OOBE

Tutaj opisujemy różnego typu doświadczenia przebywania poza ciałem fizycznym takie jak klasyczne oobe, świadome śnienie, podróże astralne i wyższe oraz inne tego typu doświadczenia. Jest to również miejsce do dyskusji na te tematy (zadajemy pytania, opisujemy problemy itp.).
BB
Posty: 182
Rejestracja: czw paź 26, 2006 9:18 pm

Post autor: BB » pt gru 29, 2006 12:35 pm

Mariusz: Ciesze sie, ze wszystko dobrze :) Teraz moze powiem, dlaczego tak skojarzylem.. Pomijajac to, ze to wcale nie tak rzadka praktyka ze strony Przewodnikow (nawet Sugier pisal, jak go brali na stol operacyjny co jakis czas i cos zmieniali), to kosmici generalnie raczej nie schodza na Ziemie, zeby w nas podlubac bez naszej woli, a "obcy" jakiego opisales, to dosc czesta nakladka interpretatora na Pomocnikow z Wyzszego Ja.. Spotkalem sie z nia u innych w czasie Warsztatow i poza nimi, sam rowniez ja mialem w stosunku do czyjegos Przewodnika.. dlatego bylem prawie pewien, ze nic zlego sie dzialo, ale wolalem asekuracyjnie podejsc do sprawy ;-)

mariusz s
Posty: 93
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:07 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: mariusz s » pt gru 29, 2006 12:59 pm

BB
Też się cieszę! Dałem nabrac się jak żółtodziób :D na ufoluda. No, ale chyba rzeczywiście jestem żółtodziobem :lol:
BBv, Conchita
To jak to w końcu jest? W OOBE widzi się, czy nie widzi świata fizycznego. To co Conchitka pisze, zastanawia!
Conchita - pamiętasz jak napisałaś, że nie ma łączności między światami - Tym i Tamtym, jak rozważaliśmy kwestię energii Bruce'a na zdjęciach. Wychodzi na to, że jednak jest.
A tak na marginesie, Conchita - zakładam Twój Fanclub !! :D
Myślę Prawie, Mówię Prawie, Czynię Prawie
Pozdrawiam z Miłością
Mariusz S

BB
Posty: 182
Rejestracja: czw paź 26, 2006 9:18 pm

Post autor: BB » pt gru 29, 2006 1:01 pm

Łacznosc to jedno, gestosc to drugie - granica jest plynna, ale zarazem ostra, jesli rozumiesz, co mam na mysli ;) Tak sie krotko wyraze, by sie zbytnio nie wywodzic..

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » pt gru 29, 2006 2:49 pm

Conchta i właśnie to co napisałaś o BIAłYCH KRUKACH,dla mnie jest niesamowite!
Właśnie jest to potwierdzeniem wyjścia z ciała.Zobaczyłaś COŚ,co miało potwierdzenie w realu
.Tak jak pisałam wcześniej,nigdy nie doświadczyłam OBE.Z tego co przeczytałam,wnioskuję,że nie trzeba żadnych potwierdzeń,weryfikacji,że te doznania są tak oczywiste,że to wystarcza.
Chciała bym chociaż raz przeżyc coś takiego i miec PEWNOSC,że to nie był sen.Wiem,ze nie trzeba doświadczac OBE,żeby podróżowac w obszarach niefizycznych,bo robimy to przy odzyskaniach.Jednak jak wracam z takich podróży,to oczekuje potwierdzeń.W tedy mam pewnoś,że to co robiłam wydarzyło się naprawde,że kogoś odzyskałam.
To co napisze teraz,nie dotyczy OBE,ale chce Wam pokazac czemu jestem takim sceptykiem i niedowiarkiem.
Parę tygodni temu,mama pewnego chłopca[pisałam o tym na forum] prosiła mnie na PW o odzyskanie syna.Zrobiłam to i okazało się,że wszystko co widziałam sprawdziło się w 90%
Przed Świetami,znowu na PW zostałam poproszona o taki kontak.Nie w celu odzyskania,ale przekazania paru ciepłych słów od rodziny dla tego chłopca.
Wszystko wykonałam tak jak przy odzyskaniu...nawiązałam kontakt,rozmawiałam z tym chłopcem,pojawiły się BARDZO WYRAŻNE OBRAZY,które miały byc potwierdzenie.Przekazałam je tej pani i....? I prawie nic się nie potwierdziło!!!!
I w całej tej sprawie nie chodzi o moje oczekiwania,moje rozczarowanie,chodzi o to,że zawiodłam ta rodzinę,ta matkę,która tak bardzo czekała na znaki z tamtej strony.
Dla tego tak bardzo potrzebuję tych weryfikacji,żeby miec pewnośc,że nie gadam bzdur.
Nie wiem czemu tak jest,że czasem prawie wszystko co się widzi jest prawdą,a czasem jest totalna klapa?
Wracąjac do tematu OBE. To co pisała Concita o Białych Krukach,jest właśnie dla mnie prawdziwym OBE.
Wiem,wiem,napiszecie,że sie myle.Na pewno macie racje i może kiedys bedzie mi dane przeżyc cos takiego i nabrac przekonania,że potwierdzenia nie sa mi już do niczego potrzebne.
Bruc'e potrzebował trzech lat,żeby uwierzyc,że wszystko to czego doświadcza jest prawdą.Mam nadzieje,że i ja kiedyś do takich wniosków dojdę. :D
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

BB
Posty: 182
Rejestracja: czw paź 26, 2006 9:18 pm

Post autor: BB » pt gru 29, 2006 2:58 pm

Jedni potrzebuja bialych wron, inni nie ;)

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » pt gru 29, 2006 3:15 pm

:Ha ha,pomyliłam ptaki! Chodziło mi o białe wrony. :lol:
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » pt gru 29, 2006 3:55 pm

Ewa: Coś mi się nasunęło po przeczytaniu Twojego posta. Nie musisz odbierać tego tak, że Twój kontakt, bardzo przecież wyraźny, z tamtym chłopcem zakończył się niepowodzeniem. Może SPECJALNIE dostałaś błędne obrazy, gdyż tamta matka pewnie żyje tylko myślą o tym chłopcu i jej życie tu i teraz przestało się dla niej liczyć. Może dzięki tym obrazom zasiałaś w niej wątpliwość co do realności spotkań i może przestanie o nich obsesyjnie myśleć i rozejrzy się dookoła... Co my wiemy - często jesteśmy tylko narzędziem, wykonawcą planu... Dostałaś obrazy i je przekazałaś. Reszta nie należy do ciebie...

Mariusz: W OBE można widzieć świat fizyczny, ale jednak podobne przyciąga podobne, więc ciało niefizyczne naturalnie jest ściągane w obszary niefizyczne. Jednak można postrzegać też świat fizyczny wraz z najbliższym energetycznym, chociaż jest to mniej spotykane.

Mariusz, na miłość Boską, nie zakładaj mojego fanclubu, ślepa jestem jeszcze jak kret... Nie chcę tu brzmieć jak ksiądz z ambony, ślepy na jedno oko i wciąż siedzący jeszcze we własnych malinach:)
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

agnieszka
Posty: 43
Rejestracja: czw lis 09, 2006 11:46 pm
Lokalizacja: Poznan

Post autor: agnieszka » pt gru 29, 2006 4:25 pm

Ewka bardzo sie ciesze ze poruszylas temat wiarygodnosci bo jakos tak od dluzszego czasu o tym mysle:)
Ja mialam podobny przypadek , kolejna prosbe o kontakt przed swietami i juz na poczatku podczas puszczania intencji cos mi wew powiedzialo ze nie bedzie tego kontaktu . Potem troche o tym myslalam i doszlam do wniosku ze jest to sluszne. To co bylo do zrobienia , zostalo juz zrobione i tak jak pisze Conchita w moim mniemaniu rodzina ktora pozostala tu na ziemi dostala na tyle trafna weryfikaacje pierwszego spotkania zeby uwierzyc ze tam dalej zyjemy i tocza sie dalsze sprawy zwiazane z naszym rozwojem . Kolejne kontakty , chocby dla wlasnej otuchy nie sa potrzebne . Ci ludzie tutaj musza dalej zyc , dalej sie rozwijac a kontakt z kims kto odzyskal ma byc tylko kolejnym "przypadkiem" popychajacym ich w ich rozwoju . Byc moze sami maja stac sie bardziej uwazni na swoje sny , niezwyczajne wydarzenia, bardziej otwarci . Uwierzyc ze sami takze maja taka mozliwosc kontaktu. No nie wiem jak Wy myslicie?
Kolejna rzecz o ktorej bym chciala z Wami pogadac to to kwestia trafien ale to juz przeniose do innego dzialu , zeby nie psuc tego porzadku:)
Pozdrawiam serdecznie

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » pt gru 29, 2006 5:10 pm

Czytam Wasze posty i wydaje mi się,że macie racje,że nie można aż tak bardzo ingerowac w "życie" zmarłych.Nie będę się rozpisywała,ponieważ temat na tym forum dotyczy czegoś innego.Myślę jednak,że wątek błędnych interpretacji,można by pociagnąc,tylko na którym forum?Może pod odzyskaniem Pana Tadeusza?
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

BB
Posty: 182
Rejestracja: czw paź 26, 2006 9:18 pm

Post autor: BB » pt gru 29, 2006 5:24 pm

Może w całkiem osobnym temacie? ;)

O, Agnieszka chyba wylapala Twoje mysli, bo zalozyla cos takiego:

:->: http://www.after.kolorowy.net/phpBB2/vi ... ?p=628#628

Moze tam? :) Nie wiem, czy dokladnie to masz na mysli..

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ewa.fortuna1 » pt gru 29, 2006 6:43 pm

:D OK,piszemy tam.
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

mariusz s
Posty: 93
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:07 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: mariusz s » pt gru 29, 2006 7:37 pm

Conchita napisała:
Mariusz, na miłość Boską, nie zakładaj mojego fanclubu, ślepa jestem jeszcze jak kret... Nie chcę tu brzmieć jak ksiądz z ambony, ślepy na jedno oko i wciąż siedzący jeszcze we własnych malinach:)
Miałem szczęście patrzeć w Twoje Piękne Fizyczne Oczy. Myślę, że te niefizyczne Masz równie piękne. No dobrze, nie założę Twojego fanclubu (na razie) :D :D :D
Myślę Prawie, Mówię Prawie, Czynię Prawie
Pozdrawiam z Miłością
Mariusz S

mrkriss
Administrator
Posty: 166
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: mrkriss » śr sty 24, 2007 10:08 am

jesli chodzi o OBE, miałem jedno OBE z dobitną weryfikacją postrzeganej w jego trakcie rzeczywistości fizycznej. Niewiele i dostatecznie dużo.

A propos "Pięknych, Fizycznych Oczu": zgadzam się w zupełności. Conchita cała aż świeci tym, co u człowieka najważniejsze i czego mi często brakuje.
I jest cudowną, cierpliwą do bólu mamusią :)
"bo nie jesteśmy z tego świata i nigdy nie będziemy..."

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » śr sty 24, 2007 2:02 pm

Nie czaruj, nie czaruj, nie dam się podejść!!!
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

ODPOWIEDZ

Wróć do „ Poza ciałem (OOBE/LD)”