Kontakt ze zmarłym tatą

Jeśli szukasz możliwości kontaktu z osobą nie znajdującą się już wśród żywych - możesz tutaj poprosić o to innych.
Lutobor
Posty: 39
Rejestracja: wt sty 24, 2012 2:03 pm

Post autor: Lutobor » czw lut 09, 2012 2:22 pm

Pomoże ktoś w uzyskaniu kontaktu z tatą?

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » czw lut 09, 2012 3:26 pm

Tato jest dosyć wysoko gdzieś koło 24 fokusa, a 27 to już Niebo wiec nie dużo modlitw potrzeba aby do niego wszedł.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

Lutobor
Posty: 39
Rejestracja: wt sty 24, 2012 2:03 pm

Post autor: Lutobor » czw lut 09, 2012 7:12 pm

Dzięki Włodziu za odpowiedź. Modlę się cały czas za niego. Nie wiem tylko czy skutecznie skoro jeszcze nie osiągnął nieba. W poprzednich postach Rocker pisał, że jest ciut wyżej ale raczej dokładne określenie focusa nie jest takie istotne w tej sytuacji.

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » czw lut 09, 2012 8:19 pm

Jakie modlitwy mówisz w jego intencji ?
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

Lutobor
Posty: 39
Rejestracja: wt sty 24, 2012 2:03 pm

Post autor: Lutobor » czw lut 09, 2012 9:10 pm

Nie odmawiam medytacji dwóch serc, pewnie chcesz mi ją polecić, tylko modlitwy wypowiedziane własnymi słowami pełne miłości, zawierające pragnienie dobra i miłości dla zmarłego taty.

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » czw lut 09, 2012 9:20 pm

Wlodku a coś wiecej o tacie aby mozna było zweryfikować twój kontakt.
Najpierw wiara, później dowód.

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » czw lut 09, 2012 11:32 pm

tato powiedział że zna prawo Boże i za bardzo nie może dawać dowodów bo ludzie sami muszą dojść do wiedzy o życiu po życiu ale powiedział że cie kocha i ze szanuje , to szanuje podkreślił i że będziesz wiedział.
Medytacji dwóch serc jest najsilniejszą modlitwą obecnie na Ziemi , ale możesz stosować inne ,tylko że ione jakos nie skutkują bo dają za niskie wibracje , ale jak wolisz.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

Wlodek
Posty: 903
Rejestracja: wt mar 11, 2008 5:04 pm

Post autor: Wlodek » czw lut 09, 2012 11:33 pm

tato powiedział że zna prawo Boże i za bardzo nie może dawać dowodów bo ludzie sami muszą dojść do wiedzy o życiu po życiu ale powiedział że cie kocha i ze szanuje , to szanuje podkreślił i że będziesz wiedział.
Medytacji dwóch serc jest najsilniejszą modlitwą obecnie na Ziemi , ale Możesz stosować inne ,tylko że one jakoś nie skutkują bo dają za niskie wibracje , ale jak wolisz.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.

Lutobor
Posty: 39
Rejestracja: wt sty 24, 2012 2:03 pm

Post autor: Lutobor » pt lut 10, 2012 6:35 am

Dzięki Ci Włodku za odpowiedź. Dowodów na "życie po życiu" w sumie nie potrzebuję, bo to oczywistość. Ewentualnie dowodów, że to faktycznie on był. Co do słowa "szanuje", to nie bardzo wiem o co mogło chodzić. Brzmi trochę powierzchownie i ogólnikowo zwłaszcza, że tato nie używał tego słowa w stosunku do mnie.

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » pt lut 10, 2012 8:36 am

Ciekawa i za razem bardzo wygodna dla Ciebie odpowiedź. Tak więc nie mamy pewności, czy to co o fokusach napisałeś jest prawdą.
Mozna również napisać, że prawem Bożym jest również zakaz zagladania w świat zmarłych.
Najpierw wiara, później dowód.

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » pt lut 10, 2012 10:18 am

:D

Lutobor
Posty: 39
Rejestracja: wt sty 24, 2012 2:03 pm

Post autor: Lutobor » pt lut 10, 2012 7:35 pm

Mirek1 pisze:Ciekawa i za razem bardzo wygodna dla Ciebie odpowiedź. Tak więc nie mamy pewności, czy to co o fokusach napisałeś jest prawdą.
Mozna również napisać, że prawem Bożym jest również zakaz zagladania w świat zmarłych.
To się nazywa dyplomatyczna odpowiedź :) . Tak na poważnie, to rzeczywiście trudno zweryfikować słowa Włodka ale może się uda jeszcze.

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » pt lut 10, 2012 8:08 pm

Też mogę Ci napisać coś pocieszającego, lecz nie będę grał na Twoich uczuciach i emocjach.
Najpierw wiara, później dowód.

Lutobor
Posty: 39
Rejestracja: wt sty 24, 2012 2:03 pm

Post autor: Lutobor » sob lut 11, 2012 1:36 pm

Jestem na tyle stabilny emocjonalnie, że raczej mnie nic nie wytrąci z równowagi. Póki co czekam, może ktoś się zgłosi do pomocy w kontakcie.

Mirek1
Posty: 706
Rejestracja: wt lut 08, 2011 12:43 pm

Post autor: Mirek1 » sob lut 11, 2012 7:39 pm

Twój tata sobie poradzi z pomocą tamtej strony. Przecież nie był ani bandytą, ani draniem. Ingerencja i takie odprowadzanie jakim zajmuje się Wlodek prowadzi do opentania. Ludzie, którzy tu pomagali dalej pomagają. Zostali "wygnani" przez Wlodka.
Zasłanianie się Prawem Bożym jest typowe dla demonów.
Najpierw wiara, później dowód.

Rocker
Posty: 1155
Rejestracja: czw paź 28, 2010 4:32 pm

Post autor: Rocker » ndz lut 12, 2012 12:51 pm

Zgadzam się z Conchitą w 100% :).

A tak sie złożyło że dzisiaj próbowałem dotrzeć znowu do ojca od Lutobor i specjalnie wszedłem na forum żeby zdać relacje. Więc tak, ojciec jest bardzo promienisty i wesoły, dalej jest w jakiejś szkole- tak bym to nazwał, uczy się anatomi duszy, coś takiego zrozumiałem. Ogólnie to jest bardzo pozytywny i bardzo szęśliwy bo jest zatopiony w oceanie miłosci. Wydaje mi się że szkoli się na pomocnika.
Tak właściwie to czułem głównie miłośc która od niego biła. Mówił też ciągle o miłosci, że strasznie jej nam brakuje w codziennym życiu.

Dokładnych informacji nie uzyskałem, nie dlatego że Prawo Boże czegoś zabrania, ale dlatego, że moje przekonania i mój mały staż blokują mnie przed uzyskaniem dokładnych informacji.

EDIT:
Hmm ostatnie posty zostały usunięte? :?
Już znalazłem :P

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » ndz lut 12, 2012 1:02 pm

Nikt stąd nie został wygnany przez Włodka. Pomijając historyczny konflikt (kiedy ludzie sami odeszli) inni odchodzą stąd dzięki panującej tu atmosferze...

PS. Poszły zostały przesunięte do HydeParku :) to właściwego tematu....
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

Lutobor
Posty: 39
Rejestracja: wt sty 24, 2012 2:03 pm

Post autor: Lutobor » pn lut 13, 2012 6:22 am

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Fajnie by było gdy ktoś zaglądał do taty co tam u niego i jak mu tam idzie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kontakt ze zmarłymi”