Post
autor: MadziaKK » ndz lut 05, 2012 10:10 pm
to i ja sie wtrace,
kazdy uslyszy iz najdzie to czego szuka, nei wiecej nie mnie tylko to, a inne watki i emocje z tym zwiazane opusci (czy z lustrami czy bez). To naprawde jest tylko wybor konkretnego czlowieka komu wierzy i czy na tym opiera swoj swiatopoglad, czy olewa zupelnie, czy zalezy zeby sie skontaktowac z kims zmarlym, czy tez nie i w jaki sposob.
Ja sobie zamarzylam, ze prawdziwy kontakt powienien byc "na zywo". Bez wizji sennych i tym podobnych, bez czekania otoczke, chocaiz nie powiem, kilka szczegolow na weryfikacje zawsze pomaga, ale lepsze od wygladu jest podanie np ilosci rodzenswtwa itp. ... I taki kontakt bylby wlasciwie czysta rozmowa, bez koniecznosci powtarzania ( co mi sie zdarza, ze osoba z "tamtej strony" musi mi powtarzac, bo nie slysze dokladnie, czy wyraznie), no i ... w sumei to nie koncert zyczen, ale takich konaktow ze zmarlymi bliskmi zycze wszsytkim, i takie chcialabym przeprowadzac.
Pozdrawiam.
jakiś podpis
![:) :)](./images/smilies/smile.gif)