JAK UWOLNIĆ SIĘ OD DUCHÓW , CZARNYCH MAGÓW I KLĄTW.

Jeśli potrzebujesz pomocy związanej z oczyszczaniem, uzdrawianiem lub doenergetyzowaniem, to ten dział jest dla Ciebie.
Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

JAK UWOLNIĆ SIĘ OD DUCHÓW , CZARNYCH MAGÓW I KLĄTW.

Post autor: Wlodek » pn wrz 06, 2010 5:52 pm

Od praktycznie zarania dziejów naszej planety jej budowniczowie pomyśleli o swego rodzaju wentylu bezpieczeństwa dla ludzi i zbudowali świetliste tunele których zadaniem jest oczyszczanie i podnoszenie wibracji tym którzy potrzebują pomocy , a sami nie mają wiedzy i możliwości sobie z tym poradzić.
Ludzie parający się czarną magią nie odpuszczą dobrowolnie komukolwiek kogo im się udało zdominować, ale nie mają żadnych szans z każdym kto poprosi Opiekuna -Anioła stróża o pomoc dla siebie czy bliskich .Tak samo złe duchy nie mają żadnej możliwości przeciwstawienia się i dalszego wampirzenia w aurze człowieka który wszedł do tunelu.
Są wyjmowane z aury człowieka i odprowadzane tam gdzie ich miejsce przez obsługę tunelu.
Procedura jest tak prosta jaki skuteczna.
Prosimy swojego Opiekuna i swoją duszyczkę aby poszli do świetlistego tunelu-komory oczyszczającej w celu oczyszczenia energetycznego ze wszystkiego,na co pozwala najwyższe dobro i ABY TO BYŁO W ZGODZIE Z NAJWYŻSZYM DOBREM.
To pozwala naszemu Aniołowi Stróżowi pomóc nam w najlepszy istniejący sposób.
On zawsze wie gdzie to jest.
Często trzeba to powtarzać kilka razy w odstępach tygodniowych.
Przeważnie 6-7 takich wizyt starcza.
To zależy od tego jak jesteśmy zabrudzeni energetycznie.
Jeśli poprosimy Opiekuna aby powiedział naszej duszy jak często i ile razy tam chodzić to ona tego przypilnuje.
Jest to w stu procentach sprawdzona metoda.
I proszę pamiętać że chodzimy tam raz w tygodniu aby się nie przegrzać energetycznie.
Dobrze też jest poprosić Opiekuna osoby która nam ewentualnie szkodzi aby ją też zaprosił do komory , wtedy zostaje pozbawiony mocy i nie może szkodzić tak intensywnie.
Aby Opiekun mógł działać ,dobrze jest prośbę powtarzać co najmniej trzykrotnie albo wielokrotność tego.

Często przy ataku energetycznym aura człowieka otaczana jest ciemną otoczką i prośba do Opiekuna jest w niej niszczona, zatrzymywana.
Ale znalazł się i na to sposób.
Należy w swoim systemie energetycznym nagromadzić większą porcję energii , na przykład zbierać, gromadzić przez np 5 minut i więcej i wysłać do Anioła Stróża w postaci błyskawicy, podświadomość wie jak to zrobić i zrobi , wtedy jest duże więcej pewności że taki komunikat dojdzie i dostaniemy pomoc.
Ostatnio zmieniony śr lut 23, 2011 1:41 pm przez Wlodek, łącznie zmieniany 4 razy.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

asiula2k
Posty: 959
Rejestracja: czw paź 29, 2009 10:59 am

Post autor: asiula2k » pn wrz 06, 2010 6:11 pm

wlodek wielkie dzięki. Rzeczywiście procedura jest prosta.......
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują

pijawka

Post autor: pijawka » pn wrz 06, 2010 6:16 pm

Włodek ,dziękuję ,myslałam ,ze będzie to skomplikowana metoda ,a tu miła niespodzianka -->każdy nowicjusz sobie poradzi :)

M2000

Post autor: M2000 » pn wrz 06, 2010 6:38 pm

dziękuję również, a powiedz mi co z duszami naszych dzieci,

czy mamy prosić anioła stróża aby porozumiał się z opiekunem naszych dzieci i procedura jest taka sama ?

jak to się ma do członków naszych rodzin/dzieci

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » pn wrz 06, 2010 6:52 pm

O przeprowadzenie każdego można prosić ale nie za wielu na raz,bo prośba powinna być poparta naszą energią aby Opiekun miał przelicznik energetyczny pozwalający mu działać.
To go zwalnia od prawa nie ingerencji i tylko człowiek w ciele fizycznym może o to prosić i jest wysłuchany.
To potężny przywilej jedynie ludziom dany.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » pn wrz 06, 2010 7:05 pm

Brzmi trochę magicznie ale to wskok w mental z trzepaniem astralnego ciała:)

potwierdzam
Ostatnio zmieniony pn wrz 06, 2010 7:06 pm przez Zbyszek., łącznie zmieniany 1 raz.

M2000

Post autor: M2000 » pn wrz 06, 2010 7:05 pm

no tak ludziom......szkoda że tak wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego że ma takiego opiekuna do swojej dyspozycji oczywiście do działania w zgodzie z najwyższym dobrem...dzięki Włodku raz jeszcze,

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » wt wrz 07, 2010 11:28 am

Czym są świetliste tunele? Czy chodzi Ci o przejścia do wyższych częstotliwości, które dla naszej świadomości wyglądają jak tunele czy światło? Źródło tego światła też jest w nas (choć trochę przykopane, nie przeczę)...
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » pt wrz 10, 2010 7:46 am

Żeby z obrazować działanie komór podam kilka obserwacji.
Istnieje skala od minus 20- to jest największa moc jaką może mieć człowiek parający się czarną magią.
Z drugiego bieguna na plusie można dojść do 100, ale w pobliżu tej wartości są jednostki w skali planety.
Jedna wizyta w komorze daje od 2 do 3 punktów na plus.
To nie działa liniowo bo po iluś odwiedzinach dochodzimy do poziomu od którego musimy sami swoja pracą dalej podnosić wibracje.
Jeśli ktoś ma w aurze duszyczkę to ona jest również oczyszczana i odprowadzana wyżej do poziomu do jakiego pozwala jej najwyższe dobro, czyli nie od razu do fokusa 27 gdzie jest tzw niebo wg nomenklatury Roberta Monroe.
Podobnie jest z duszami ludzi w ciałach fizycznych.
Ich dusze też dzięki temu mogą w swoich astralnych podróżach osiągać stopniowo coraz wyższy poziom- fokus.
Co ciekawe poziom wypowiedzi ludzi , ich pojmowanie świata dokładnie pokrywa się się z tym do jakiego fokusa mogą dotrzeć ich dusze.
To jest trochę podobne może do skali erd.
Od 27 do 33 może dotrzeć dusza posiadająca ciało fizyczne.
Dalej nie puszcza poziom promieniowania , jasność.
Przeszkodą jest ciało fizyczne które nie jest w stanie wytrzymać wyższych wibracji.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

pijawka

Post autor: pijawka » pt wrz 10, 2010 8:03 am

Włodku ,mam jedno pytanko.

Czy podczas wypowiadania tej prosby należy posyłac energię swojemu opiekunowi ,czy wystarcza sama formuła ?

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » pt wrz 10, 2010 9:32 am

Posyłaj energie , ona jest jak znaczek na list.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

pijawka

Post autor: pijawka » pt wrz 10, 2010 9:40 am

Tak myślałam. Dziękuję bardzo :)

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » pt wrz 10, 2010 11:46 am

Popróbujcie i opiszcie rezultaty, ciekawa jestem czy (i jak) zadziała na Was.
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

pijawka

Post autor: pijawka » śr wrz 15, 2010 9:08 am

:)
Ostatnio zmieniony czw maja 12, 2011 6:02 pm przez pijawka, łącznie zmieniany 2 razy.

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » sob wrz 18, 2010 7:34 am

Pijawka ,wystarczy raz w tygodniu odwiedzać komorę oczyszczeń ,napisałem o tym.
Nie zaleca się częściej.
Lepiej tego przestrzegać.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

pijawka

Post autor: pijawka » sob wrz 18, 2010 8:22 am

Ok
Ostatnio zmieniony czw maja 12, 2011 11:12 am przez pijawka, łącznie zmieniany 1 raz.

asiula2k
Posty: 959
Rejestracja: czw paź 29, 2009 10:59 am

Post autor: asiula2k » sob wrz 18, 2010 10:12 am

od kiedy czytam Dekret fioletowego płomienia oraz aby opiekun poszedł do świetlistego tunelu-komory przestałam się bać nocy ale nadal mam wrazenie ze czasem ktoś tam stoi. Podejrzewam ze to mój tato który zginoł gdy póżną jesienią gdy było jeszcze ciemno. Oraz zwuwazyłam ze coraz częściej coś/ktoś mi podpowiada ze tego brakuje w ludówce ze zachwile będzie taka czy owaka scena filmowa itp
Ostatnio zmieniony sob wrz 18, 2010 12:54 pm przez asiula2k, łącznie zmieniany 1 raz.
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują

sorrow
Posty: 58
Rejestracja: pn lis 02, 2009 2:52 pm

Post autor: sorrow » sob wrz 18, 2010 11:13 am

Asiula , mnie to zakrawa na schizofrenię ... ,ale może się mylę . Wydaj mi się ,że spróbować warto medytacji . Nie wiem,czy miałaś z nią już styczność . Pewne rzeczy po prostu zaczynają się układać,kiedy umysł jest oczyszczony z agresywnych i niezrozrozumiałych myśli, zwłaszcza po dłuższych i systematycznych sesjach .
AA

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uzdrawianie ciała i duszy”