Astral

Tutaj opisujemy różnego typu doświadczenia przebywania poza ciałem fizycznym takie jak klasyczne oobe, świadome śnienie, podróże astralne i wyższe oraz inne tego typu doświadczenia. Jest to również miejsce do dyskusji na te tematy (zadajemy pytania, opisujemy problemy itp.).
pijawka

Post autor: pijawka » sob mar 03, 2012 12:19 pm

I pewnie to blokuje moje OOBE.Panicznie boję się zmarłych,a wyjscie z ciała kojarzy mi się tylko z nimi. Utwierdziłam się w przekonaniu,że gdy tylko wyjdę oni natychmiast się pojawią. I na nic to,że sobie wmawiam,ze tak nie będzie,trzeba naprawdę uwierzyć,jakby pokonać siebie.Nie udaje mi się :(

Shining Light

Post autor: Shining Light » sob mar 03, 2012 12:31 pm

Nie wszystko jest dla każdego.
Niedawno zapytałem pewnego młodego mistrza pewnej praktyki jak to jest, że ja podchodzę do tego od lat i nie opanowałem tej sztuki i nie umiem.
A on odpowiedział: Nie wszystko jest dla każdego ... Nic na siłę...

I tak myślę, że nic złego się nie dzieje, że nie wędruję sobie po ciemnym świecie i nie spotykam się tam z umarłymi nagminnie. To po prostu nie mój świat. Cieszę się, że oni powszechnie nie chodzą w moim świecie. A ja robię tu to, co umiem i to co chcę.

Oczywiście ze strachem trzeba się rozprawić im wcześniej, tym lepiej. Dopiero, gdy nie nosimy w sobie różnych strachów, możemy sobie pozwolić na takie racjonalne rozważania na chłodno.

pijawka

Post autor: pijawka » sob mar 03, 2012 12:35 pm

Shining Light pisze:Nie wszystko jest dla każdego.

Oczywiście ze strachem trzeba się rozprawić im wcześniej, tym lepiej. Dopiero, gdy nie nosimy w sobie różnych strachów, możemy sobie pozwolić na takie racjonalne rozważania na chłodno.

Zgadza się

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » sob mar 03, 2012 1:59 pm

Pija, wbrew pozorom nie jest tak jak myślisz.

To nie jest ta że się wychodzisz z ciała i nad Tobą stoją wszystkie zombiaki i inne kaspery. :o

Pamiętam kiedyś podczas spontanicznego wyjscia z ciała nad ranem,
napotkałem w swoim pokoju obok łożka "coś" przypominajace ślimaka, z dużymi czułkami,
co ciekawe nie mogłem się za bardzo poruszać, modliłem się tylko żeby on do mnie nie przypełzł. Co zauważyłem to to że zdawał mi się on przyglądać, ruchy jego czułek nie były takie jak u nas w realu, ten ruch był zupełnie inny, coś ja łabędz z origami w kisielu :lol:

Wtedy po powrocie pomyslalem sobie że jesli spotkałbym tego slimaka w nocy, to bym umarł ze strachu. Długo nie wychodziłem, aż potem przy każdym wyjsciu postanowiłem prosić Jezuska o pomoc i nic podobnego nie miało już miejsca. :)

Oczywiście z tego podniecenia historie ze slimakiem opowiedziałem znajomym,
powiedzieli że będą wysyłać mi pomarancze do zakładu,
nie wiem o co im chodziło :lol:


sq6gtq - myślę że chodzenie po węglikach to czysta autohipnoza,
w Samokontroli Umysłu Metodą Silvy o tym pisze.

Shining Light

Post autor: Shining Light » sob mar 03, 2012 2:10 pm

To mi przypomniało pewną historię opowiedzianą, przez znajomą ezoteryczkę, intensywnie i zawodowo zajmująca się różnymi technikami, wykorzystującymi astral.

Spali już dawno z mężem w nocy gdy nagle mąż ją zbudził, z pytaniem czy ona słyszy to co on. Zbudziła się i usłyszała okropny hałas nad łóżkiem pod sufitem. To było przerażające, jakby tam tłukły się jakieś olbrzymie owady.
Zapalili światło i pod sufitem ukazały się dwie olbrzymie, metrowe ważki, łopocące skrzydłami. Kilka sekund później zniknęły.

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » sob mar 03, 2012 2:17 pm

Shining Light pisze:To mi przypomniało pewną historię opowiedzianą, przez znajomą ezoteryczkę, intensywnie i zawodowo zajmująca się różnymi technikami, wykorzystującymi astral.

Spali już dawno z mężem w nocy gdy nagle mąż ją zbudził, z pytaniem czy ona słyszy to co on. Zbudziła się i usłyszała okropny hałas nad łóżkiem pod sufitem. To było przerażające, jakby tam tłukły się jakieś olbrzymie owady.
Zapalili światło i pod sufitem ukazały się dwie olbrzymie, metrowe ważki, łopocące skrzydłami. Kilka sekund później zniknęły.
O matko :|
Ale przyznać się musze że bzyczenie owadów i takie jakby podszepty słyszy się po wyjsciu, no niestety, ja myślę i wolałbym żeby tak było hehe - że to są hipnagogi, halucynacje mózgu. Wszak wolę tego nie badać, proszę o ochronę, wizualizuje kokon energii miłosci i jest dobrze.

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » sob mar 03, 2012 2:21 pm

Mam pomysł - przeniesiemy się do oobe działu i pogadamy o astralu...
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

meduz
Posty: 966
Rejestracja: pt sty 21, 2011 10:35 pm

Post autor: meduz » sob mar 03, 2012 2:24 pm

A gdzie post Pijawy? Zaginał podczas przeniesienia w czasoprzestrzeni? :)

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » sob mar 03, 2012 2:32 pm

hehehe - to była czarna dziura i przeszedł w antymaterię :) . Już jest...

Specjalnie dla Ciebie Pija: http://www.afterlife-knowledge.com.pl/f ... 2562#22562
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

ODPOWIEDZ

Wróć do „ Poza ciałem (OOBE/LD)”