Znaki z tamtej strony-morderstwo.

Tutaj opisujemy swoje doświadczenia związane z odzyskiwaniem i odwiedzaniem osób będących już po tamtej stronie, których dokonaliśmy na własną rękę i dyskutujemy o nich..
ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Znaki z tamtej strony-morderstwo.

Post autor: ewa.fortuna1 » czw lis 16, 2006 8:26 pm

Witam ponownie.
W maju tego roku,została zamordowana mojej bratowej mama. Podejrzenia padły na męża.Facet siedzi..śledztwo trwa. Pare dni przed Świetem Zmarłych, bratowa poprosiła,czy mogła bym nawiazac kontakt z jej zamordowaną mamą i moze sie dowiem kto ja zamordował ? Odpowiedziałam, że spróbuje,ale nic nie obiecuje. Jednak w duchu miałam ogromna nadzieje,że dowiem sie kto jest mordercą.
.Zmarłą zobaczyłam bardzo niewyraznie.Zaczęłam z nią rozmowe.Powiedziałam,że jej córka bardzo cierpi,codziennie chodzi na cmentarz,wypłakuje mnustwo łez i że trzeba by cos z tym zrobic. Dostałam przekaz.
Zmarła poprosiła,żeby jej córka znalazła w domu ksiazke na której jest Anioł.Ksiażka była dosyc gruba,w twardej okładce,bylo na niej cos błyszczącego] W dniu 1 listopada o godzinie 14-tej ma usiaśc w kuchni,zapalic białą świece i otwożc ksiażke na stronie 34-tej.,bedzie tam przekaz. Zapyałam się oczywiscie,czy mordercą jest jej mąż?
Zobaczyłam sale rozpraw i usłyszałam fragment odczytywanego wyroku...25 lat!
Ponieważ lubie byc pewna,że to co zobaczyłam jest prawdą,poprosiłam o jakis obraz,który będzie potwierdzeniem wizji.Nagle znalazłam sie w sypilalni zmarłej.Na komodzie stały dwa zdjęcia.Jedno przedstawialo wnuczka.Był ubrany w niebieską bluze lub podkoszulek.Nastepne zdjecie przedstawiało mojego brata i bratową.Bylo to zdjęcie slubne.Ona siedziała, a on stał za nia i trzymał ja za ramiona. Podziekowałam zmarłej i poprosiłam,żeby odeszła do światła.
Zadzwoniłam do bratowej i opowiedzielam jej co widzialm.Poprosiła o chwile czasu,poniewaz była bardzo podenerwowana. Po pewnej chwili zadzwoniła do mnie i prawie z płaczem powiedziala,że w piwnicy w kartonach przechowuje po mamie ksiażki.Znalazła ta ksiaże.Na okładce był świecący Aniął.Znalazła również w tym kartonie duzą biała świece.Do ksiażki nie zagladał,żby sprawdzic co jest na 34-tej stronie,bo zrobi to 1 listopada o 14-tej,tak jak prosiła mama.Co sie tyczy zdjec,to takie zdjęcia stały u jej mamy w sypialni na komodzie.Bratowa ma je teraz u siebie w domu..
Zniecierpliwościa czekaliśmy wszyscy dwa dni do 1 listopada. Po godzinie 15-tej bratowa zadzwoniła i powiedziala,że na tej stronie jest opisana modlitwa za dusze zmarłych.Jest również napisane,żeby nie rozpaczac po zmarłym,bo utrudnia mu to przejsicie na druga strone) .Rozprawa jest chyba 10 grudnia,wiec dopiero sie dowiem czy ostatnia wizja sie sprawdz.i Obiecuję,że poinformuję.
Pozdrawiam
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

ODPOWIEDZ

Wróć do „Odzyskiwanie i odwiedzanie osób po tamtej stronie”