Jak wam panowie i panie nie wstyd.
To nie tarot w telewizji, tylko zaginiona dziewczyna, prawdziwa, i o ile nie prowadzą państwo śledztwa, z dokumentacją, z analizą FAKTÓW, to nawet nie ma o czym gadać.
Astral? Fokus?!
No dobrze. Ja tez dołącze do zacnego grona jasnowidzów.
Przeczytałem książkę Barbary Spodnie-Wiśńiewskiej, która opisuje swoje doświadczenia w absorpcji energii astralu bezspośrednio przez róg jednorożca, gdzie udało jej się naprowadzić policję na przestępców prawidłowo 11 razy.
Mam taki róg.
Wzory czakrowe energii karmicznej wskazują, że ta dziewczyna była człowiekiem płci żeńskiej, miała 2 nogi, 2 ręce, jedną głowę, potrafiła chodzić, miała włosy. Jest z dokładnością do 2 metrów w Polsce. Całkiem dużo szczegółów jak na jeden seans.
A dlaczego nie potraktujecie mnie poważnie? Z tego samego powodu, dla którego ten temat to żart.
Zaginęła IWONA WIECZOREK
Nie wiem czy mogę tutaj o tym pisać . Nie nawiązuje kontaktów z duszami nie mam w tym żadnego doświadczenia ale
Dzisiaj miałam dziwny sen śniła mi się dziewczyn blondynka przywiązana do jakiegoś statku miała 2 ręce przywiązane do jakby jakiejś balustrady i tak sie patrzyła takim proszącym smutnym wzrokiem na mnie była zakneblowana obudziłam sie natychmiast i zaraz sobie pomyślałam o tej Iwonie co zaginęła
Dzisiaj miałam dziwny sen śniła mi się dziewczyn blondynka przywiązana do jakiegoś statku miała 2 ręce przywiązane do jakby jakiejś balustrady i tak sie patrzyła takim proszącym smutnym wzrokiem na mnie była zakneblowana obudziłam sie natychmiast i zaraz sobie pomyślałam o tej Iwonie co zaginęła
Szczęście...to Ulotna Chwila Która Skrapla Się I Spływa Po Policzku...
-
pijawka
Od tej samej osoby z forum oobe.pl, którą cytował Zbyszek.
Z dnia 22.08.2010:
"Wczoraj koło południa ktoś natarczywie zaczął mi przesyłać myśli. Odczułam to jako pukanie w ramie. Niezbyt chętnie wzięłam i zaczęłam ich słuchać co do mnie mówią. Okazało się, że gadają o Iwonie Wieczorek, o której już wcześniej mi gadali bym się tym zajęła, ale niezbyt lubię te emocje w poszukiwania za osobą zaginioną, bo myśli tysiące i skąd wiedzieć , które są prawdziwe. Ale niech im będzie. Skoro tak. Ukazała mi się jak szła po plaży z dwoma mężczyznami, które już opisywałam wcześniej Zbyszkowi. Iwona miała włosy spiętę w kok w bardzo dużym nieładzie, a na głowie miała założony kaptur i była ubrana w dresy. Niewyglądały zbyt ładnie, ale to nie miało w tamtej chwili znaczenia. Iwona szła pod przymusem tych męzczyzn rozglądając się po kryjomu czy są jacyś ludzie by mogła krzyknąć, ale co próbowała mężczyzna ją przytrzymywał mocno za rękę. Prowadził ją do terenu okrytego bluszem lub winogronem z orginalnym trawnikiem. Był tam dom , który wyglądał jak kamienica, która nadawała się już na zburzenie, ale w środku mieszkają ludzie. Drzewa w tym terenie nie są wysokie a niższe. Z daleka te drzewa wyglądają jak mini las.Pokazywali mi , że Iwona powinna się odważyć niedługo wołać bardziej o pomoc. Sprawa powinna rozstrzygnąć się do 4-5 września.
(Z góry mówię, że są to wizje czysto obiektywne)
pozdrawiam."
Z moich "odczytow" jej odnalezienie jest w pierwszych dniach wrzesnia (bardziej 1,2). Iwona jest w strasznym stanie psychicznym i wiele, naprawde wiele odwagi bedzie ja kosztowac, zeby sie przyznac ze to ona, jak ja ktos na ulicy zaczepi. Na pewno pomoze swiadomosc policji w pozblizu.
Pozdrawiam.
Z dnia 22.08.2010:
"Wczoraj koło południa ktoś natarczywie zaczął mi przesyłać myśli. Odczułam to jako pukanie w ramie. Niezbyt chętnie wzięłam i zaczęłam ich słuchać co do mnie mówią. Okazało się, że gadają o Iwonie Wieczorek, o której już wcześniej mi gadali bym się tym zajęła, ale niezbyt lubię te emocje w poszukiwania za osobą zaginioną, bo myśli tysiące i skąd wiedzieć , które są prawdziwe. Ale niech im będzie. Skoro tak. Ukazała mi się jak szła po plaży z dwoma mężczyznami, które już opisywałam wcześniej Zbyszkowi. Iwona miała włosy spiętę w kok w bardzo dużym nieładzie, a na głowie miała założony kaptur i była ubrana w dresy. Niewyglądały zbyt ładnie, ale to nie miało w tamtej chwili znaczenia. Iwona szła pod przymusem tych męzczyzn rozglądając się po kryjomu czy są jacyś ludzie by mogła krzyknąć, ale co próbowała mężczyzna ją przytrzymywał mocno za rękę. Prowadził ją do terenu okrytego bluszem lub winogronem z orginalnym trawnikiem. Był tam dom , który wyglądał jak kamienica, która nadawała się już na zburzenie, ale w środku mieszkają ludzie. Drzewa w tym terenie nie są wysokie a niższe. Z daleka te drzewa wyglądają jak mini las.Pokazywali mi , że Iwona powinna się odważyć niedługo wołać bardziej o pomoc. Sprawa powinna rozstrzygnąć się do 4-5 września.
(Z góry mówię, że są to wizje czysto obiektywne)
pozdrawiam."
Z moich "odczytow" jej odnalezienie jest w pierwszych dniach wrzesnia (bardziej 1,2). Iwona jest w strasznym stanie psychicznym i wiele, naprawde wiele odwagi bedzie ja kosztowac, zeby sie przyznac ze to ona, jak ja ktos na ulicy zaczepi. Na pewno pomoze swiadomosc policji w pozblizu.
Pozdrawiam.
jakiś podpis 
-
pijawka
-
monisia0812
- Posty: 4
- Rejestracja: pn lis 15, 2010 4:47 pm
Czytam Wasze posty i jestem coraz bardziej przerazona, a to że Iwona żyje a to że nie zyje, a to że jest w wodzie a to że znajdzie się na początku września. Jest juz połowa listopada i co.... Iwona jak się nie odnalazła tak nie odnalazła. Wwasze wizje są błędne a może wy jesteście zwykli oszuści....
Proszę takich zarzutów nam nie stawiać bo to nie od nas zależy czy się sprawdzi.monisia0812 pisze: Wwasze wizje są błędne a może wy jesteście zwykli oszuści....
Zaznaczam, że nie zawsze wizję się sprawdzają i nie możemy wymuszać na kimś,
aby jednak była taka wizja jaką chce osoba prosząca.
przykład ja chciałbym wygrać w lotto i proszę jasnowidza o numerów lotto.
Ale jasnowidz powie, że nie da rady albo że nie widzi. I co wtedy ?
Mam na siłę go prosić i zmuszać ? Tak nie możemy robić....
Myślę, że to nie jest droga na dobre rozwiązanie sprawy...
Jak zaznaczyłem nawiązując kontakty nie zawsze się sprawdza i często
ktoś inny przychodzi... Jeżeli się Pani nie zna na tych sprawach to proszę
tak nas nie oceniać. Poza tym jesteśmy w porządku nie tylko pod względem, że
nie pobieramy opłat, ale starannie pomagamy na ile to jest tylko możliwe.
Pozdrawiam
Uwaga: Informuję, że zaprzestałem nawiązywać kontakty.
Wyraźnie napisałem że są coraz mniejsze szanse znalezienia.
Morze nie lubi oddawać tego co w nim spoczęło.
monisia0812 a może Ty poszukasz i napiszesz swoją wersję .
Może nikt Cie nie skrytykuje.
Morze nie lubi oddawać tego co w nim spoczęło.
monisia0812 a może Ty poszukasz i napiszesz swoją wersję .
Może nikt Cie nie skrytykuje.
Ostatnio zmieniony śr lis 17, 2010 10:33 pm przez Wlodek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.
Witam Serdecznie,jak już wcześniej pisałem sprawę Iwony śledze od początku,dlaczego bo jest sympatyczną miłą dziewczyną, kobietą,która od tak znikneła wracając do domu,czy to był przypadek ,pewnie nie bo ponoć przypadków nie ma,dziwne zniknięcie,jestem tutaj bo chciałbym powiedzieć że nie ma co obrażać jeden drugiego,że ktoś jest oszustem itp,to nie ma sensu to nigdzie nas nie zaprowadzi.
Mam prośbę do osób które maja ten Dar,aby pomogły tej dziewczynie kobiecie Iwonie Wieczorek aby ją zlokalizowały,gdzie może się znajdować bo jak by nie było na pewno cierpi....
Dziękuje
Mariusz
Mam prośbę do osób które maja ten Dar,aby pomogły tej dziewczynie kobiecie Iwonie Wieczorek aby ją zlokalizowały,gdzie może się znajdować bo jak by nie było na pewno cierpi....
Dziękuje
Mariusz
Szlachetnym,Dobrym i Sprawiedliwym bądz człowiekiem.....
Witaj.
Co możemy napisać skoro nie ma nikt konkretnych wizji ?
Wszyscy już próbowali włącznie ze mną i jak widać bez skutku.
To nie jest tak że powiesz "My jesteśmy oszustami"
Niestety tak nie jest i nikt z nas nie ma zamiaru tutaj oszukiwać.
Dobrze wiedzą wszyscy, że każda minuta się liczy, ale trzeba zrozumieć
pewną zasadę, że nie zawsze się wizję sprawdzają i nie zawsze się to udaje.
Wizję-obrazy przekazują zmarli albo też opiekunowie i od nich samych
zależy czy je możemy zobaczyć czy też nie.
Jeśli ktoś będzie miał jakieś konkretne wizję to oczywiście
napisze tutaj wiadomość na temat wizji.
Ja niestety nie zajmuje się sprawą wizji dot. Iwony bo co miałem zrobić to już zrobiłem.
Poza tym proszę nie tracić nadziei być może się znajdzie, ale na to
potrzeba sporo czasu.
Pozdrawiam
Co możemy napisać skoro nie ma nikt konkretnych wizji ?
Wszyscy już próbowali włącznie ze mną i jak widać bez skutku.
To nie jest tak że powiesz "My jesteśmy oszustami"
Niestety tak nie jest i nikt z nas nie ma zamiaru tutaj oszukiwać.
Dobrze wiedzą wszyscy, że każda minuta się liczy, ale trzeba zrozumieć
pewną zasadę, że nie zawsze się wizję sprawdzają i nie zawsze się to udaje.
Wizję-obrazy przekazują zmarli albo też opiekunowie i od nich samych
zależy czy je możemy zobaczyć czy też nie.
Jeśli ktoś będzie miał jakieś konkretne wizję to oczywiście
napisze tutaj wiadomość na temat wizji.
Ja niestety nie zajmuje się sprawą wizji dot. Iwony bo co miałem zrobić to już zrobiłem.
Poza tym proszę nie tracić nadziei być może się znajdzie, ale na to
potrzeba sporo czasu.
Pozdrawiam
Uwaga: Informuję, że zaprzestałem nawiązywać kontakty.
