Rocker, jestem pod wrażeniem. Po mistrzowsku to opisałeś, najprościej, jak było to możliwe, a jednocześnie niezwykle zrozumiałe.
Zdajesz sobie sprawę, bo to odczuwasz, że takie empatywne odczuwanie i pobieranie emocji chorego człowieka jest szkodliwe dla terapeuty, stąd niezwykle cenne, ze podałeś metodę mentalną.
Zdecydowanie polecam właśnie tę mentalną.
Warto też z refleksją przejrzeć zasady BHP w działaniach duchowo - energetycznych, jakie kiedyś zgromadziłem na innym forum.
http://www.rozmowyoreiki.e-fora.pl/viewforum.php?f=40
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę dalszego rozwoju.