Psychodeliki a Rozwój Duchowy

[Rocker]

Założyłem ten temat, ponieważ psychodeliki znacznie wpływają na nasz rozwój duchowy oraz na nasze życie i postrzeganie siebie samego.
Podzielmy się z innymi naszymi psychodelicznymi doświadczeniami, oraz wyraźmy co sądzimy na temat tych rodzimych, naturalnych substancji które Ziemia od wieków rodzi, być może dla nas i dla naszego przebudzenia..

[pijawka]

Wprawdzie jestem na nie,ale chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach

[Roxanne]

psychodeliki wiemy czym są, a co to jest rozwój duchowy?

tak, coby zdefiniować, bo każdy może co innego pod tym hasłem rozumieć

Proszę tylko piszcie rozważnie i świadomie, pamiętajcie że mogą to przeczytać setki nastolatków, prawie dzieci, niech ten temat nie będzie dla nich samouczkiem.

[Rocker]

Rozwój Duchowy- temat może, ale według mnie można go łatwo zdefiniować. Więc, jest to samodoskonalenie, dążenie do mistrzostwa, światła, mądrości, wiedzy, mocy a przede wszystkim do Miłości.

Ja jestem nastolatkiem .

[hahahel]

Na dobry początek coś dla ucha http://www.youtube.com/watch?v=BcGCmFJVng0

"Tu od zaorania zajaranie prostsze"

[Roxanne]

))))))

no ok. A jak się realizuje rozwój duchowy?

Bo właśnie znam kilka osób, co to po prostu żyją sobie w lesie, nie mają pojęcia o książkach o tzw. rozwoju duchowym = wiedzy nie mają, a są wg tych norm bardziej rozwinięte, niż jakikolwiek guru guru miszcz. Pełne światła i miłości:)

No to jak to jest? Jakie są narzędzia rozwoju?

Poza psychodelikami rzecz jasna. Bo tutaj bym się kłóciła, czy one narzędziami są, czy nie

[Rocker]

Miłość.

[Roxanne]

no ok

czyli wiedza odpada po drodze;)

a jak się realizuje miłość? i czym ona jest?

[hrabia]

Was już kompletnie pogieło od tej chęci bycia oświeconym. Ćpać narkotyki chcecie i to dla rozwoju? Tylko że jest to bardzo niebezpieczna dla pewnych osób, na pewno dla tych co ogólnie i potocznie mówiąc "mają problemy z głową" Psychodeliki mu nie pomogą a tylko pogorszą sprawe. A co do osób normalnych to nie wiem, ale nie uważam to za rozwój duchowy bardziej za rozój psychiczny, pokonywanie lęków itp.

[Rocker]

Nie torturuj mnie . hahahah
Dobra poddaje się .

[Roxanne]

uffff hrabia, przybij piontkę

[meduz]

Was już kompletnie pogieło od tej chęci bycia oświeconym. Ćpać narkotyki chcecie i to dla rozwoju? Tylko że jest to bardzo niebezpieczna dla pewnych osób, na pewno dla tych co ogólnie i potocznie mówiąc "mają problemy z głową" Psychodeliki mu nie pomogą a tylko pogorszą sprawe. A co do osób normalnych to nie wiem, ale nie uważam to za rozwój duchowy bardziej za rozój psychiczny, pokonywanie lęków itp.

Buahahahaha

Zaraz walne na glebe i będe udawał biedronkę.

Tak, wszyscy chcą ćpać i będą wszczykiwać sobie marychułane żeby być oświeconym (zobaczyć żarówke nad głową jak kaczor donald w komiksach).

[pijawka]

Wrócę do tematu,bo w sumie nie widzę związku między psychodelikami,a rozwojem duchowym. Specyfiki te wywołują wizje,ale w żaden sposób nie pomagają w naszym doskonaleniu.Po cóż więc brać to świństwo ? Nie warto,szkoda zdrowia.Nie bierzcie tego.
( żeby nikt nie strzelił focha zaznaczam,że jest to jedynie moje skromne zdanie)

[meduz]

Moim skromnym zdaniem pomagają w doskonaleniu poszerzając percepcje i dając zrozumienie oraz możliwosć wglądu w rzeczy, których nie widzimy, nie rozumiemy na codzien. Krótko i zwięzle.

DMT - Molekuła Duszy

oraz

wykład pewnego farmakologa.

http://hyperreal.info/video-david-nicho ... z1RYz62IOY

[hahahel]

Psychodeliki pomagają w uzyskaniu odmiennych stanów świadomości co pomaga zrozumieć wielowymiarowość swojej istoty. Chociaż inną kwestią jest to, że te odmienne stany świadomości można uzyskać w naturalny sposób <chociaż tutaj odezwać się mogą osoby, które powiedzą, że w dawnych czasach szamani używali rośli do uzyskiwania wglądów w inne wymiary poprzez rośliny - a rośliny są naturalne.> Teraz zresztą też używają. Tylko czy to jest używane do celów poznawczych czy czysto rekreacyjnych, tak jak doświadczenia przebywania poza ciałem, które dla wielu osób są tylko fajnymi doświadczeniami, gdzie można doznać nowych rzeczy ? Cóż, każdy wybiera co chcę dla siebie.

[meduz]

Otóż to, nic dodać nic ujać.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Psychologi ... personalna

Bardzo ciekawa forma psychologii w której również dokonywano eksperymentów z enteogenami, moj ulubiony psycholog Timothy Leary bardzo walczył o to, aby włączyć niektóre psychodeliki do medycyny w celu terapii, w sumie, szkoda że mu się nie udało.

Gdyby były to tylko bełkotliwe wizje, watpie aby tak wybitni ludzie poświęcili całe życie na badanie ich.

[pijawka]

Nie przekonujecie mnie,bo takie wizje zamykają ludzi w pułapce.Człowiek sięga po psychodeliki,bo zależy mu tylko na pewnych doznaniach i z czasem się uzależnia

[ewadev]

nie wiem jak w ogole ktos moze popierac na tym forum szczegolnie narkotyki
nieporozumienie jakies?