FOCUS 23 walka dobra ze złem?

Jeśli potrzebujesz pomocy związanej z oczyszczaniem, uzdrawianiem lub doenergetyzowaniem, to ten dział jest dla Ciebie.
jakub102
Posty: 22
Rejestracja: pn sty 02, 2012 9:56 am

FOCUS 23 walka dobra ze złem?

Post autor: jakub102 » ndz gru 08, 2013 4:21 pm

Witam zastanawia mnie poziom świadomości 23 czy jest wtedy potrzeba walki i opowiedzenia się jednoznacznie po stronie dobra czy też zaakceptowanie dobra i zła jako całości i dalszy dystans do tzw. "rzeczywistości" ?
Z wiarygodnych źródeł wiem że jest to trudny okres dla człowieka przechodzącego ten poziom można nawet mieć wyobrażenia walki z szatanem, ale wiarygodne źródła mówią też o tym że zło i dobro zawarte jest w 1 całości. Czekam na ciekawe odpowiedzi...
...

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz gru 08, 2013 10:52 pm

Focus 23
W tym poziomie, istoty ludzkie zdają sie być tymi, które nie są już fizycznie żywe, i które "utkneły" tu z tego czy innego powodu. Czesto są zmieszani, nie zdają sobie sprawy z własnej śmierci. Wielu z nich próbuje nawiązać kontakt ze światem fizycznym wokół znanych osób czy miejsc. Zwiemy ich duchami. Mieszkancy Focus 23 nie są w stanie odejść z ponieważ nie rozumieją swojego poło?enia. Skala ich wyborów z własnej woli jest ogromna. Są zwykle sami i kompletnie odizolowani od komunikacji z innymi lud1/4mi. Mo?e to nastąpić przez okoliczności ich śmierci lub zwykłe wzorce myślenia o stanie pośmiertnym.
Z map światów niefizycznych nakreślonych przez Monroe i powielonych przez Moena wynika, że 23 to stan w którym nie wie się że nie żyło.. I aby się stamtąd wydostać to nie trzeba być ani dobrym ani złym.. to kwestia indywidualna która moim zdaniem nie ma wiekiego znaczenia w tym obszarze.. Większy wpływ dobro/zło ma już w wyższych fokusach 24,25,26 bo to są terytoria systemów przekonań.. czyli z reguły trafiamy tam w taki obszar który odpowiada naszym wierzeniom, myślom, światopoglądowi, wibracjom.
To wszystko są wytwory naszego umysłu z tym że tamte obszary są masowo zamieszkiwane przez dusze. Czyli taka grupowa iluzja ;)

Dla mnie dobro i zło jest subiektywne i jego pojmowanie zależy od punktu siedzenia..
Bo nieraz to co wydaje nam się złe.. tak naprawdę daje zdecydowanie więcej dobrych skutków w naszym życiu niż to co jest dobre i piękne.

julcia
Posty: 5
Rejestracja: śr gru 11, 2013 5:30 pm

Post autor: julcia » śr gru 11, 2013 5:32 pm

a jak ci ktoś w morde przypierdzieli to to bedzie dobre czy złe?

jakub102
Posty: 22
Rejestracja: pn sty 02, 2012 9:56 am

Post autor: jakub102 » czw gru 12, 2013 1:23 pm

Rozumiem że Monroe pisał o umarłych duszach?
Ja tam wolę za życia przekroczyć poziom 23... Jedną pozytywną rzeczą która się zmieniła to to że jak czegoś dotknę i pomyślę o pozytywnym promieniowaniu to rzecz rzeczywiście zmienia się w pozytywną (np. biżuteria). Mam jeszcze swoje i nieswoje przemyślenia że cała ezoteryka do banda sterowanych idiotów którzy analizują różne energie z tej biżuterii bo gdyby byli na jakimś poziomie duchowości mogli by zmienić samą myślą jej energie...
...

Ben Affleck
Posty: 54
Rejestracja: ndz lip 28, 2013 5:37 pm

Post autor: Ben Affleck » czw gru 12, 2013 10:22 pm

nieźle gadzasz jakub, zgadzam się z tobą

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » czw gru 12, 2013 10:23 pm

Za życia 23 fokus.. ale czy ty wgl wiesz co to są fokusy? To są stany świadomość.. jakbyś na codzien był ponad 23 fokus to pewnie byś był jak zombi albo w śpiączce byś został.. Na codzien się ma świadomośc w F1. Bo to świat fizyczny..
To tyle jeśli chodzi o skalę Roberta ;).

Zmieniasz wibację energii ok, fajnie, ale po co? Wszystko dzielisz na negatywne i pozytywne w tym świecie? Nie masz nic neutralnego?
Dziwne kuku Ci robi umysł z tymi podziałami :)

jakub102
Posty: 22
Rejestracja: pn sty 02, 2012 9:56 am

Post autor: jakub102 » pt gru 13, 2013 8:21 pm

Cały czas chodzi mi po głowie liczba 23 i 27- jakaś bliżej nieokreślona skala świadomości, skojarzyłem to z Monroe bo myślałem że pisze o poziomach świadomości.
Nie czytałem książek Monroe bo jakoś na obecnym etapie świadomości nie kręcą mnie autorytety ostatnio analizowałem książki Jamesa Redfielda i gorąco polecam jest to przeskok jakościowy i świadomościowy na wyższy poziom matrixa.
...

jakub102
Posty: 22
Rejestracja: pn sty 02, 2012 9:56 am

Post autor: jakub102 » pt gru 13, 2013 8:27 pm

Poziomy matrixa:
-interesowanie się psychologią
-interesowanie się duchowością
-zastanawianie się nad możliwością istnienia wcieleń, życia pozaziemskiego, zastanawianie się nad ewolucją świadomości ludzkiej
-powrót do chrześcijaństwa, zastanawianie się nad tym
- uświadomienie sobie że jesteśmy ograniczani i kontrolowani na tej... planecie więziennej dla nieciekawych dusz
....?
...

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » pt gru 13, 2013 8:30 pm

Ok i co w związku z tym?

kaiula
Posty: 159
Rejestracja: pn sie 19, 2013 3:31 pm

Post autor: kaiula » sob gru 14, 2013 9:24 pm

przeciez redfield to jest poziom podstawowy, w dodatku skażony NLP.
o co kaman?

jobsy
Posty: 3
Rejestracja: pn sty 13, 2014 12:45 pm

Post autor: jobsy » pn sty 13, 2014 12:48 pm

matrix? coś chyba nie kumam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uzdrawianie ciała i duszy”