Zmarły ojciec

Niejednokrotnie sami, bądź grupowo otrzymujemy niefizyczne sygnały o zdarzeniach małych i wielkich, niezwiązanych z odzyskaniami, które wkrótce potwierdzają się, lub w bardziej odległej przyszłości mogą zaistnieć w naszej rzeczywistości. Tu piszemy o nich i działamy na ich rzecz..
Asteraki
Posty: 152
Rejestracja: śr lip 29, 2009 10:05 pm

Zmarły ojciec

Post autor: Asteraki » pt paź 16, 2009 2:27 pm

Dzisiaj wchodząc do klatki rąbnełam się w łeb. Porządnie. Wróciłam do domu i położyłam się spać, spałam 6 godzin, nie wiem czy to coś poważnego, pewnie się wyklaruje, głowa mnie boli to fakt. Ale przyśnił mi się sen, w którym wracając do domu, spotkałam w progu ojca, on mi otworzył drzwi, (nie żyje od 3 lat). Ucieszyłam się na jego widok, mówię, co tutaj robisz, takie moje też i zdziwienie, że jest. Weszliśmy razem do łazienki, szkoda że nie pamiętam o czym rozmawialiśmy.

Ciacho
Posty: 206
Rejestracja: czw sie 13, 2009 5:37 pm

Post autor: Ciacho » pt paź 16, 2009 4:13 pm

Że powiem, widać nie bez powodu się w głowę tak mocno przystukałaś ;)
Fajny kontakt :)
Może w czasie medytacji udałoby Ci się odtworzyć treść rozmowy?
A może raczej relaksacji....
behind blue eyes

Daltar
Posty: 632
Rejestracja: czw mar 12, 2009 10:25 pm

Post autor: Daltar » pt paź 16, 2009 5:03 pm

Bardzo często silne uderzenia w głowę są inicjacją otwarcia trzeciego oka. Nawet znam taki przykład z bliskiego otoczenia. Szyszynka zaczyna funkcjonować aktywniej no i wchodzą obrazki :)

Asteraki
Posty: 152
Rejestracja: śr lip 29, 2009 10:05 pm

Post autor: Asteraki » pt paź 16, 2009 5:24 pm

Hi hi tyle że u mnie najpierw były obrazki, później fleshe, teraz są filmy, hi hi, a ojca to już wczesniej widziałam u siebie w domu, na żywo:) Tyle, że strasznie wtedy prosiłam przewodnika, że ja nie jestem gotowa na coś takiego, i od tamtej pory nie widzę, i jest mi z tym całkiem dobrze. Pojawienie się taty we śnie było przyjemne, bardzo się ucieszyłam że go zobaczyłam, zupełnie inaczej niż kiedys. No ale to pewnie wynik warsztatów z radykalnego wybaczania:)

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » pt paź 16, 2009 7:00 pm

Tato otworzył ci drzwi bo wiedział jaka jestes gapa haha :lol: [zart oczywiscie]
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

Asteraki
Posty: 152
Rejestracja: śr lip 29, 2009 10:05 pm

Post autor: Asteraki » pt paź 16, 2009 8:10 pm

Jak opowiedziałam mamie sen, to powiedziała podobnie, mało tego, he he powiedziała, że ojciec zaprowadził do łazienki, żebym zrobiła sobie zimny okład.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Weryfikacje”