Mój opiekun- pomocnik

Tutaj opisujemy inne niefizyczne przeżycia, które mogą być naszym udziałem (np. eksperymenty z Wahunką, Sny i inne trudne do zaklasyfikowania doświadczenia). To miejsce właśnie dla nich...
Grey Owl

Post autor: Grey Owl » czw lis 05, 2009 6:02 pm

W meskich tez jest fascynujaco...

Korna
Posty: 69
Rejestracja: pt sty 16, 2009 2:20 pm

Post autor: Korna » pt lis 06, 2009 9:57 am

Magdo :)
zapisywac jest trudno, wszystko mija te wnioski które ktoś mi podsuwa w mojej głowie mijaja szybko jak taki leciutki wicherek, niemniej jednak postaram się.
Jeju żebym tylko wreszcie znalazla czas na medytację, za dużo książek do czytania dają nam na tych studiach ;)
pozdrawiam wszystkich

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » pt lis 06, 2009 10:06 am

Witam,

wybierajac imie Magdalena, pan xiadz dal nam kajet, w ktorym byly opisane imiona. cala klasa ryła wszystkich swietych, a ja zbuntowane, nie lubiace narzuconego zdania, dla wielkiej ciekawosci wybralam sobie Magdalene.
Imie to dla mnie jest, jak nieoszlifowane diamenty ktore leza w czystym strumieniu - niech leza dalej.
Kiedy powiedzialam panu xiedzu, ze ja chce Magdalene to az gvlowe podniosl i pyta
- a dlaczego Magdalena?
- bo najpierw musze sie wyszalec, zeby pozniej usiasc
i oczywiscie jako jedyna, zostalam machnieta olejkiem na samym koncu imprezy, a robil to Pieronek, natomiast tak mnie bolala banka przez kolejne dni - a glupia nie wiedzialam dlaczego :).

Magdalena
Posty: 72
Rejestracja: pt lut 01, 2008 4:26 pm

Post autor: Magdalena » pt lis 06, 2009 1:16 pm

Kurcze,
Normalnie cała czerwona ze złości się zrobiłam wczoraj , po tym "dowcipie'. :-(
Dzisiaj już mi lepiej, sama mogę się obśmieć.
Tak poza tym to niezłe z Was ziółka, tak sie rechotać z koleżanki!!!
:-) :-) :-)

Jak pierwszy raz nowy proboszcz parafii przychodził do domu żeby poznać swoje stadko to zapytał:
- jak Ci na imię kobieto
-No i ja że właśnie Magdalena
- Ach Magdalena,no i oczy gdzieś w dal, rozmarzony uśmiech :diabel: , po chwili uhmmmm, no to na czy skończyliśmy?

No i o czym pomyślał??? Czyżby o Magdalenie przed nawróceniem??? ;)

Magdalena
Posty: 72
Rejestracja: pt lut 01, 2008 4:26 pm

Post autor: Magdalena » pt lis 13, 2009 10:47 am

Mój opiekun - w głowie brzęczy mi od kilku dni jego imię.
Myślę o Nim i od razu słyszę słowo - ASTRAHAN - więc nazwałam Go, albo on mi sie tak przedstawił.
A więc tak już kilka dni wraca do mnie to słowo, jadę do pracy i myślę - cóż to jest Astrahan, co może to znaczyć hmmm???
Dobrze dzisiaj wiec sprawdzę.
W encyklopedii jest Astrachań - miasto, pisane Astrahan - wyskoczyła mi nazwa strony internetowej Ale jakiej!!!!!! :
ASTRAHAN.COM
The fastest and easiest way to get what you want!
Najszybszy i najłatwiejszy sposób na to, co chcesz! :-)

No to juz pewne, że po takiej autopromocji mojego opiekuna - będę się go mocno trzymać!
(Mam nadzieje że nie zwariowałam ) ;-)

Leoncio
Posty: 323
Rejestracja: czw sty 22, 2009 9:26 am

Post autor: Leoncio » pt lis 13, 2009 2:23 pm

No ten twój opiekun jest ciekawy zwłaszcza ciekawe rzeczy zdarzyły się na moim ekranie po kliknięciu na finanse w podanym linku-pojawiło się okno skypa na samej górze pod spodem okno gg a po prawej stronie w dolnym rogu-kalendarz a pod tym wszystkim screen z kotem pilnie obserwujący przepływające ryby :) http://cdn.optmd.com/V2/75809/157514/in ... com&c=2225
astrahan można też rozbić na astra i han-astra to gwiazdy a han to wódz albo dynastia hińska jest też podobno taki pierwiastek chemiczny/pierwszy raz takie coś spotkałem/
http://www.sjp.pl/han

asiula2k
Posty: 959
Rejestracja: czw paź 29, 2009 10:59 am

Post autor: asiula2k » pt lis 13, 2009 3:19 pm

:|
Ostatnio zmieniony śr wrz 25, 2013 5:12 pm przez asiula2k, łącznie zmieniany 1 raz.
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują

Daltar
Posty: 632
Rejestracja: czw mar 12, 2009 10:25 pm

Post autor: Daltar » pt lis 13, 2009 3:24 pm

To albo opiekun, albo jakaś wyższa część Ciebie. Coś a'la Biały Niedźwiedź Moena.
Od takich istot zawsze można się dużo nauczyć. Sam ostatnio spotkałem dwie podobne i jedna z nich nawet zaczęła mnie uczyć wzmacniania wiązek energetycznych, ale czuję, że do wyczerpania potencjału tej nauki jeszcze bardzo daleko :)

Magdalena
Posty: 72
Rejestracja: pt lut 01, 2008 4:26 pm

Post autor: Magdalena » pt lis 13, 2009 3:42 pm

Za drugim razem przyprowadził psa mi go zostawił, mówiąc ze będzie się opiekować mną. :? :roll:
Piękne, od razu bezpieczniej w życiu.

Leoncio- dzięki za cenne podpowiedzi, nie przyszło mi do głowy rozdzielenie słowa. Jednak co więcej głów - tonie to samo co jedna. Dziękuję. :-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne niefizyczne doświadczenia”