Prośba o pomoc (oczyszczenie)
-
- Posty: 50
- Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:00 am
Prośba o pomoc (oczyszczenie)
Byłbym wdzięczny, jeśli zgłosiłby się ktoś chętny do pomocy mi nad oczyszczeniem i otwarciem ewentualnie zamkniętych czakr, oczyszczenia aury oraz podniesienia wibracji.
Zainteresowanych proszę o odpisywanie w temacie bądź kontakt na gg 1116571.
Dziękuję z góry.
Zainteresowanych proszę o odpisywanie w temacie bądź kontakt na gg 1116571.
Dziękuję z góry.
Tych 3 magów jacy Ci szkodzili jest właśnie usuwanych z Twojej aury.
Jeśli chcemy dostać pomoc to wystarczy napisać że prosimy Opiekunów Centrum Uzdrowień aby udzielili wszelkiej niezbędnej nam pomocy zgodnie z najwyższym dobrem i aby tą pomocą objąć tych którzy nam ewentualnie szkodzą.
Można tez opisać jaka ta pomoc i w czym ma być.
Można to również powiedzieć w myśli, trzykrotnie.
Wszystko co piszecie na forum jest przez Opiekunów z uwagą czytane i na każdą prośbę jest udzielana pomoc.
Jeśli chcemy dostać pomoc to wystarczy napisać że prosimy Opiekunów Centrum Uzdrowień aby udzielili wszelkiej niezbędnej nam pomocy zgodnie z najwyższym dobrem i aby tą pomocą objąć tych którzy nam ewentualnie szkodzą.
Można tez opisać jaka ta pomoc i w czym ma być.
Można to również powiedzieć w myśli, trzykrotnie.
Wszystko co piszecie na forum jest przez Opiekunów z uwagą czytane i na każdą prośbę jest udzielana pomoc.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.
-
- Posty: 50
- Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:00 am
Hej, na otwieranie czakr i jednoczesne "oczyszczanie" dobra jest joga. Taka klasyczna, ze swobodnym oddychaniem bez pospiechu, chodzi rowniez o wyciszenie umyslu, a przy odpowiednich pozycjach (assanach) "pracuja" odpowiednie czakry. Fajnie to jest opisane w ksiazce "jestes kolorem".
Pozdrawiam. Magdalena.
Pozdrawiam. Magdalena.
jakiś podpis 

Zamiast opiekunów , bo nie wiesz kto podaje sie za opiekuna, popros Anioła Stróża swojego o pomoc i pomódl się do Boga. W moim przypadku ci opiekunowie okazali sie istotami astralnymi, które dawały energie jako bonus, a długofalowo wyniszczały. Po kontaktach z opiekunami, których nigday nie prosiłam o pokazanie Światła w nich będącego mało co nie zwariowałam, prawie rozpadła mi sie rodzina nie mówiąc już o ogólnym osłabieniu ciała z którego na szczęście wychodze. Ale poprzez modlitwę do Boga i prosze o pomoc Aniołów I Archaniołów.
Nigdy nie masz pewności kim jest ten opiekun. Może być duchem , który pokazuje ci to co chcesz zobaczyć .
Ale proś o uzdrowienie, ale to przychodzi z czasem nie od razu .
Nigdy nie masz pewności kim jest ten opiekun. Może być duchem , który pokazuje ci to co chcesz zobaczyć .
Ale proś o uzdrowienie, ale to przychodzi z czasem nie od razu .
Każdego, kto się do nas zbliża z astralu, należy poprosić stanowczo, aby POKAZAŁ NAM SWOJE ŚWIATŁO !!!
Zło tylko zabłyśnie i zniknie.
Chcesz mieć pewność? Proś swojego Anioła Stróża - to jest twój opiekun nadany ci w dniu narodzin.
Chcesz się oczyścić? Zapytaj księdza. W każdym mieście przynajmniej raz w miesiącu jest odprawiana msza przez księdza egzorcystę w intencji oczyszczenia i uwolnienia od wpływów astralnych.
Niech Bóg będzie z tobą, a jego aniołowie działają w twoim życiu.
Ania
Zło tylko zabłyśnie i zniknie.
Chcesz mieć pewność? Proś swojego Anioła Stróża - to jest twój opiekun nadany ci w dniu narodzin.
Chcesz się oczyścić? Zapytaj księdza. W każdym mieście przynajmniej raz w miesiącu jest odprawiana msza przez księdza egzorcystę w intencji oczyszczenia i uwolnienia od wpływów astralnych.
Niech Bóg będzie z tobą, a jego aniołowie działają w twoim życiu.
Ania
Nie tylko z magami mamy do czynienia, tego świństwa jest zdecydowanie więcej.
Tylko kontemplowanie pierwiastka boskiego w naszym wnętrzu, może nas uchronić. Tylko czynienie dobra wokół nas, może nam pomóc. Tylko modlitwy w intencji zmarłych, mogą nam pomóc i im. Pomagając duszom zmarłych krewnych przecinamy złą karmę, która ciąży na nas od wieków.
To prawda, że odpowiadamy za grzechy naszych przodków, ale podnosząc wibracje ich dusz, przecinamy więzy karmiczne i uwalniamy siebie i nasze dzieci od konieczności przepracowywania karmy rodowej.
Im więcej za życia w człowieku żądzy władzy, pieniędzy i innych niskich uczuć, tym cięższe staje się nasze ciało astralne, a po śmierci nie możemy wzlecieć wyżej - do Boga. Zostajemy uwięzieni i stanowimy paliwo do pieca dla "piekła astralnego".
Jeżeli śnią nam się zmarli bliscy, a zwłaszcza są to złe sny - to znak, że ich dusze proszą nas o modlitwy i wybaczenie z naszej strony. Pomagając im - pomagamy sobie. Czasami takie duszyczki chcą nam coś przekazać. Należy ich wysłuchać, ale i się modlić w ich intencji.
Tylko kontemplowanie pierwiastka boskiego w naszym wnętrzu, może nas uchronić. Tylko czynienie dobra wokół nas, może nam pomóc. Tylko modlitwy w intencji zmarłych, mogą nam pomóc i im. Pomagając duszom zmarłych krewnych przecinamy złą karmę, która ciąży na nas od wieków.
To prawda, że odpowiadamy za grzechy naszych przodków, ale podnosząc wibracje ich dusz, przecinamy więzy karmiczne i uwalniamy siebie i nasze dzieci od konieczności przepracowywania karmy rodowej.
Im więcej za życia w człowieku żądzy władzy, pieniędzy i innych niskich uczuć, tym cięższe staje się nasze ciało astralne, a po śmierci nie możemy wzlecieć wyżej - do Boga. Zostajemy uwięzieni i stanowimy paliwo do pieca dla "piekła astralnego".
Jeżeli śnią nam się zmarli bliscy, a zwłaszcza są to złe sny - to znak, że ich dusze proszą nas o modlitwy i wybaczenie z naszej strony. Pomagając im - pomagamy sobie. Czasami takie duszyczki chcą nam coś przekazać. Należy ich wysłuchać, ale i się modlić w ich intencji.
Aniu, mam pytanie,
kiedyś słyszałam takie zdanie, że jeśli ktoś chce nam zaszkodzić złą negatywną energią chce nam dokopać czy posyła złe życzenia, a my sami jesteśmy dobrze chronieni. to jeśli ta zla energia nie może dokuczyć nam osobiście, to uderzy w sprzęty ? domowe, samochód, cokolwiek, ...słyszeliście taką teorię ?
A tak wogóle mi wczoraj nad pracą zerwał się plafon świetlny, całe szczęście że nikt wtedy nie przechodził, a dużo mamy mam z dziećmi
uff aniołek jakiś czuwał ) a dziś dzwonią kolejni pracownicy że ktoś im rozbił samochód.....kurcze muszę się oczyścić 
kiedyś słyszałam takie zdanie, że jeśli ktoś chce nam zaszkodzić złą negatywną energią chce nam dokopać czy posyła złe życzenia, a my sami jesteśmy dobrze chronieni. to jeśli ta zla energia nie może dokuczyć nam osobiście, to uderzy w sprzęty ? domowe, samochód, cokolwiek, ...słyszeliście taką teorię ?
A tak wogóle mi wczoraj nad pracą zerwał się plafon świetlny, całe szczęście że nikt wtedy nie przechodził, a dużo mamy mam z dziećmi


Zależy co się psuje. Jeżeli w domu dzieje się coś z hydrauliką, zapychają się odpływy, przepalają się kable - to znak, że wśród mieszkańców nagromadziło się za dużo negatywnej energii. Wystarczy naprawić atmosferę, wprowadzić zgodę, harmonię i więcej radości - odchodzi jak ręką odjął.
To, że na ciebie nie spadło - to miałaś szczęście, a nie urok
Uroki i klątwy działają, jeżeli w nie wierzymy. Co innego klątwa rodowa - tu trzeba posyłać wybaczenie do nieżyjących członków rodziny i modlić się, aby ich duszyczki się oczyściły i poszły wyżej.
Poza tym zawsze trzeba prosić swojego Anioła Stróża, aby nas chronił - dziecinna modlitwa wcale nie jest dziecinna - działa na wszystkich. Ale, skoro mamy wolną wolę, musimy prosić o pomoc.
"Proście a będzie Wam dane"
Ściskam, Ania
To, że na ciebie nie spadło - to miałaś szczęście, a nie urok

Uroki i klątwy działają, jeżeli w nie wierzymy. Co innego klątwa rodowa - tu trzeba posyłać wybaczenie do nieżyjących członków rodziny i modlić się, aby ich duszyczki się oczyściły i poszły wyżej.
Poza tym zawsze trzeba prosić swojego Anioła Stróża, aby nas chronił - dziecinna modlitwa wcale nie jest dziecinna - działa na wszystkich. Ale, skoro mamy wolną wolę, musimy prosić o pomoc.
"Proście a będzie Wam dane"
Ściskam, Ania
