wyrównania, emocjonalnego zadośćuczynienia można w nieskończoność. Powiem krótko: szkoda czasu! Daję wszystkim wielkiego przytulasa i odpuścić sobie
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia