jak myslcie co stało sie z Moniką
jak myslcie co stało sie z Moniką
moja samotność gorsza niż więzienie
Pytanie co 15 latka robiła w środku nocy po za domem? Powinna wieczorem siedzieć w domu. Uważam ze do 18 roku życia takie dzieci powinny najpóźniej być w domu o godz. 21 gdy skończą 18 lat wtedy mogą później przyjść...... Powinny dodatkowo powiedzieć lub zostawić wiadomość pisemna gdzie idą z kim i zostawić jakieś namiary w razie ( tak zwane ) W. Wtedy rodzić , policja wie do kogo dzwonić lub odwiedzić .....
Pytanie jaka jest jej rodzina , znajomi z podwórka, ze szkoły , jakich ma nauczycieli , sąsiadów
Bo być może uciekła z domu ..... lub doszło do jakiegoś jakiegoś przestępstwa ...... Możemy gdybać. Pozostaje tylko czekać i co policja i prokuratura wykryje.
Pytanie jaka jest jej rodzina , znajomi z podwórka, ze szkoły , jakich ma nauczycieli , sąsiadów
Bo być może uciekła z domu ..... lub doszło do jakiegoś jakiegoś przestępstwa ...... Możemy gdybać. Pozostaje tylko czekać i co policja i prokuratura wykryje.
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują
Bez przesady znowu żeby np. 16/17 latki musiały by być o 21 w domu..Uważam ze do 18 roku życia takie dzieci powinny najpóźniej być w domu o godz. 21 gdy skończą 18 lat wtedy mogą później przyjść......
Nie chciał bym być twoim rodzicem . To by było życie jak w więzieniu.
Ale z tym że powinna zostawić namiary (telefon włączony) i powiedzieć gdzie i z kim idzie to się zgodze.. no ale jedni mówią rodzicą że idą do Y a tak serio są w X .
P.S Hymm jestem młody mam 18 lat i doskonale rozumie młodzież i ich potrzeby .
Rocker jeśli uważasz ze np. 12 - 17 latki mogą kręcić się w środku nocy po mieście to twoja osobista opinia i twoje prawo..... Uwierz mi ze gdy ja miałam 15 -18 lat świat był inny niż teraz...... Powiedz mi a co się stanie gdy taka np. 17 latek przyjdzie do domu punktualnie o godz 21 ? przecież nie każę takiemu dziecku iść spać o godz 19 !!!
Jeśli dziecko mówi rodzicom ze idą do Y a tak na prawdę idą do X to są niepoważni. co im szkodzi powiedzieć prawdę? To dobrze ze doskonale rozumiesz młodzież i ich potrzeby ale gdy będziesz miał swoje dzieci zrozumiesz wtedy rodziców gdy twoje 15 letnie dziecko będzie wracało np. o godz. 24 czy 1 w nocy do domu!!!
Jeśli dziecko mówi rodzicom ze idą do Y a tak na prawdę idą do X to są niepoważni. co im szkodzi powiedzieć prawdę? To dobrze ze doskonale rozumiesz młodzież i ich potrzeby ale gdy będziesz miał swoje dzieci zrozumiesz wtedy rodziców gdy twoje 15 letnie dziecko będzie wracało np. o godz. 24 czy 1 w nocy do domu!!!
Ostatnio zmieniony wt lip 24, 2012 8:56 pm przez asiula2k, łącznie zmieniany 2 razy.
Przede wszystkim powinno się niepełnoletnim odciąć czaty i fora oraz możliwość komentowania artykułów.
Bo potem rosną jakieś 23 letnie dziwolągi które nie przypominają nawet kobiety ani w wyglądzie, ani w słownictwie i kolesie wyglądający bardziej na bandziorów z recydywy niż na 21 letnich młodzieńców.
Bo potem rosną jakieś 23 letnie dziwolągi które nie przypominają nawet kobiety ani w wyglądzie, ani w słownictwie i kolesie wyglądający bardziej na bandziorów z recydywy niż na 21 letnich młodzieńców.
Remek chyba wczoraj wypił za dużo herbaty i mu się coś tam pomieszało .
No tak Joanno zgadzam się z tym, sam bym nie puszczał swojego dziecka w wieku 15 lat do 24 . Ale.. jednorazowo, czemu nie?
Ja byłem w wieku 12-16 wielkim buntownikiem i sądząc po sobie, brak pewnej swobody w życiu dziecka działa dość negatywnie, wtedy chce się za wszelką cenę, (dosłownie za wszelką ) wyrwać się z uścisku ograniczeń, które stawiają nam rodzice .
Ja to w wieku 15 lat musiałem być o 19 w domu (w wakacje) raz za ruski rok mogłem być do 21.
Gdybym miał dać radę rodzicą to nigdy przenigdy nie trzymajcie dziecka pod kloszem, ono musi się nauczyć samo funkcjonować .
No tak Joanno zgadzam się z tym, sam bym nie puszczał swojego dziecka w wieku 15 lat do 24 . Ale.. jednorazowo, czemu nie?
Ja byłem w wieku 12-16 wielkim buntownikiem i sądząc po sobie, brak pewnej swobody w życiu dziecka działa dość negatywnie, wtedy chce się za wszelką cenę, (dosłownie za wszelką ) wyrwać się z uścisku ograniczeń, które stawiają nam rodzice .
Ja to w wieku 15 lat musiałem być o 19 w domu (w wakacje) raz za ruski rok mogłem być do 21.
Gdybym miał dać radę rodzicą to nigdy przenigdy nie trzymajcie dziecka pod kloszem, ono musi się nauczyć samo funkcjonować .
Remek ograniczać dziecko pod każdy tematem/ ze wszystkich stron to tak nie powinno być , ale tak jak napisałam taka 15 latka powinna najpóźniej być w domu o godz 21 a miedzy obowiązkami szkolnymi, posprzatać pokój wyprać swoją tylko bieliznę + skarpetki. no i pomóc rodzicom np. nieść zakupy czy wyrzucić śmieci a potem może robić co prawie co chce - no oprócz zabijania kradzieży itp
wiec naprawdę dziwie się tym rodzicom ..... że pozwolili dziecku być o takiej porze po za domem. Najlepsze lata to 80 /90 nie to co dzisiejsze ..... teraz na każdym kroku coś się dzieje......
wiec naprawdę dziwie się tym rodzicom ..... że pozwolili dziecku być o takiej porze po za domem. Najlepsze lata to 80 /90 nie to co dzisiejsze ..... teraz na każdym kroku coś się dzieje......
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują