http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiadomo%C5%9B%C4%87Tutaj dochodzimy do sedna... Jeśli chcesz poznać własne JA to powiem ci że źle to robisz... Dlaczego? Własne JA to nie jest nic innego jak świadomość, a świadomość jest nad myślami, czynami itp. Nie ma z nią nic wspólnego opierając się w taki sposób niczego nie znajdziesz...
Świadomość – podstawowy i fundamentalny stan psychiczny, w którym jednostka zdaje sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych, takich jak własne procesy myślowe, oraz zjawisk zachodzących w środowisku zewnętrznym i jest w stanie reagować na nie (somatycznie lub autonomicznie).
Katolicy też "wiedzą" że piekło i niebo istnieje na prawdę, a ja? "Ja wiem że nic nie wiem."
No i tu się akurat mylisz, nie są wszczepione, a nabyte. Zamiast odkrywać prawdę o sobie, karmisz się bajkami. Te rzeczy wykształciliśmy w celu przetrwania, dziś do nich doszywa się jakieś niestworzone łatki.prostu mamy wczepione pewnie rzeczy(nie myśli, nie emocje itp.)
Pewnie nie, ale już poznałem prawdy rządzące pomocą, obdarowywaniem, zamiast karmić się twierdzenie "pierwiastka w duszy", "dobroci serca" itp. Mogę poznać taką wiedzę o człowieku, o jego funkcjonowaniu, na jaką pozwala dzisiejsza nauka.lecz pewnych rzeczy dlaczego człowiek jest taki a nie taki nie wyjaśnisz nawet poprzez słowa...
Też wiem dlaczego się tak dzieje, nie ma w tym nic nadprzyrodzonego, czy duchowego, ot zwykłe reakcje emocjonalne, na to ma dużo rzeczy wpływ, zmiana nastroju, wiedza przed podjęciem decyzji, a wiedza nabyta po jakimś czasie może powodować zmianę w wyborach. Logiczna kolej rzeczy, a to o czym piszę to nie wszystko, bo czy ja jestem psychologiem, biologiem? Nie, moje wywody są dziecinnym tłumaczeniem w oczach naukowców.Powtarzam nie poznasz siebie własnego ja poprzez te rzeczy które wypisujesz dlaczego? Ponieważ myśli się zmieniają raz są takie a raz takie nawet na ten sam temat, w różnych stanach możesz czuć inaczej, więc rozkładając to na czynniki pierwsze to otrzymałbyś odpowiedź "Człowiek zmiennym jest" To prawda zmienne są jakiego myśli, emocje, wszystko... Szukaj gdzie indziej a będzie dobrze
Namieszałeś sobie trochę w głowie, chcesz widzieć mistycyzm, coś duchowego w zwykłym dostosowaniu się ludzkości, w polepszeniu swoich warunków, rozwoju emocji, uwarunkowań, zależności. Dopisujesz do nich niestworzone historie, nie mając żadnej pewności co do ich prawdziwości.