ZMARLY ,ZNISZCZONY OGRODEK-SEN

Tutaj opisujemy inne niefizyczne przeżycia, które mogą być naszym udziałem (np. eksperymenty z Wahunką, Sny i inne trudne do zaklasyfikowania doświadczenia). To miejsce właśnie dla nich...
kasiatasia
Posty: 160
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:15 pm

ZMARLY ,ZNISZCZONY OGRODEK-SEN

Post autor: kasiatasia » pt paź 09, 2009 8:18 am

witam serdecznie miewam ostatnio sny ze zmarlym tata ,ktorych niestety rano nie pamietam zeby tego uniknac dzis wstalam i zapisalam a wiec bylo tak snilo mi sie ze ja i moi rodzice tata nie zyje bylismy u mnie mieszkanie ktorego tata nigdy nie widzial kupione pare lat po jego smierci w innym miescie wiec ja bylam na balkonie i z przerazeniem zobaczylam ze moj ogrodek jaki sama stworzylam pod balkonem iglaki drzewka ozdobne skalniaczek itd ktos mi zlikwidowal a na jego miejscu sa powycinane kola polkola fale dziwne to wygladalo jakby ktos po dlgugosci bloku pod balkonami na trawie ok 20 m dl i 10 m szer ktos chcial stworzyc baseniki ludzkie lub dla ryb niewiem byla w kolo trawa i te powycinane krztalty wiec zobaczylam to i zla wyszlam z balkonu wkoncu nasadzalam to od 4 lat i nagle znalazlam sie pod blokiem na spacerze z moimi rodzicami i chyba tata pchal wozek z dzieckiem i powiedzialam co zobaczylam tata doradzil bym zlozyla skarge nie popuscila /oboje mamy charakterek hihi/ i dyskutowalismy jeszcze o tym i wlasciwie to koniec snu dziwne mialam kontakt z tata dzieki ewie-fortunie udany ale niestety tata niebyl /rozmowny/a ja od tamtego czasu mam dziwne uczucie ze chce mi cos przekazac moj syn zaczol go widziec w domu prosze wytlumaczcie mi to a jeszcze lepiej skontaktujcie sie z moim tata bardzo prosze
kaska

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » pt paź 09, 2009 11:42 am

elo, chyba ja zahaczyłem dzisiaj kurczakiem o twój ogródek, bo się trochę rozciapciał za oknem.
Nie martw się zreperuje:)
jakie są twoje ulubione kwiaty?

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pt paź 09, 2009 11:54 am

Jesli zaczelas zapisywac sny i nie zaniechasz tego, to mozesz juz teraz, na jawie postanowic sobie, ze zmieniasz senne otoczenie pod oknem.

Wysnione doly na wode napelnij nia. Te wezsze, mniejsze przeznacz dla rybek. Te wieksze dla ludzi. Iglaki przenies na ich pobocze, by ziemski wilk i astralna koza pozostaly cale. Zniknie powod do skargi.
Postanow, ze wlasnie nad takim basenem otoczonym iglakami, spotykac sie bedziesz z Tata. Nie w domu, a tam, nad woda. To woda zycia.
Najlepiej kapcie sie w niej astralnie i prowadzcie rozmowy.

Nie zdziwcie sie, gdy woda przyciagnie dzieciaki...

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » pt paź 09, 2009 12:23 pm

No dobrze, zreperuje. Wczoraj widziałem film, jak goscio z kosmosu rozwala ogród śmieszną pukawka, robiąca kręgi,- zawsze się przykleja z jednego na drugiego, przy spotkaniach:(

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pt paź 09, 2009 12:31 pm

Fajnie Pedziwietrze ;)

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » pt paź 09, 2009 12:52 pm

Zbychu mi także wielokrotnie sprzedawał swoje pomysły do snów...
Najlepiej jak raz śnię sobie jak każdy normalny człowiek swój sen i nagle mi coś leci z nieba, podnoszę głowę a tu meteoryt leci prosto na mnie i pierdyknął prosto we mnie. Umarłam. Latam sobie i myślę, no ładnie umarłam. Obudziłam się conajmniej zdziwiona. Nic nie czytałam w tym temacie, żadnego filmu, żadnej przyczyny takiego snu. Dzwoni Zbychu i opowiada jaki film wczoraj oglądał a kopara opada coraz niżej...

Sny są niesamowite, tyle elementów może tam się pojawić z tylu różnych źródeł...
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

kasiatasia
Posty: 160
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:15 pm

Post autor: kasiatasia » pt paź 09, 2009 12:58 pm

Zbyszek. pisze:elo, chyba ja zahaczyłem dzisiaj kurczakiem o twój ogródek, bo się trochę rozciapciał za oknem.
Nie martw się zreperuje:)
jakie są twoje ulubione kwiaty?
acha dobrze wiedziec kto jest tym szkodnikiem hihi ulubione kwiaty hm niemam takich najjj lubie frezje bardziej konwalie naprawde niemam takich naj naj ale tak konwalie
kaska

kasiatasia
Posty: 160
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:15 pm

Post autor: kasiatasia » pt paź 09, 2009 1:03 pm

Jolanta Niemczuk pisze:Jesli zaczelas zapisywac sny i nie zaniechasz tego, to mozesz juz teraz, na jawie postanowic sobie, ze zmieniasz senne otoczenie pod oknem.

Wysnione doly na wode napelnij nia. Te wezsze, mniejsze przeznacz dla rybek. Te wieksze dla ludzi. Iglaki przenies na ich pobocze, by ziemski wilk i astralna koza pozostaly cale. Zniknie powod do skargi.
Postanow, ze wlasnie nad takim basenem otoczonym iglakami, spotykac sie bedziesz z Tata. Nie w domu, a tam, nad woda. To woda zycia.
Najlepiej kapcie sie w niej astralnie i prowadzcie rozmowy.

Nie zdziwcie sie, gdy woda przyciagnie dzieciaki...
ok dziekuje to nie byly wyniosle doly byly plytkie tak na ok do 10 cm glebokosci jak rozumiem ta wode iglaki itd mam nasadzic w myslach?
kaska

kasiatasia
Posty: 160
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:15 pm

Post autor: kasiatasia » pt paź 09, 2009 1:10 pm

ja obudzilam sie polecialam do kuchni patrze jest na kartce notka sen o ogrodzie i pedem na balkon pomijam fakt ze rozczochrana i wpadlam tam jakby to byla sprawa zycia hihi patrze wszystko ok ale nawet teraz bez zamykania oczu widze te krztalty i dodam jeszcze ze snilo mi sie to w pokoju dzieci dzis spalam z corcia bo juz niewyrabiam tych wedruwek do niej gdy budzi sie po 4 razy i niechce spac u siebie nadmienie jeszcze ze od jakis 3-4 dni podnoszac glowe lub lezac ale katem oka widze cos czarnego wys ok 60 cm siedzacego na parapecie nawet gdy spie czuje ze to jest obserwuje ja moge pracowac nad soba wedlug rad Joli ale niezmieni to faktu ze w pokoju dzieci jest dziki lokator
kaska

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » pt paź 09, 2009 1:17 pm

Mam takie drzewko w ogrodku, przecudownie kwitnie, pełna gala z zapachem, ale jest dosyć trujące przy połknięciu.
W sam raz na kota z parapetu.

kasiatasia
Posty: 160
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:15 pm

Post autor: kasiatasia » pt paź 09, 2009 1:37 pm

jak rozumiem ten cien to kot tylko on siedzi na parapecie ale w pokoju i co teraz a jak przecudnie pachnie to ja chce a co z tymi kwiatami ? to pytanie bez znaczenia czy mialo ukryte? doszedl mejl?
kaska

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pt paź 09, 2009 1:50 pm

Kasiu Tasiu !

Blagam nie tasiuj wlasnych postow ! Opisalam Ci sposob jak uzupelniac wlasne poprzednie posty.
W koncu doczekasz sie zwrocenia Ci uwagi, bo ta zasada zawarta jest we wszystkich regulaminach forumowych.

A baseny mozesz poglebic.

O "czyms" na oknie pisala Ci Mgiela. Czekaj spokojnie na odpowiedz.
A przy czytaniu tekstow nie badz taka szybka. Zastanawiaj sie nad nimi, staraj zapamietac.
Wyhamuj, wyluzuj...
Nie mnoz juz pytan, tylko usiadz spokojnie i poczytaj dzieciakom wierszyk Brzechwy "Stas Pytalski". :D :D

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » pt paź 09, 2009 2:04 pm

Miałem znajoma co widziała stojącego faceta przy łózko. Zawsze gdy budziła przerażona swojego męża to cień zmykał. A tak to stal sobie bez ruchu w ich stopach i się niemo przyglądał. Egzorcysta nawet u niej byl, przyjechał z samej Grecji, nie poradził.
Żartowałem z tym kociakiem. Jeżeli ty widzisz cienie , synek może pewnie jeszcze więcej.
Ba, może sam siedzieć na oknie, gdy przyśnie, nie wiedząc o tym. Ciemny ksztalt o niczym nie świadczy. To jedynie ukształtowana przez kogoś forma astralna, postrzegana w rozświetlonym, mentalnym planie. Może być pusta bez jaźni. niezamieszkała, szwendająca się jedynie jak myśl po waszym mieszkaniu.
Jeśli masz ochotę na zabawę we śnie, to możemy rozpocząć u ciebie prace ogrodnicze.
Przyniesiemy kwiaty i wspólnie rozmieścimy je estetycznie po ogrodzie. Nabierzesz trochę ogłady w postrzeganiu nadzmysłowym, i strach pryśnie.
A jeśli masz jakiegoś kota ,to damy mu ogródek do pilnowania , skoro myszy go nudzą:)
Jest ktoś chętny na roboty ogrodnicze u Kasi?

Wspólne ćwiczenie. niedziela o 22godz. termin czeka na potwierdzenie

Zbudowanie wspaniałego ogrodu, pełnego bajecznych roślin.
Ostatnio zmieniony pt paź 09, 2009 6:02 pm przez Zbyszek., łącznie zmieniany 4 razy.

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pt paź 09, 2009 2:18 pm

TAAK !!

Leoncio
Posty: 323
Rejestracja: czw sty 22, 2009 9:26 am

Post autor: Leoncio » pt paź 09, 2009 2:53 pm

Ja się piszę na te roboty ogrodnicze :)

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pt paź 09, 2009 6:01 pm

Koooniec swiata ! !

Zbyszek.
Posty: 532
Rejestracja: pt wrz 26, 2008 5:30 pm

Post autor: Zbyszek. » pt paź 09, 2009 6:04 pm

fajnie , przyda się facet do noszenia ciężkich kamieni na skalniak, no i ten syfon do jadra samiutkiej ziemi, hm,- tez nie będzie łatwe.

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pt paź 09, 2009 7:15 pm

STOP, Szalona Lokomotywo !

Mysle, ze pomysly / projekty powinna najpierw wybrac / zaakceptowac Tasia jeszcze przed wspolna akcja. :) :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne niefizyczne doświadczenia”