Czat glosowy o oobe , zapraszam

Tutaj piszemy o sprawach mniej lub bardziej związanych z rozwojem duchowym jednocześnie nie mieszczących się w innych miejscach Forum.
kaiula
Posty: 159
Rejestracja: pn sie 19, 2013 3:31 pm

Post autor: kaiula » sob wrz 14, 2013 9:16 pm

jakie kapcie takie uzdrowienie
z autopsji wiem ze chore jest chodzenie bez kapci albo w starych zagrzybionych, jeszcze po kims

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » pn wrz 16, 2013 11:10 am

Hi dobrze sie ze mna dzieje, az za dobrze. Ostatnio zajalem sie praca tworcza, z wielkim zapalem pracuje bez wytchnienia. Nawet nie chce mi sie juz patrzec na duchy. A one jakby wszystkie zniknely, lub sie pochowaly. Po okresie brusowania pozostala mi jednak wrazliwosc na stany emocionalne, -obserwuje i postrzegam je.. W sumie sie nie dziwie , iz ludzie tak ignoruja strzykanie w kosciach, spowodowane wielowymiarowoscia. Gdy sie jest zajetym swiatem fizycznym, to ta druga strona duchowa znika z uwagi, jakby przestaje istniec. To co sie postrzega, delikatne drzenia, czy pozazymslowe podgladanie, jest w pelni ignorowane na rzecz zdrowego rozsadku i gebgowej wymianie mysli. Dobrze tak, ludzie trzymaja sie faktow, nie zameczaja swoimi wizjami, jakby oddychajac pracuja, rowijaja, buduja. Nie wierza w swoja niesmiertelnosc, choc jej tak pragne. Maly mankament zaciemnienia, ale idzie wytrzymac.. Tak, ze ludzie trzymajcie sie , bo jest dobrze, pozdro

kaiula
Posty: 159
Rejestracja: pn sie 19, 2013 3:31 pm

Post autor: kaiula » pn wrz 16, 2013 12:05 pm

nasluchales sie Rajskiej, czy co?

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » pn wrz 16, 2013 2:10 pm

Też tak właśnie obserwuje że coś od jakiegoś czasu bardziej przy ziemi jesteś Zbyszku no i teraz mam potwierdzenie :D. Aczkolwiek śmiem sugerować Tobie że od czasu do czasu mały, wielki lot nie zaszkodzi, bo potem się to postrzeganie przymyka. Przynajmniej w moim przypadku..

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » pn wrz 16, 2013 11:04 pm

A niech sie przymyka i tak wiadac ciagle to samo w kolko. Ucze sie teraz grac na skrzypkach i patrzam jak sie serce rozwija przez muzyke, bo mnie ciagnie do oswiecenia. Pare razy zalapalem sie na swiatlo duchowe i za diabla nie moge wykryc co je wlacza. Juz nawet zmienilem sposob zycia, dbajac o zadowolenie z wlasnej pracy, eliminujac tym samym napiecia wynikajace z konkurencji., ale ciagle nie che mi sie wlaczyc to swiatlo duchowe..Swiatlo to cos takiego, ze dech zapiera i sie swieci na slodko w glowie, jakby sobie podlaczyl zarowke w srodku, no i radocha wielka. Palce lizac. Wie moze ktos cos jak sie wlacza to duchowe swiatlo?
Spotkam w tygodniu wielka szefowa i z Indii, to moze sie czegos dowiem, jakby co to wam powiem:)

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » pn wrz 16, 2013 11:15 pm

Hmm taka kompletna ekstaza, czuje się jakby świeciło się jak wielka żarówa- MIŁOŚĆ?
Czy może mówisz o błogości umysłu o której buddyści prawią :?

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » śr wrz 18, 2013 11:28 am

Ciężko mi powiedzieć co właściwie szukam. Ciągle się borykam z moimi częściami, które się usamodzielniają w szczególnych sytuacjach,. Szukam miedzy nimi relacji..Jakaś cześć gada do drugiej, inna znowu wykonuje polecenia. Gdy je rozprężę, to wyglądam na konglomerat rozkraczonych ulic, pośród których jeździ nadzorujący bonzo. Gdzieś tam w środku mnie jest zewnętrzna cześć mnie, kordynująca moje posunięcia i w tym wszystkim jest jeszcze stan umysłu pełen błogości, z przeplatającymi się rożnymi rodzajami miłości. Staram się dogadać z tymi wszystkimi częściami, obserwując wspólni wykonywanie przez nas wszystkich decyzji. Cos co się wydaje takie proste, w normalnym stanie świadomości, po rozłożeniu na części jest mulit w kraciastych szortach.

Ale jedna rzecz przetestowałem dobrze i wiem dlaczego metoda Brusa jest taka skuteczna w odzyskiwaniu duchów, No może nie brusowa, bo to jest bardziej światowa metoda, metoda dobrowolnego śnienia, czy bardziej swiadoma modlitwa za zmarlych.
Na zjawisko rozdzielania sie naszych czesci i sterowania ich mysla, roznie ludzie mowia. Jedni , ze to jak neuroprzesuniecie, wypieranka cialek, wizualizacja, czy rozmowa wewnetrzna. Bardon nazwal to chyba Archeus, majac na uwadze swiadome porzucanie cial nief., Pamietam jak obserwowalem kolege budujacego barek w knajpie. Siedzac na krzesle planowal belki pod sufitem. W ktoryms momencie przygasly mu oczy a on chyc pod sufit astalniakiem i lapami grzebal przy belkach na 3 metry. Wyparcie ciala astralnego i obmacywanie nimi belek ualtwilo mu jakby planowanie kolejnosci czynnosci przy montarzu. On czul te belki, planujac ich ustawienie na suficie. Taka ekstra wizualizaja, ktora wystepuje , gdy sie skoncentrujemy intensywnie na jakims zadaniu. Pozbawione cialo fizyczne ciala astralnego ma ulatwione myslenie. Mysli staja sie precyzyjne i czlowiek nie gubi wtedy watku mysli. Cialo astralne wykonuje pewne czynnosci , o ktorych sobie czlowiek wtedy mysli. Dobry trik dla architektow. W przypadku odzyskiwaniaq duchow leci tak samo. Szybujace ciala ( bo nie tylko astralne zmyka ) dostarczaja jazni przebywajacej w ciele fizycznym wyraznych doznan, obrazow, czy odczucia ruchu. Powaznym problemem jest nie dostrzeganie cial z wyzyszych warstw przez zmarlych. Znaczy ciezko im jest postrzec opiekunow od mentalnego w gore. Dlatego dochodzi czesto w odzyskach do przejecia naszych cial i kierowania ich przez opiekunow.. Jesli sie nie zgodzimy, to oczywiscie sie to nie da. Dobrze jest jednak ufac opiekunom, oddajac im kontrole. Oni sa bardziej obeznani z potrzebami odzyskiwanych, wiedzac co i kiedy jak postapic i zawsze nam cos skapnie.
Czasami takimi akywnymi wizualizacjami ludzie robia sobie sami sporo biedy, hm ale rzadko kiedy. Dopiero jak nas szlag trafi, to warto myslec jak sie ratowac z opresji, zdarzy sie z ratowaniem obolalego siebie i tak.

pozdro

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » wt paź 08, 2013 9:25 am

W niedziele, 06.10.2013 dzisiaj o 20:30 gościem audycji Radia Paranormalium jest Dzejson. Przez 50 minut opowiadamy o obe, naszych przygodach poza ciałem. Opisujemy najwyższe fazy, znaczy lot do światła. O gubieniu woli i własnej tożsamości, tez będzie sporo. Trochę o niefizycznych ciałach i górnych stanach świadomości. Milczy się , jakby ze wstydem milknie, gdy mowa o pobycie w Bogu, o przebywaniu w świetle. Czym są wyższe stany świadomości?
NA dodatek Dzejson opowiada o swojej książce, w której podaje sposoby komunikacji z nieogarniętymi bytami. Ksiazka bedzie wkrotce do sciagniecia za frajer.

Tutaj gotowa juz audycja do sciagniecia

http://radio.paranormalium.pl/archiwum/ ... 20OOBE.mp3
A tutaj pierwsza audycja rozmow poza cialem:))- Jak to sie zaczelo?
http://radio.paranormalium.pl/archiwum/ ... c.%201.mp3


_________________

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » sob paź 19, 2013 9:09 pm

W ta niedziele 20.10.2013, jakos 0 20:30 na Radiu Paranormalium, wystąpi 5 osób w programie „Rozmowy poza ciałem”. Ewa z Elli opisują swoje latanie duchem w oobe po Wiedniu, Leon walczy nadal dzielnie z larwami astralnymi, miażdżąc je swoimi magnesami. Aleksander poszukuje cudownego rozwiązania na problemy a Włodek doradza jak pozbyć się złych reinkarnacji i zamęczających duchów.
Nawet reptylianie dostana stracha.

http://radio.paranormalium.pl/

W ta niedziele 20.10.2013, jakos 0 20:30 na Radiu Paranormalium, wystąpi 5 osób w programie ?Rozmowy poza ciałem?. Ewa z Elli opisują swoje latanie duchem w oobe po Wiedniu, Leon walczy nadal dzielnie z larwami astralnymi, miażdżąc je swoimi magnesami. Aleksander poszukuje cudownego rozwiązania na problemy a Włodek doradza jak pozbyć się złych reinkarnacji i zamęczających duchów.
Nawet reptylianie dostana stracha.

http://radio.paranormalium.pl/

Przez ostatnie lata przestałem obserwować poziomy świata z poza ciała, gdyż ciężko było potem o parterów do dyskusji. Zacząłem podglądać za to świadomość dzienna, wychwytując w niej wpływy z tamtej strony. Obserwując normalne sytuacje szukałem śladów pozostałych dymensji , jakichś impulsów docierających do mnie, informacji czy śladów ingerencji we mnie świadomości kosmicznej. Miałem trochę łatwiej, dysponując rozbudzona świadomością ciał subtelnych. Odczuwając ich ruch w sobie, obserwowałem zachodzące w nich zmiany,( znaczy w mnie) jakie towarzysza normalnym zdarzeniom psychicznym,- umysłowym. W sumie to nic innego jak obserwowanie delikatnych emocji i uczuć, wniosków, ruchu myśli i drążenie wyobrażeń w czasie normalnych zajęć. Czym są nasze normalne zajęcia i co się dzieje , gdy realizujemy nasze marzenia, lub wykonujemy normalna prace, oddając codziennym zajęciom. Oczywiście okazało się dla mnie niezbicie iż jestem ja i ktoś poza mną , ale w niezwykle subtelnej korelacji, związku wielu jaźni, przeplatających swoja wole w działaniu, Realizujących wspólny cel wieloma rękoma na wielu budowach. By utracić poetycki charakter tego tekstu i nadać mu konkrety, musiałbym opisać jak sam szukałem i czym się zajmowałem. Jednym słowem co było przedmiotem mojej analizy.

Co i jak można obserwować, by doszukując się w nas wielu, by uświadczyć paranormalne i moc je wiarygodnie szacować?

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » ndz paź 27, 2013 8:34 pm

Rozmowy poza ciałem – LD, OOBE i inne zjawiska parapsychiczne
Odc. 69 Grażka
Dzisiejszego wieczoru o 21:40 – 22:10 Grazka Kopias opowiada o swoich spotkaniach z duchami.

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » śr paź 30, 2013 8:39 pm

W niedziele ( raczej o 20:30 godz.) ostatnia audycja w tym roku, bo robie przerwe zimowa w nadawaniu. Tym razem, sam opowiadam o moich przygodach i duchach z jajami, czyli male podsumowanie sytuacji w ezoteryce. Jednym slowem,- skad sie biora czarni magowie w necie i po czemu tyle histerii ezoteryckiej?

Je je i pozdro waleczni:)))

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » czw paź 31, 2013 12:01 pm

A to się skuszę na przesłuchanie audycji :)

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » pt lis 01, 2013 8:30 pm

03.11.2013 najprawdopodobniej o 20:30  godz. nadana będzie, w tym roku, ostatnia audycja o obe i zjawiskach paranormalnych  z moim uczestnictwem. Tym razem, sam opowiadam o moich przygodach i duchach z jajami, czyli małe podsumowanie sytuacji w ezoteryce. Jednym słowem,- skąd się biorą czarni magowie w necie i po czemu tyle histerii ezoteryckiej? Zebraliśmy już 70 audycji, w których ludzie opowiadają o duchowych i paranormalnych zjawiskach, Tym razem gawędzę sam, robiąc podsumowanie półtorarocznej, naszej, wspólnej pracy.
Opowiadam tym razem o spotkaniu z Bruce Moen-em i wspólnych eksploracjach mentalnych. Opisze parę spotkań z fajowymi  duchami i i rozsypie w eter ku pokrzepieniu serc. Nie zabraknie również opisu strasznego eksperymentu,  przeprowadzonego na schodach w Muchowie, ale o tym sza, gdyż licho nie śpi.
Opisy rożnych mentalnych eksperymentów znajdziecie na moim blogu.
http://cialka.net/eksperymenty
3lata roboty, kilkudziesięciu osób z rożnych forów,, wspólnych eksploracji w niefizyczne świata.
Milej zabawy. Zaczynać od najstarszych

beru
Posty: 3
Rejestracja: czw gru 12, 2013 10:17 am

Post autor: beru » czw gru 12, 2013 10:19 am

Przegapiłem!, dobra była audycja?

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » czw gru 12, 2013 10:19 pm

jest archiwum

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » ndz mar 30, 2014 10:56 am

Zdobylem kolejny dowod niesmiertelnosci. NA filmiku widac wyraznie, jak to pomimo tysiaclecia wciaz pojawiaja sie na tle szyb zmarli bohaterowie antyczni.
http://www.youtube.com/watch?v=XH825zon ... I2_8NjlsPg

Grey Owl
Posty: 154
Rejestracja: wt sty 18, 2011 1:14 pm

Post autor: Grey Owl » czw kwie 03, 2014 7:14 am

:D :D
Zeglujacymi lampionami jestesmy... wsluchujacymi w tchnienia... przez eony... w drodze...

kaiula
Posty: 159
Rejestracja: pn sie 19, 2013 3:31 pm

Post autor: kaiula » czw kwie 03, 2014 1:54 pm

a w greckiej restauracji Irini w Zawierciu, jak goście nie mogą pić bo jadą autami, to po obiedzie każdy gość dostaje flaszkę różowego wina
calkiem za darmo
to dopiero sa cuda

ODPOWIEDZ

Wróć do „HydePark”