blokada

Niejednokrotnie sami, bądź grupowo otrzymujemy niefizyczne sygnały o zdarzeniach małych i wielkich, niezwiązanych z odzyskaniami, które wkrótce potwierdzają się, lub w bardziej odległej przyszłości mogą zaistnieć w naszej rzeczywistości. Tu piszemy o nich i działamy na ich rzecz..
biała_plamka
Posty: 10
Rejestracja: czw lip 30, 2009 8:47 pm

blokada

Post autor: biała_plamka » wt wrz 08, 2009 10:00 am

nie wiem jak mogłabym zakwalifikować tego posta więc wrzuciłam do weryfikacji:) od kilku dni "blokuje się" w snach.. nie wiem jak to określić.. po prostu co noc dzieje się to samo.. próbuje coś zrobić i nie potrafię tego skończyć, próbuję różnymi sposobami ale tkwie w tym samym miejscu.. sny nie maja większego znaczenia są to np sytuacje gdy, jestem z jakims dzieckiem i moim zadaniem jest mu kupic cos do jedzenia stoje przy ladzie w sklepie i probuje powiedziec sprzedawcy co chce, jak cos wybiore to zaraz przede mna pojawia sie jakas osoba, wpycha sie badz krzyczy ze chce akurat to co ja wybralam, sprzedawca jej podaje, a ja dalej musze wybierac cos innego, osoby ciagle sie pojawiaja, jedzenie sie konczy, a ja za cholerę nie mogę kupić tej głupiej bułki. inny sen potrzebuję poświadczenie zdania egzaminu z jakiegoś przedmiotu, nauczycielka jest z gabinecie, stoje przed drzwiami i widze jak sie zamykaja i otwieraja, ciagle ktos wchodzi i wychodzi, nikt nie potrafi od niej wyciagnac tych wpisow/wynikow egzaminow, a ja tam stercze i czekam na wpis bo wiem ze musze go zdobyc, "mowie" tym osobom (a moze bylam kazda z tych osob?) jak powinny podejsc nauczycielke zeby wydala oceny, bez rezultatu, wchodza i wychodza, zaden sposob nie skutkuje. tkwie tam. za kazdym razem budze sie zirytowana, że nie udało mi się... jest jakiś sposób na przerwanie tej blokady, kupienie w końcu bułki, albo uzyskania ocen, na "pójście dalej"??
moze zapominam ostatnio o czyms? zwlaszcza ze znowu zaczynam czuc ten tepy bol, jakby klucie, w roznych czesciach ciala, zwlaszcza w palcach u rak, łokciu.. to się dzieje nawet po tym jak zrobie coś dobrego, pomoge komus, pomimo ze wczesniej cos mnie przed zrobieniem tego blokowalo.. czasami ujawnia się we mnie bardzo silna empatia, odczuwam to co czuja inni, przytlacza mnie ogrom ich emocji.. po rozmowie z kims czuje jego zal, bol, niepohamowana potrzebe milosci, bezsilnosc, wszystko kotluje sie we mnie, mam lzy w oczach, potrzebuje chwile zeby to opanowac.. i potem ten tepy bol, klucie... moze to tylko nieistotne kwestie, ale chcialam o tym napisac...

tule cieplo was wszystkich:)
'i wyłoniła się z mgły nieokreślenia..'

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » śr wrz 09, 2009 9:25 am

Hej!

Nieweile mam czasu, ale napiszę krótko: przyglądnij się swoim pół-świadomym, podświadomym myślom, coś Ci umknęło ostatnio, coś chciałać dostać a było trudno lub nie udało się? Może podświadomie czegoś chcesz (ale nie chcesz się do tego przyznać) i nie możesz tego zrealizować, bo coś wrzucasz w podświadomość? Taka zabawa w szpiega siebie na pewno coś da, znajdziesz klucz :)
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

biała_plamka
Posty: 10
Rejestracja: czw lip 30, 2009 8:47 pm

Post autor: biała_plamka » śr wrz 09, 2009 9:37 pm

Dzięki Conchi, uwielbiam takie zabawy :P a nade mną to powiem ci, jest co się zastanwiać :D powoli łapię równowagę.. tule ciepło xx
'i wyłoniła się z mgły nieokreślenia..'

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » śr wrz 09, 2009 9:50 pm

Witaj Biala Plamko,

....gdy bedziesz juz stala przy ladzie i probowala cos kupic, a znowu pokaze sie ktos "wpychajacy", gdy bedziesz stala i chciala cos zalatwic i znowu pokaze sie "wpychajacy" nie denerwuj sie, nie irytuj bo to dziecko, indeks badz dana sprawa da sobie rade....wysun palec wskazujacy i dotknij 'wpychajacego" On wtedy poczuje Twoje cieplo, poczuj to cieplo kiedy prowadzisz po "wpychajacym' i szepnij o swietle.

natomiast, kiedy wlasciciel lady, badz pani nauczycielka we snie rzecz jasna ( zebys mi tylko po fizyczniakach nie latala
:lol: )
robi Tobie przeszkody w uzyskaniu czegos bardzo potrzebnego Tobie w danej chwili powiedz o Milosci, o Jasnosci i mozesz smialo odwrocic sie na piecie i zmykac szybciutko, no chyba, ze chcesz sobie poogladac :)

przytulam
Ewa

biała_plamka
Posty: 10
Rejestracja: czw lip 30, 2009 8:47 pm

Post autor: biała_plamka » czw wrz 10, 2009 12:16 pm

Zawsze staram się kierować Miłością, dzięki niej czuję się bezpiecznie :) Jak coś się dzieje podczas snu, to już odruchowo po Nią sięgam.. Zwłaszcza jak chce mnie wchłonąć jakaś czarna plama:P
Bardzo lubię śnić.. To jak jedna wielka przygoda.. Zwykle aż się nie mogę doczekać jak nadchodzi "pora do łóżeczka" :D jestem podekscytowana, ciekawa co tej nocy się wydarzy.. mam tylko problem z zapamiętywaniem niektórych snów.. Część z nich zapisuję, zwykle tych, które podświadomie wiem, że powinnam zapisać. Ale np. dzisiejszej nocy śniło mi się coś bardzo ważnego, niesamowitego wręcz. Przebudziłam się i wiedziałam, że muszę to zapamiętać bo to ważne, ale powtarzając to sobie ponownie zasnęłam i rano już nic.. Totalne zaćmienie! Muszę znaleźć jakiś inny sposób na zapamiętywanie tego co się dzieje "po drugiej stronie"..

Z innej beczki: Upiekłam wczoraj przepyszny tort czekoladowo-chałwowy z wiśniami, dla zainteresowanych łakomczuchów mogę podesłać przepis! :D

tulę ciepło xx
'i wyłoniła się z mgły nieokreślenia..'

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » czw wrz 10, 2009 12:22 pm

o qrcze

poprosze o przepis, dokroje tylko do tego pare ogorkow kiszonych i bedzie zajebi.......te


pozdrawiam

biała_plamka
Posty: 10
Rejestracja: czw lip 30, 2009 8:47 pm

Post autor: biała_plamka » czw wrz 10, 2009 6:17 pm

Składniki na 1 biszkopt (należy przygotować 2 biszkopty, czyli ilość składników podwoić):

• 4 jajka
• 1 szklanka cukru pudru
• 3 czubate łyżki mąki pszennej
• 2 pełne łyżki kakao
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

do tortownicy o średnicy 26 cm: masło do posmarowania i bułka tarta do posypania

do nasączenia: 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej wymieszanej z 1 i 1/2 szklanki wrzątku, ostudzonej - ja z tej kawy wykorzystałam połowę (ja dolałam do tego jeszcze trochę spirytusu :P )



Masa chałwowa i wiśnie:
• 40 dag masła
• 40 dag chałwy waniliowej (ja dałam 30 i było ok:) )
• wymieszane: 1 mały słoiczek konfitury wiśniowej i 1 słoiczek wiśni w syropie (odsączonych), razem około 1 szklanki wiśni
Dekoracja: 1/2 ciemnej czekolady, startej


Przygotowanie:

* Biszkopt: Piekarnik nagrzać do 175 - 180 stopni. Mikserem ubijać jajka z cukrem pudrem aż masa będzie gęsta i biała, przez około 10 minut. Przesiać mąkę pszenną razem z kakao, mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia, wymieszać i stopniowo dodawać do masy z jajek, delikatnie mieszając łyżką. Masę wyłożyć do posmarowanej masłem i posypanej bułką tartą tortownicy. Piec przez 30 - 35 minut. Wyjąć z piekarnika, ostudzić (około 20 minut), a następnie wyjąć biszkopt z formy. Upiec drugi biszkopt według tej samej procedury.
* Masa chałwowa: Masło zmiksować mikserem do białości i stopniowo dodawać pokruszoną chałwę, ciągle miksując aż otrzymamy jednolitą masę.
* Każdy biszkopt przekroić na 2 placki (okruszki pozostawić na posypanie boków tortu). Na tortownicę położyć 1 placek, nasączyć go 1/4 ilości rozpuszczonej kawy (ostudzonej) i rozsmarować 1/4 masy chałwowej. Wyłożyć 1/3 ilość wiśni. Położyć drugi placek i powtórzyć z nasączeniem, masą i wiśniami, następnie trzeci i czwarty.
* Wierzch tortu nasączyć ostatnią 1/4 częścią kawy i posmarować ostatnią częścią masy, pozostawiając trochę na boki tortu. Posmarowane masą boki posypać okruszkami z biszkoptu a wierzch udekorować startą czekoladą.

NO I OCZYWIŚCIE PODAWAĆ Z KISZONYMI OGÓRKAMI ;)
'i wyłoniła się z mgły nieokreślenia..'

dembus
Posty: 16
Rejestracja: sob maja 16, 2009 5:05 pm

Post autor: dembus » wt paź 13, 2009 10:42 pm

ja to w ogole proponuje zalozyc watek kulinarny :o

ostatnio mam potrzebe zbierania od ludzi ciekawych/nowych/nieznanych mi przepisow, jak znajde chwile to spisze jakies skromne swoje i moze gdzies sie to umiesci, tak zeby nie szukac po "weryfikacjach" itp ;)

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » śr paź 14, 2009 12:32 am

Watek kulinarny jest juz zalozony. W "Bezmiesnych kulinariach", gdzie nie gonia za to jak sie i miesne przepisy poda. O wodeczkach i winach takoz. ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Weryfikacje”