ćwiczenia "ego"

Forum poświęcone stworzonej przez Berta Hellingera metodzie pracy nad sobą, własnym rozwojem, relacjami z innymi, związkami...
imagineering
Posty: 18
Rejestracja: wt lis 14, 2006 2:39 pm
Lokalizacja: Poznań

ćwiczenia "ego"

Post autor: imagineering » pn kwie 02, 2007 1:29 pm

ćwiczenia są na stronie

www.wiedzaozyciu.eu
Ostatnio zmieniony śr paź 08, 2008 2:13 pm przez imagineering, łącznie zmieniany 2 razy.

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » pn kwie 02, 2007 4:23 pm

Jest to zbliżona metoda do RADYKALNEGO WYBACZANIA.
Ze względów osobistych nie mogłam przed sobą postawic pewnej osoby,wiec ją sobie wyobraziłam.
Wywaliłam z siebie wszystko co mi leżalo na sercu! Potem ja mocno [w myślach] przytuliłam,powiedziałam,że ja kocham,szanuje, ale chce od teraz życ WŁASNYM ZYCIEM.Po dwóch tygodniach zauważyłam znaczna poprawę w naszych relacjach.Wiem,że tak już pozostanie)) :o
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

Wieralee
Posty: 37
Rejestracja: wt sty 30, 2007 9:12 pm

Post autor: Wieralee » pn kwie 02, 2007 9:59 pm

Taka skrzynka miłości Silvy...

W poprzednim "Zwierciadle" był artykuł o oswajaniu okaleczonego ciała.

Stosowano tam terapię wstrząsową - uczestnik ćwiczenia obnażał najbardziej wstydliwą i trudną do pokazania część ciała (bliznę po mastektomii, zdeformowane narządy) - i słyszał od uczestników to, czego się przez całe życie bał usłyszeć - "ohyda", "nie przed jedzeniem". Widział, jak inni odwracają wzrok.

Przez całe życie bał się obnażać - by tych słów nie usłyszeć, bo jak je usłyszy, to...

No właśnie - ćwiczenie uczyło, że można to usłyszeć - i wcale nic takiego się nie dzieje. Doświadcza się bólu - ale ćwiczenie uczy, że jest to ból do przezwyciężenia.

A jedna z uczestniczek (po mastektomii) powiedziała, że na tych warsztatach najwięcej siły dały jej słowa innej uczestniczki (z innym problemem) - "Wiesz, masz bardzo ładną bliznę. Myślałam, że to będzie gorzej wyglądało".

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ustawienia hellingerowskie”