??
??
nie wiem co mam myslec, od jakiegos czasu mam co raz wieksze problemy ze zdrowiem.
w moim zyciu dzieja sie tez neagtywne rzeczy. wszystko sie gromadzi.
ciagle towarzyszy mi poczucie jakby ktos "robil mi na zlosc".
czy mozecie sprawdzic moje "otoczenie"? jak moge sie chronic?
z gory dziekuje za pomoc
w moim zyciu dzieja sie tez neagtywne rzeczy. wszystko sie gromadzi.
ciagle towarzyszy mi poczucie jakby ktos "robil mi na zlosc".
czy mozecie sprawdzic moje "otoczenie"? jak moge sie chronic?
z gory dziekuje za pomoc
A może spróbuj pisać afirmacje ( zakładasz zeszyt i każdego dnia zapisujesz w nim odpowiednią afirmację-robisz tak 15 minut).Jedną afirmację piszesz przez tydzień,potem dokladasz następną i zapisujesz jak poprzednio przez kolejne 7 dni itd. Efekty zwyke przychodzą po miesiącu. Powiem szczerze,że od zawsze uważałam je za bzdurę,póki się nie przekonałam,że to działa ( Siła sukcesu tkwi w podświadomości,która w końcu zaczyna wierzyć w treść afirmacji )
I oto chodzi. Nie należy tylko dodawać do tego zbędnej ideologii. Jeśli człowiek będzie myślał tylko w złych kategoriach, to jego świadomość będzie zawężona tylko do obszaru złych rzeczy i wszystko inne będzie marginalizował. Parę lat temu zrobiłem sobie taki mały test i nakręciłem się do tego stopnia, że nic nie było w stanie mnie zaczynać. Było tylko jedno ale, mianowicie nastawiłem się do walki i wszędzie widziałem problemy i przeszkody, które należy wyeliminować. Nie był to dla nie problem, bo nastawiłem się, że dam sobie radę.Rocker pisze:Istnieje niezłomne prawo przyciągania. Twoje myśli, emocje i czyny przyciągają do twojego życia takie a nie inne problemy. Zmień swój tok myslenia, stań się bardziej dobra i wyrozumiała. Siła nie leży w Ego, tylko w Sercu.
Polecam to samo, co pisał Rocker. Odpowiednia higiena myśli i wewnętrzne rozeznanie co mnie nakręca lub dołuje. Sięgnąć do głębi swojej duszy i poznać samego siebie, to jest wyzwanie!