OBE
Ja LD często łapie jak mam zawieche między snem a jawą- czyli jak się obudze ale nie do końca i wtedy zaczynam się kręcić do okoła i wołam że chce LD, a ostatnio prosiłem opiekuna o oobe i usłyszałem niebieski głos(oO dziwne) "już Cie wyciągamy" i buum wyciągli mnie i mi sie coś popieprzyło i potraktowałem to jako normalną rzeczywistość i potem mnie wciągło do ciała.
Ja raz czy dwa prosiłem Opiekuna o pomóc w wyjsciu z ciała jak leżałem w transie, miedzy snem i jawą, i nie wiem czy to autosugestia czy nie, ale po chwili czuje lekkie szarpnięcie za ramię i sru.. jestem na drugim koncu pokoju. Pijawka wiesz co, ja najczęsciej mam też LDki jak medytuję sobie przed zaśnięciem, tj leżysz sobie, oddychasz głęboko,koncentrujesz się na swoim wnętrzu, na niedopuszczaniu żeby pojawiła się jakaś myśl, oddychając przy tym rytmicznie i głęboko, albo koncentruj się na trzecim oku. Prędzej czy pózniej świadomy sen się pojawi.
Wciąż mam nadzieje że kiedyś będzie mozna śnić wspólnie
Często tłumaczę swoim towarzyszom we śnie, że aktualnie śpią i po przebudzeniu nie będą niczego pamiętac, mając nadzieję że jakoś się z nimi telepatycznie połącze
Ale chyba nic z tego..
Wciąż mam nadzieje że kiedyś będzie mozna śnić wspólnie
Często tłumaczę swoim towarzyszom we śnie, że aktualnie śpią i po przebudzeniu nie będą niczego pamiętac, mając nadzieję że jakoś się z nimi telepatycznie połącze
Ale chyba nic z tego..
Ja miewam od czasu do czasu, ale coś mnie blokuje w kręgosłupie i nie moge wyjśc całkowicie, także leżę i rozglądam się po pokoju, obserwując swoje ręce w astralu wygladają jak szkło.. na szczescie nie zauważyłem nikogo nie proszonego póki co Wróciłem do starej metody wsłuchiwania się w dzwięki hemi sync, a i zauważyłem że przy skrzywionym kręgoslupie oobe nie wychodzi, tj najlepiej leżeć prawie płasko..
Czy coś Cię blokuje ?-( uwazam,że niekoniecznie ),przeanalizuj na chłodno co to może być.Zresztą to wspaniale,bo i tak wychodzisz częściowo i może nie tyle jest w Tobie blokada,a kolej rzeczy i wkrótce wyjdziesz cały ? Tak jak w szkole,najpierw uczymy się literek, potem składamy wyrazy itd... powolny proces przyswajania wiedzy,ćwicz dalej Meduz,praktyka czyni mistrza...meduz pisze:Prosiłem, mówiłem że utknąłem, ale na próżno Ręce wychodzą, głowa wychodzi, ale w tułowiu coś blokuje.
Aktualnie sobie odpuściłam oobe ,bo zajęłam się Reiki, ale nie ukrywam,że chciałabym przeżyć coś takiego
gratuluję postępów
pijawko, bardzo dobrze, ALE,
najpierw musisz udrożnić kanał sushumna, wszystkie czakry muszą być drożne a połączenie z WJ musi mieć powyżej 80%, wtedy mistrz może nas inicjować.
Tylko należy uważać JAKI MISTRZ, bo mało który potrafi przekazać dobrze tą energię, pełnowartościowy mistrz powinien mieć <150 jednostek wibracji o ile się nie mylę. Szczerze polecam pana Włodka, jeżeli chodzi o inicjację reiki, którą robi za darmo i tutaj macie pewniaka 100%
U mnie przebiega prawidłowo
najpierw musisz udrożnić kanał sushumna, wszystkie czakry muszą być drożne a połączenie z WJ musi mieć powyżej 80%, wtedy mistrz może nas inicjować.
Tylko należy uważać JAKI MISTRZ, bo mało który potrafi przekazać dobrze tą energię, pełnowartościowy mistrz powinien mieć <150 jednostek wibracji o ile się nie mylę. Szczerze polecam pana Włodka, jeżeli chodzi o inicjację reiki, którą robi za darmo i tutaj macie pewniaka 100%
U mnie przebiega prawidłowo
http://forum.ezoteryka.org.pl/
Zapraszam
Zapraszam
Moje odczucia moi drodzy ?:)
Rozluźniłem się, pan Włodek mnie inicjował trwało to trochę ponad 30 minut, czułem jak energia płynie przez koronę, gardło, później na sercu blok poczułem jak zalewa mi ręce, jakie zimne dłonie, stopy też tak dziwnie mrowiły, fajne uczucie nie ma się czego obawiać. 2 tygodnie trwa ta inicjacja, bo energia jest podawana stopniowo żeby nam krzywdy nie zrobić. I już szczerze powiem, power energetyczny po pierwszej inicjacji zwiększył się o ponad 30%, kanały poszerzone i zbliżamy się małymi kroczkami do drugiej inicjacji
Rozluźniłem się, pan Włodek mnie inicjował trwało to trochę ponad 30 minut, czułem jak energia płynie przez koronę, gardło, później na sercu blok poczułem jak zalewa mi ręce, jakie zimne dłonie, stopy też tak dziwnie mrowiły, fajne uczucie nie ma się czego obawiać. 2 tygodnie trwa ta inicjacja, bo energia jest podawana stopniowo żeby nam krzywdy nie zrobić. I już szczerze powiem, power energetyczny po pierwszej inicjacji zwiększył się o ponad 30%, kanały poszerzone i zbliżamy się małymi kroczkami do drugiej inicjacji
http://forum.ezoteryka.org.pl/
Zapraszam
Zapraszam
pijawko, proszę, opisz swoją drugą inicjację co czułaś
bardzo mnie to ciekawi ..
bardzo mnie to ciekawi ..
http://forum.ezoteryka.org.pl/
Zapraszam
Zapraszam