Zaskakujace odczucie.

Nasze codzienne życie dostarcza nam sytuacji, które często skłaniają nas do wewnętrznej refleksji nad sobą i światem. Tutaj piszemy o takich chwilach i naszych refleksjach na ich temat.
ksiezycowa dama
Posty: 48
Rejestracja: sob cze 02, 2007 12:04 pm

Post autor: ksiezycowa dama » ndz lis 22, 2009 5:29 pm

Hej, spoko, przecież nic się nie stało. Nie trzeba przepraszać. Chciałam tylko wyjasnić. Pozdrawiam Cię. :)

Daltar
Posty: 632
Rejestracja: czw mar 12, 2009 10:25 pm

Post autor: Daltar » ndz lis 22, 2009 6:02 pm

ksiezycowa dama pisze: A na tej stronce nie wyczulam niczego niedobrego. Typowa ksiazka ewangelizacyjna. To oczywiscie nie oznacza, ze niczego tam nie ma, ale moze wszyscy sugerowali sie opinia Ewy Fortuny na temat tej stronki.
Co innego sugestia i doszukiwanie się czegoś niezwykłego, a co innego odczucia tak potężne, jak zapadanie się w czarna studnię bez dna. Wiesz, jestem daleki od jakichkolwiek sensacji, ale takiego kopa, jakiego dostałem na tej stronie naprawdę odczuwa się niezmiernie rzadko. Nawet Mgiełka mi wspominała, że zaraz po wejściu wyrywała z tamtąd "w podskokach". Może wypowie się w tym temacie, bo naprawdę trudno posądzać kilka dorosłych osób o tak silne zasugerowanie sobie czegoś, co trudno sobie zaaplikować nawet celowo. Zatem jest to prawdopodobnie kwestia jakiegoś "kanałowania" na danej częstotliwości. Jedni mogą się do niej łatwiej i niejako samoczynnie dostrajać, inni nie.

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » ndz lis 22, 2009 6:16 pm

Wlazłam tam teraz jeszcze raz bo chciałam zobaczyć czy dzis też tak mocno cos odczuje i ....był tylko zawrót głowy. zero strachu,niepokoju czy mdłości.
Jest tam cos wyraznie,bo to nie jest pierwsza strona na jaka weszłam i nigdy nic mi sie nie działo,a wczoraj to było koszmarne uczucie. Dzis prawie ok :roll:
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

FREYA
Posty: 226
Rejestracja: ndz lut 03, 2008 7:49 pm

Post autor: FREYA » ndz lis 22, 2009 6:29 pm

Wiecie co, mnie też nic się nie działo. Wczoraj tam weszłam i zero jakiejkolwiek negatywnej reakcji. Może faktycznie to kwestia jakiegoś indywidualnego odbioru "kanałowego", dostrojenia...
"Można odejść na zawsze - by stale być blisko".
Ks. Twardowski

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » pn lis 23, 2009 12:07 pm

Może podpięliście się pod wspólny myślokształt? :) Nie mówię, że Wasz, odbiorców tej strony.... Silny lęk wielu czytelników i inne fantasmagrie natworzone podczas czytania....
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pn lis 23, 2009 12:42 pm

To moze byc racja Conchi, a jeszcze odbiera calej tej sprawie...rogi ;) :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Doświadczam!”