prosze sie nie śmiac

Tutaj opisujemy inne niefizyczne przeżycia, które mogą być naszym udziałem (np. eksperymenty z Wahunką, Sny i inne trudne do zaklasyfikowania doświadczenia). To miejsce właśnie dla nich...
takainna
Posty: 128
Rejestracja: sob lut 18, 2012 4:20 pm

prosze sie nie śmiac

Post autor: takainna » pt lis 09, 2012 7:38 pm

Witam wszystkich serdecznie i tych co mnie wyśmieją i tych którzy mnie zrozumieją więc tak wczoraj wracam od znajomej z kawy pora jak pora 21 droga oświetlona praktycznie nie ma drzew cisza spokój do domu pieszą 5 minut rzeka koło drogi barierka zabezpieczająca idę sobie spokojnie atu nagle słyszę nagły świst jak by ktoś długim kijem z rozmachu walną w tą barierkę dzwięk przeszedł po niej i zatrzymał się koło mnie to było tak głośne i nagłe kurcze druga rzecz dziś poszłam po drzewo cały dziś dzień myślę o ty wydarzeniu sąsiadka mówiła mi że w tamtym miejscu utopiło się 3 osoby i że tam straszyło kiedyś ok myślę jakaś dusza potrzebuje pomocy więc idąc dziś po drzewo nie czułam się pewnie jak ktoś przeszedł coś podobnego zrozumie mnie modliłam się dusze zmarłych te co potrzebują pomocy itd i nagle przebiegł jakiś metr koło mnie postać człowieka taka jasność w kształcie człowieka s słyszałam jak by ktoś biegł i słyszałam jakiś taki dziwny dzwięk nie chcę wariować jutro pójdę zapale znicza i będę się modlić.
moja samotność gorsza niż więzienie

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » pt lis 09, 2012 8:00 pm

spytaj, po co strasza
jakiś podpis :)

takainna
Posty: 128
Rejestracja: sob lut 18, 2012 4:20 pm

Post autor: takainna » pt lis 09, 2012 8:29 pm

pierwsza rzecz ja może jestem troszkę przerażona a wystraszona proszę cie nie pisz coś co ma być złośliwe
moja samotność gorsza niż więzienie

takainna
Posty: 128
Rejestracja: sob lut 18, 2012 4:20 pm

Post autor: takainna » pt lis 09, 2012 8:30 pm

i czytaj ze zrozumieniem o co mi chodzi Magda a nie właz tu cześć
moja samotność gorsza niż więzienie

takainna
Posty: 128
Rejestracja: sob lut 18, 2012 4:20 pm

Post autor: takainna » pt lis 09, 2012 8:31 pm

i sie cos zapytac szok to ktos taki odpisze co nie powinnien
moja samotność gorsza niż więzienie

takainna
Posty: 128
Rejestracja: sob lut 18, 2012 4:20 pm

Post autor: takainna » sob lis 10, 2012 6:48 am

i jato nie odbieram że to jest straszenie tylko wołanie o pomoc tylko nie wiem jak pomóc a że straszy to powiedziała moja sąsiadka a ty Magda przez pewien czas byłaś moim wampirem energetycznym odczep się od de mnie i pilnuj siebie
moja samotność gorsza niż więzienie

hrabia
Posty: 977
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:41 pm

Post autor: hrabia » sob lis 10, 2012 2:47 pm

takainna, to pewnie były dusze tak zwanych "topielców" Ja spotkałem duszę wisielca, człowieka który popełnij samobójstwo, też widziałem same kontury człowieka tylko że one były czarne a nie jasne jak u Ciebie. Może dlatego że ten wisielec odebrał sobie życie... Ja też panicznie bałem się tego co zobaczyłem. A on chciał żebym mu tylko pomógł, pomogłem i od tam tej pory nigdy więcej go nie spotkałem. Topielce giną śmiercią tragiczną i część dusz czasem zostaje tutaj u nas. Zapewne masz rację że chciał żebyś mu pomogła. Na twoim miejscu bym poszedł tam w dzień i się rozejrzał, szczególnie to w którym kierunku szedł znikając, coś tam może być ukrytego jak w moim przypadku. Jeśli nic nie znajdziesz to spróbuj pójść w nocy o podobnej godzinie, warunek jest taki że musi być ciemno, mam kilka domysłów ale są nieistotne, pójdź i powiedz głośno że chcesz mu pomóc żeby Ci coś wskazał, jeśli to nie pomoże powiedz głośno że on nie żyje żeby odszedł stąd wytłumacz mu że już tutaj nic nie znajdzie i żeby poszedł w kierunku światła czy tam miłości, żeby udał się do przodków. Możesz też się pomodlić ale w trochę inny sposób zwróć się do jego przodków powiedz żeby pomogli mu się z tego wydostać żeby się spotkali, że to jest dla niego cierpieniem.
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » sob lis 10, 2012 8:59 pm

takainna, jesli ktos zaklada temat i nie kieruje prosby do konkretnej osoby, to w domysle szuka wskazowek, czy tylko wypowiedzi od wssytkich uzytkownikow forum...

a tak propos to moja odpowiedz nie byla w zadnej literce zlosliwa.

Jesli przypadkiem w jakis sposob jestes osoba ktorej sie zwierzalam ponad rok, o pprzednim nicku solasi... to tylko mi przykro, ze tak posdumowalas nasza znajomosc. Zegnam rowniez (z wiadomosci na PW).
jakiś podpis :)

takainna
Posty: 128
Rejestracja: sob lut 18, 2012 4:20 pm

Post autor: takainna » ndz lis 11, 2012 8:57 am

HRABIO DZIĘKUJE ci z serca pomogłeś mi bardzo Magda ŻEGNAM!!!!
moja samotność gorsza niż więzienie

takainna
Posty: 128
Rejestracja: sob lut 18, 2012 4:20 pm

Post autor: takainna » ndz lis 11, 2012 9:04 am

hrabia pisze:takainna, to pewnie były dusze tak zwanych "topielców" Ja spotkałem duszę wisielca, człowieka który popełnij samobójstwo, też widziałem same kontury człowieka tylko że one były czarne a nie jasne jak u Ciebie. Może dlatego że ten wisielec odebrał sobie życie... Ja też panicznie bałem się tego co zobaczyłem. A on chciał żebym mu tylko pomógł, pomogłem i od tam tej pory nigdy więcej go nie spotkałem. Topielce giną śmiercią tragiczną i część dusz czasem zostaje tutaj u nas. Zapewne masz rację że chciał żebyś mu pomogła. Na twoim miejscu bym poszedł tam w dzień i się rozejrzał, szczególnie to w którym kierunku szedł znikając, coś tam może być ukrytego jak w moim przypadku. Jeśli nic nie znajdziesz to spróbuj pójść w nocy o podobnej godzinie, warunek jest taki że musi być ciemno, mam kilka domysłów ale są nieistotne, pójdź i powiedz głośno że chcesz mu pomóc żeby Ci coś wskazał, jeśli to nie pomoże powiedz głośno że on nie żyje żeby odszedł stąd wytłumacz mu że już tutaj nic nie znajdzie i żeby poszedł w kierunku światła czy tam miłości, żeby udał się do przodków. Możesz też się pomodlić ale w trochę inny sposób zwróć się do jego przodków powiedz żeby pomogli mu się z tego wydostać żeby się spotkali, że to jest dla niego cierpieniem.
Hrabio pytałam sąsiadki tam się utopiły 3 osoby wczoraj zapaliłam 3 znicze modle sie za nich zrobię jak mowisz musze miec duzo odwagi spokoju pomóżcie mi ja codziennie przechodze koło tego miejsca w dzień w nocy od tej pory jak duch sie mi ukazał w dzień czuje że on jest np. przez nogi przechodzi mi dreszcz jak zaczynam sie za nich modlić to mi to przechodzi to czuje takie ciepło zawsze tak jest jak ide koło tego miejsca wiem że on czeka że bede pamietać o nim lub o nich :?
moja samotność gorsza niż więzienie

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz lis 11, 2012 9:54 am

Czy Madzia napisała coś nie tak :? :|

takainna
Posty: 128
Rejestracja: sob lut 18, 2012 4:20 pm

Post autor: takainna » ndz lis 11, 2012 10:57 am

Rocker pisze:Czy Madzia napisała coś nie tak :? :|
rocer nie bede nic mowic nie interesuje mnie ten czlowiek
moja samotność gorsza niż więzienie

hrabia
Posty: 977
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:41 pm

Post autor: hrabia » ndz lis 11, 2012 11:34 am

Interesuje, interesuje... Przecież jesteście bardzo zżyci emocjonalnie. Jak to mówią ludzie "Rozumiemy się". A później nagle dochodzisz do takiego oświecenia i mówisz że "Źle się po jej rozmowach czuję" I chcesz się od niej odciąć.
takainna oczywiście nic nie mów to przecież nasza cnota :)

Pozdrawiam.
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!

takainna
Posty: 128
Rejestracja: sob lut 18, 2012 4:20 pm

Post autor: takainna » ndz lis 11, 2012 1:33 pm

hrabia pisze:Interesuje, interesuje... Przecież jesteście bardzo zżyci emocjonalnie. Jak to mówią ludzie "Rozumiemy się". A później nagle dochodzisz do takiego oświecenia i mówisz że "Źle się po jej rozmowach czuję" I chcesz się od niej odciąć.
takainna oczywiście nic nie mów to przecież nasza cnota :)

Pozdrawiam.
:zawstydzony:
moja samotność gorsza niż więzienie

Ajna
Posty: 147
Rejestracja: ndz paź 16, 2011 11:05 pm

Post autor: Ajna » ndz lis 11, 2012 7:05 pm

...
Ostatnio zmieniony wt kwie 02, 2013 7:39 pm przez Ajna, łącznie zmieniany 1 raz.

hrabia
Posty: 977
Rejestracja: ndz sty 22, 2012 10:41 pm

Post autor: hrabia » ndz lis 11, 2012 7:12 pm

Chyba duchy nie potrafią mówić. Ja przynajmniej do swojego mówiłem "Nie myśl że mnie okradniesz" coś takiego, bo myślałem że to znajomy z internatu :)
takainna i co byłaś?
Poganie odrodzą się niczym feniks z popiołów!

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz lis 11, 2012 7:37 pm

Telepatia człowieku.. żywy nie raz nie usłyszy słów wypowiadanych przez zmarłego ale za to zmarły zawsze je usłyszy, choćby były wypowiedziane w myślach pod jego adresem.

takainna
Posty: 128
Rejestracja: sob lut 18, 2012 4:20 pm

Post autor: takainna » pn lis 12, 2012 2:45 pm

zapaliłam znicze 3 pomodliłam się i na razie spokój po prostu spokój nie czuje już takiego niepokoju jak tam tedy przechodzę
moja samotność gorsza niż więzienie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne niefizyczne doświadczenia”