Mój brak energii

Jeśli potrzebujesz pomocy związanej z oczyszczaniem, uzdrawianiem lub doenergetyzowaniem, to ten dział jest dla Ciebie.
meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » sob kwie 21, 2012 11:36 am

hrabia przykre jest to że masz tak zawężone pojęcie o Bogu.
(mam na myśli stwórcę, kreatora a nie chrzescijanskiego czy jakiegokolwiek Boga)
głownym celem ludzkości jest powierzenie mu swojej woli i w rezultacie scalenie się z Nim.

zadziwiające jest to, jak niektórzy się cofają w ewolucji.

hrabia
Posty: 977
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:41 pm

Post autor: hrabia » sob gru 15, 2012 5:26 pm

Witam!

Odkopałem temat sprzed roku żeby napisać że jakoś odzyskałem energie!
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!

pijawa
Posty: 1058
Rejestracja: pt sie 24, 2012 5:46 am

Post autor: pijawa » sob gru 15, 2012 5:48 pm

Można wiedzieć jakim sposobem ?
Gratulejszyn :)
cokolwiek dajemy, musimy wziąć,a cokolwiek bierzemy, musimy dać.

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » sob gru 15, 2012 5:57 pm

Ja też miałem taki problem, jeszcze rok temu. A teraz znowu mam tyle energii że aż ADHD dostaje, jak w dzieciństwie :D A wszystko dzięki uziemieniu.. i odrzuceniu chęci ucieczki z tego świata.

hrabia
Posty: 977
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:41 pm

Post autor: hrabia » sob gru 15, 2012 6:33 pm

@pijawa, zacząłem się otwierać na świat komunikować się, odrzuciłem w pewnym stopniu dawną arogancje, nie myślałem że mam brak energii, zdobywaniem wiedzy, rozwijanie się duchowo. Ogólnie to pijawa nie wiem... Ale czy to jest teraz ważne? :) Zawsze myślałem schematami że ważny jest efekt a nie środki, ja wiem że to nie bardzo idzie a najwyższym dobrem ale... Tak czy inaczej to jest mój mały krok w stronę boskości...
Przyznam szczerze że medytacja mi bardzo pomogła. Ćwiczę oczywiście pozyskiwanie energii i jej wzmacnianie(dopiero początkowy etap) Wczoraj sobie medytuje i tak przy końcu uśmiechnąłem się bez powodu, tak jakbym poczuł jakąś radość a o niczym radosnym nie myślałem, aż pomyślałem o tym czemu tak się stało ale dalej medytowałem.
Druga sprawa podczas medytacji poszerza się świadomość, stajesz się jakby bardziej rozważny i panujesz nad myślami i możesz je przeanalizować. Do rzeczy... Oglądałem wczoraj film "Wolność jest darem boga" To jest o narkomanach którzy biorą heroinę bo lubię taką tematykę. Widziałem tam narkomankę jest śliczną dziewczyną i pomyślałem sobie tak "Ładna inteligentka dziewczyna gdybym się tam pojawił starałbym się pomóc jej" Po pewnym czasie doszła mnie refleksja, dlaczego? I wyszło szydło z worka dlatego że jestem od niej w czymś lepszy, mam coś więcej a ona jest tylko ćpunką, nie łapcie mnie za słówka nie wiem jak to napisać słowami, bo bardziej to pojąłem niż wyrecytowałem... Czyli... W jakiś stopniu jestem niedowartościowany, gdybym zobaczył dziewczynę powiedzmy piękną, bogatą z bogatym życiem osobistym po prostu S-klasa to nigdy bym tak nie pomyślał... Nie stać by mnie była nią... Tu jest mój fenomen! Potrafiłem jakby przeanalizować mój wybór! Poznać siebie i określić dlaczego tak pomyślałem... A jak poznam samego siebie to mogę nad sobą pracować dalej , głębiej i efektywniej, prawda? I to jest dla mnie wspaniałe!
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » sob gru 15, 2012 6:39 pm

Ciesze się Hrabio że taka silna przemiana ma u Ciebie miejsce :).

Kamulek
Posty: 91
Rejestracja: pn lip 16, 2012 8:08 am

Post autor: Kamulek » sob gru 15, 2012 6:46 pm

super post, taki pozytywny
Ula

hrabia
Posty: 977
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:41 pm

Post autor: hrabia » sob gru 15, 2012 6:48 pm

Ula Tobie też bardzo dziękuje za pomoc :)
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!

pijawa
Posty: 1058
Rejestracja: pt sie 24, 2012 5:46 am

Post autor: pijawa » sob gru 15, 2012 8:36 pm

No i gitara,cieszę się :) Tak trzymaj :)
cokolwiek dajemy, musimy wziąć,a cokolwiek bierzemy, musimy dać.

hrabia
Posty: 977
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:41 pm

Post autor: hrabia » pn gru 17, 2012 1:36 am

Dzisiaj znowu dostrzegłem zmiany. Oglądałem film "Bogowie ulicy" Tam było dwóch zaprzyjaźnionych policjantów była strzelanina jeden zasłonił drugiego ciałem, był pogrzeb i jak ten zaczął przemawiać że "był dla mnie jak brat" itd. To poczułem inną reakcje niż zawsze, a dokładniej to się śmiałem z takich rzeczy niby coś przykrego ale to film tak sobie to tłumaczyłem ja, ale jak tłumaczyła to moja podświadomość mogę się jedynie domyślać tak czy inaczej przy tej smutnej scenie nie śmiałem się ale współczułem poczułem empatie wiecie wzruszenie tak to się chyba nazywa, choć przyznam że krótką chwilę jakby walczyłem żeby nie dopuścić do tej "niewłaściwej" reakcji. Ale jej się nie udało. Jak teraz to czytacie to możecie się dziwić o co mi chodzi, bo dla was takie reakcje są czymś normalnym, ale mnie zawsze bawiły sceny śmierci itp. Odczuwałem to jako mocny impuls, ale to się zmieni zobaczycie :)

Pozdrawiam, hrabia
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » pn gru 17, 2012 9:26 am

Zobacz jak przetłumaczy twoja podświadomość film: "Siła myśli".
Najpierw wiara, później dowód.

hrabia
Posty: 977
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:41 pm

Post autor: hrabia » wt gru 18, 2012 3:58 am

Późna pora a ja zastanawiam się jak jej z akceptacją czyjegoś zdania?
Obecnie uważam gdy ktoś mówi nam swoją opinie na dany temat mimo że może nas "razić" możemy uważać ją za bzdurę. To w takiej sytuacji należy zaakceptować czyjeś zdanie lecz nie godzić się z tym tylko powiedzieć w stylu "Dobrze że masz swoje zdanie na ten temat" Czy moje postrzeganie jest błędne?
Widziałem to wszędzie w książkach o NLP, na forach psychologicznych itp. Zawsze była taka odpowiedź uważana za słuszną... Ja tak myślę do tej pory, ale mówiąc o tym ludziom w taki właśnie sposób nie odrzucając, nie godząc się lecz rozumieć że on tak uważa. Wszystko niby w porządku ale zaobserwowałem u ludzi pewne emocje... emocje bliskie irytacji że po prostu zbyt łatwo to przyjmujemy i akceptujemy ich sposób rozumowania. Spotkałem się z tym pierwszy raz w formie doświadczanie tego i analizowania i jestem niemile zaskoczony, czy to moja wina czy osoby która się irytuje?
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!

hrabia
Posty: 977
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:41 pm

Post autor: hrabia » czw lut 21, 2013 7:58 pm

Wczoraj wieczorem przed zaśnięciem tutaj muszę dodać że leżałem lecz umysł był czujny bo słuchałem filmu. próbując zasnąć zobaczyłem nie wiadomo skąd taki podobny obraz widok w lesie tylko że z dołu w stronę nieba... Gdy ukazał mi się ten obraz poczułem lęk/adrenaline, podobne uczucie gdy stoimy na krawędzi i patrzymy w dół taki paraliżujący strach lub gdy auto szybko przyspiesza. Co to może oznaczać?

Coś takiego.

http://www.google.pl/imgres?start=94&um ... 80&bih=887

ps. W tym dniu byłem w lesie, lecz to nie wspomnienie, ani o tym nie myślałem. Bardzo wyraźne, tak wyraźne że aż otworzyłem oczy i ten paraliż
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » czw lut 28, 2013 6:53 pm

Wizje to nic dziwnego, czesto sie zdarzają i tez czesto nie maja zadnego znaczenia. Zwykły hipnagog?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uzdrawianie ciała i duszy”