czy ktos z was komunikowal sie np z swoja zmarla matka?

To dział przeznaczony dla osób, które nie brały udziału w warsztatach z Brucem Moenem, lub z innych powodów nie mają pełnej wiedzy potrzebnej do dokonywania odzyskań i uzdrowień..
pluss
Posty: 46
Rejestracja: pt cze 05, 2009 10:53 am

czy ktos z was komunikowal sie np z swoja zmarla matka?

Post autor: pluss » pt cze 26, 2009 11:58 am

...... I MOZE COS NAPISAC OD SIEBIE.

FREYA
Posty: 226
Rejestracja: ndz lut 03, 2008 7:49 pm

Post autor: FREYA » sob cze 27, 2009 1:08 pm

A o co Ci konkretnie chodzi?Możesz napisać cos więcej?
Jak nie chcesz na forum , to zapraszam na PW( pryw. wiadomosć).

Pozdrawiam , Freya
"Można odejść na zawsze - by stale być blisko".
Ks. Twardowski

pluss
Posty: 46
Rejestracja: pt cze 05, 2009 10:53 am

czy?

Post autor: pluss » sob cze 27, 2009 1:35 pm

.......pomagacie ludziom przy kontakcie z ludzmi po tamtej stronie ale ciekawi mnie czy sie kontaktujecie z swojmi najblizszymi ktorzy odeszli. Jesli tak to czy kontakt jest dluzszy? lepszy ? czy robicie to czesto ? itd

FREYA
Posty: 226
Rejestracja: ndz lut 03, 2008 7:49 pm

Post autor: FREYA » sob cze 27, 2009 1:55 pm

Ja mam problem ze skontaktowaniem się z Mamą metodą Moena;(

Być moze za malo ćwiczę, ale każde ćwiczenie pogarszało jeszcze moje samopoczucie.
Moja Mama wybrała inny rodzaj komunikacji- przez sen.Gdy jest już bardzo źle ze mną po prostu przychodzi we snie. Mogę Ją wtedy zobaczyc, usłyszeć, przytulic...
I to jest piękne:)
Miałam nawet parę świadomych snów z Nią. Są one gdzieś opisane na forum.

Pozdrawiam, Freya
"Można odejść na zawsze - by stale być blisko".
Ks. Twardowski

pluss
Posty: 46
Rejestracja: pt cze 05, 2009 10:53 am

Post autor: pluss » sob cze 27, 2009 2:25 pm

a inni ???

za_mgłą

Post autor: za_mgłą » ndz cze 28, 2009 11:12 pm

witaj,

czego chcesz dowiedziec sie, czy cos wyjasnic?

pluss
Posty: 46
Rejestracja: pt cze 05, 2009 10:53 am

CZY?

Post autor: pluss » pn cze 29, 2009 10:31 am

jesli macie takie mozliwosci to czy kontaktujecie sie z swoimi najblizszymi po tamtej stronie czy raczej tego nie robicie , czy inni w waszych riodzinach wiedza o waszych kontaktach>? CZY wiecie kto byl waszym praprapra dziadkiem? i czy mieliscie tak gleboki tontakt?

Grey Owl

Post autor: Grey Owl » pn cze 29, 2009 3:47 pm

Kontaktuje sie ze Mama w snach, w ktorych prawdziwosc nie watpie, bo zdarzaly sie spektakularne weryfikacje. Uwazam, ze kontakty sa lepsze, tzn. kompletniejsze, niz podczas kontaktowania metoda Moena z obcymi mi zmarlymi. Poniewaz moje kontakty z Mama odbywaja sie w snie niekontrolowanym, wiec zazwyczaj wybudzam sie przedwczesnie z samego wrazenia radosci, ze jestem z Mama. 3 takie sny opisalam na forum.
Probowalam tez spotykac sie swiadomie i z Mama, i z Ojcem i z bratem, ale nie otrzymalam nigdy potwierdzenia, ze kontakt sie odbyl.
Z bratem udal mi sie kontakt poprzez kolezanke na warsztatach Moena podczas cwiczen i trafienie bylo niesamowite.
U mnie w rodzinie wiedza tylko moi synowie. Starszy toleruje moje informacje nie dajac im wiary, bo to co przezywal jako dziecko uznal z czasem za dzieciece wymysly. Mlodszy uznaje, bo sam miewa zapamietane spontaniczne doznania (wedrowki poza cialem i spotykanie tam swietlistych istot, lub pobyt w realnych pomieszczeniach z potwierdzeniem prawdziwosci widzianych i robiacych tam cos osob).
Nie mialam sennego kontaktu w glab drzewa genealogicznego, chyba ze zapomnialam, a swiadomie nie odczuwam takiej potrzeby.
Ale nie mam zadnych przeciwwskazan, czy niecheci, by w to wejsc i znow sprobowac, jesli odczuje taka potrzebe.

Staralam sie jak moglam, by nie opuscic zadnego pytania. :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy dot. odzyskiwania i uzdrowień”