Nowy Bóg

Dział poświęcony zagadnieniom systemów filozoficzno-etycznych oraz rozważaniom na temat różnych dróg wiary.

Moderator: SamTen

reactiva
Posty: 18
Rejestracja: pt mar 19, 2010 12:30 pm

Nowy Bóg

Post autor: reactiva » ndz mar 28, 2010 10:00 pm

Zastanawiam sie często na tym jaki jest Bóg. Ci wszyscy którzy doświadczają życia po życiu czy oobe czy róznych eksploracji jak bardzo zmienił sie im pogląd na Boga. Jakie teraz mają na Jego temat zdanie, jak go odbierają.Do tej pory był to Bog z brodą który spogląda na nas z góry i grozi nas palcem.Taki bardziej Mikołaj- Bog. Ale teraz po latach swoich doświadczeń co możecie na Jego temat powiedzieć. Czy to jest ta czysta kula światła pełna bezwarunkowej miłosci? CZy to jest ktoś jeszcze wyżej.Czy Ten Bog wysłuchuje naszych próśb? Czy to my Tworzymy Boga jako całość.

Beata1
Posty: 37
Rejestracja: czw sty 29, 2009 2:10 pm

Bóg bezforemny i foremny

Post autor: Beata1 » ndz kwie 04, 2010 9:03 am

Witam

To najczęściej zadawane pytanie przez ludzkość, a mimo to odpowiedź na nie jest wielowarstwowa i często zajmuje nam całe życie by zrozumieć przebijającą się prawdę.

Zacznę od tego, że Boga możemy pojmować na dwa sposoby. Pierwszy sposób to Bóg bezforemny. On jest istotą, przyczyną, sednem. Jest on jednością. Jest we mnie, jest w Tobie, jest w każdym , jest na górze, na dole, za mną , przede mną, pode mną. Wszystko czym jestem i co mnie otacza jest jego emanacją i wibracją.
Ta jego cecha sprawia, że wszystko czego doświadczamy jest Bogiem i boskie. W takim wypadku wszystko, absolutnie wszystko co nam się przydarza jest umieszczone w Bogu. Ta jego własność sprawia, że krocząc daną drogą, możemy spoglądać wokół i oczekiwać znaków i wskazówek, które płyną do nas absolutnie zewsząd bo wszystko jest jednością i Bogiem. :)

Podam przykład. :)

Ostatnio spędziłam trochę czasu z przyjacielem. Jechaliśmy jego samochodem. Zaczął opowiadać mi o tym, że ostatnio ktoś rozbił mu lusterko w samochodzie. Zaczęłam się głośno zastanawiać. Do czego służy lusterko? Dlaczego zostało rozbite? Lusterko służy nam do patrzenia wstecz, byśmy mogli widzieć to co za nami, :idea: Dlaczego zostało w takim razie rozbite :?:
Być może za dużo oglądasz się wstecz, za dużo myślisz, analizujesz, wspominasz! -mówię. A przecież Bóg mieszka tylko w Teraz. :idea: Bingo :idea:

Przyjaciel z którym akurat jechałam samochodem, właśnie taki ma obecnie problem z którym nie potrafi się uporać. Rozpamiętuje to co odeszło, i odcina się świadomie od tego by wróciło, ale jakaś jego część wciąż to trzyma , wciąż nie puszcza, wciąż ma z tym problem.

Ponieważ wszystko jest Bogiem, wszystko jest jednością, ta jedność poprzez to lusterko zwraca mu uwagę :o Za dużo patrzysz w przeszłość. A tymczasem mój przyjaciel jak gdyby niby nic skleił rozbite lusterko i dalej nie zrozumiał znaku. Gdy razem jechaliśmy tym samochodem po tym jak na głos analizowałam tę sytuację, jedna część tego złożonego po rozbiciu lusterka obluzowała się i wypadła, tak jakby jedność (Bóg) mówiła: Tak to prawda, za dużo patrzysz w przeszłość. Przyjaciel zirytował się:- będę musiał kupić nowe na allegro. Czy zrozumiał do końca sugestię lub przesłanie?

Patrząc na to co robi, obawiam się, że nie. Ale jedność(Bóg)(Niebo) ma swoje sposoby i kolejny znak przyjdzie mocniejszy i bardziej wyraźny. Gdy to nie pomoże, znów pojawi się coś w jego życiu, co ostro już wskaże na błędne myślenie i potem... :D

gdy i to nie pomoże przychodzą trudne traumatyczne przeżycia( np: jak;" trzęsienie ziemi w życiu" ) a wszystko po to by nas "uzdrowić" by wyrwać nas ze złych schematów, z wąskiego patrzenia na rzeczywistość, ze starych przekonań, ze złych nawyków.

I tak dzień za dniem, kroczek po kroczku... wzrastamy, rozwijamy się, stajemy się świadomi. :!: Jakże wielkim cudem jest więc życie. :!: Życie w którym ani na moment nie zostaliśmy sami. Życie które wypełnione jest Bogiem po brzegi. :!:

To prosta i cudowna prawda, ale jakże nam trudno ją pojąć, jak trudno mieć otwarte oczy i iść przez życie czujnie patrząc na dawane nam znaki.


Jest jeszcze druga część, Bóg foremny. To ten aspekt Boga, który przybiera formy w tym uwarunkowanym świecie. (Skoro Bóg może wszystko, to wszczególności może też stać się człowiekiem). Ludzkość zna wiele form Boga. W naszej kulturze jest to Jezus Chrystus, ale są i inne Budda, Kryszna, Rama.

Ten Bóg foremny pojawia się na ziemi by nas uczyć, by wskazywać nam drogę, gdy przekonania ludzi tak daleko odchodzą od harmonii , że nie pozostaje nic innego jak osobiście wskazywać drogę.

Ten Bóg w ludzkim ciele (Awatar) staje się dla nas bliski i zrozumiały, w końcu jest taki jak my. Je, śpi, myśli, śpiewa, itd. Możemy go więc kochać, kochać całym sobą , bo go rozumiemy, bo to co mówi napełnia nas.

Pojawiają się więc na ziemi różne kulty i religie wielbiące Boga foremnego. W końcu Bóg wiele razy przyjmował formy. Znane mi są formy Boga zwierzęce np: jako ryba. Ale dla nas Bóg foremny to tylko przystanek, to tylko sygnał, że jesteśmy w drodze. My zmierzamy tą drogą zwaną życiem ...do tej jedynej , bezforemnej istoty Boga. I poza sobą będziemy musieli kiedyś pozostawić wszystkie formy.

Bo my ludzie jesteśmy esencją czystej boskości, jesteśmy energią, jesteśmy miłością :D

"Oddzieliłem siebie od siebie, aby doświadczać siebie"

Beata
:D

reactiva
Posty: 18
Rejestracja: pt mar 19, 2010 12:30 pm

Post autor: reactiva » sob kwie 10, 2010 5:22 pm

Dziekuje Ci za odpowiedz. Właśnie czytam książki ,, rozmowy z Bogiem,, i jeśli jest wiarygodnym źródłem a mam nadzieje ze tak to znajduje odpowiedzi na nurtujące mnie pytrania od lat.Pozdrawiam

ada
Posty: 14
Rejestracja: pn kwie 05, 2010 4:12 pm

Post autor: ada » wt kwie 13, 2010 6:58 pm

Polecam książkę Bruca Moena "Podróże do ojca ciekawości" gdzie badając
obszary niefizyczne dociera do Inteligencji Planującej"zacytuję:"Powróciłam z tej podróży z przeświadczeniem,że Inteligencja Planująca jest "Bogiem" tego świata i całego Systemu Życia Ziemskiego.......

reactiva
Posty: 18
Rejestracja: pt mar 19, 2010 12:30 pm

Post autor: reactiva » wt kwie 13, 2010 10:00 pm

Sama już nie wiem co myśleć na temat tych wszystkich książek. Ostatnio wyczytałam gdzieś ze autor ,, rozmów z Bogiem,, był posądzony o plagiat do którego sie przyznał. Nie jest więc wiarygodny. Szczerze mówiąc jeżeli samemu sie czegoś nie do świadczy to nie można wierzyć w czyjeś słowa.Zadna książka nie musi być wiarygodna. Pozdrawiam

mrkriss
Administrator
Posty: 166
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: mrkriss » ndz kwie 18, 2010 9:23 am

Zamknij oczy, wycisz myśli i odnajdź swoją prawdę w Teraz. :)
"bo nie jesteśmy z tego świata i nigdy nie będziemy..."

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » śr kwie 02, 2014 10:34 am

BOG, duch swiata,- poprzez dymensje tworzy nasz umysl.

Istniejac jednoczesnie w czesci dymensji ducha swiata, stalismy sie jego dobiciem, czyli stworzeni na jego obraz i podobienstwo.

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » śr kwie 02, 2014 11:18 am

reactiva pisze:Sama już nie wiem co myśleć na temat tych wszystkich książek. Ostatnio wyczytałam gdzieś ze autor ,, rozmów z Bogiem,, był posądzony o plagiat do którego sie przyznał. Nie jest więc wiarygodny. Szczerze mówiąc jeżeli samemu sie czegoś nie do świadczy to nie można wierzyć w czyjeś słowa.Zadna książka nie musi być wiarygodna. Pozdrawiam
Dopóki nie masz mocnych dowodów na to, że to plagiat, dopóty, to co czytałaś lub słyszałaś jest pomówieniem.
"Rozmowy z Bogiem" to najbliższa prawdy wiedza na temat prawdziwej natury Boga.
Najpierw wiara, później dowód.

kaiula
Posty: 159
Rejestracja: pn sie 19, 2013 3:31 pm

Post autor: kaiula » śr kwie 02, 2014 5:00 pm

dobre też jest pismo święte

Grey Owl
Posty: 154
Rejestracja: wt sty 18, 2011 1:14 pm

Post autor: Grey Owl » czw kwie 03, 2014 7:27 am

Ja optuję za Mrkrissem i Zbyszkiem :)
Zeglujacymi lampionami jestesmy... wsluchujacymi w tchnienia... przez eony... w drodze...

kaiula
Posty: 159
Rejestracja: pn sie 19, 2013 3:31 pm

Post autor: kaiula » czw kwie 03, 2014 1:57 pm

dajcie foty chlopaki, musimy miec do czego sie modlic

Willmaster
Posty: 498
Rejestracja: wt sty 24, 2012 11:46 pm

Post autor: Willmaster » czw kwie 17, 2014 6:40 pm

ada pisze:Polecam książkę Bruca Moena "Podróże do ojca ciekawości" gdzie badając
obszary niefizyczne dociera do Inteligencji Planującej"zacytuję:"Powróciłam z tej podróży z przeświadczeniem,że Inteligencja Planująca jest "Bogiem" tego świata i całego Systemu Życia Ziemskiego.......
Niezbyt inteligentna ta inteligencja, mogła wymyślić świat jak tylko chciała, ale wymyśliła go z cierpieniem :lol:
Człowiek bez boga jest jak ryba bez roweru.

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » pt kwie 18, 2014 6:53 am

Wili nie zapomnij, że ta Inteligencja stworzyła Świat doskonały. To człowiek go "zmodyfikował genetycznie" i pojawiły się: zło, cierpienie i strach.
Najpierw wiara, później dowód.

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » pt kwie 18, 2014 9:30 am

Will patrzy plytko, cóż tu mozna więcej dodać. A tyle głębi wszędzie..

Willmaster
Posty: 498
Rejestracja: wt sty 24, 2012 11:46 pm

Post autor: Willmaster » pt kwie 18, 2014 3:32 pm

Mirek1 pisze:Wili nie zapomnij, że ta Inteligencja stworzyła Świat doskonały.
Jakieś dowody na podparcie tej tezy, bo ja jednak nie widzę doskonałości w tym że zwierzęta zabijają inne aby żyć, choć ta niby inteligencja mogła je stworzyć żywiącymi się światłem słonecznym - to inteligencja ustala reguły (jeśli by chciała to przedmioty spadałyby do góry).
Człowiek bez boga jest jak ryba bez roweru.

Ben Affleck
Posty: 54
Rejestracja: ndz lip 28, 2013 5:37 pm

Post autor: Ben Affleck » pt kwie 18, 2014 3:51 pm

jak książka może być wiarygodnym źródłem? ;)

Willmaster
Posty: 498
Rejestracja: wt sty 24, 2012 11:46 pm

Post autor: Willmaster » pt kwie 18, 2014 3:56 pm

Ben Affleck pisze:jak książka może być wiarygodnym źródłem? ;)
Np. książka od matematyki? ;)
Człowiek bez boga jest jak ryba bez roweru.

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » pt kwie 18, 2014 8:58 pm

Willmaster pisze:
Mirek1 pisze:Wili nie zapomnij, że ta Inteligencja stworzyła Świat doskonały.
Jakieś dowody na podparcie tej tezy, bo ja jednak nie widzę doskonałości w tym że zwierzęta zabijają inne aby żyć, choć ta niby inteligencja mogła je stworzyć żywiącymi się światłem słonecznym - to inteligencja ustala reguły (jeśli by chciała to przedmioty spadałyby do góry).
Proszę bardzo:
http://m.youtube.com/watch?v=U19SxG_ZwGI
Najpierw wiara, później dowód.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Systemy filozoficzne”