Odszedł mój tata
Odprowadzanie dusz jest jedną z bardzo ważnych czynności i jeśli ktoś wysyła swoją energię i modlitwę to Opiekun zawsze znajdzie duszyczkę do odprowadzenia i tak było tamtym razem.
Została odprowadzona inna dusza a to że ktoś gra nie uczciwie świadczy tylko o tym jakie ma ma intencje i co nim kieruje i jakie jest jego morale.
Nieuczciwość jest nie zgodna z najwyższym dobrem i każdy kto się takimi metodami posługuje sam wydaje o sobie świadectwo i nie pomogą mądre sentencje pod postami.
Można tylko takim osobom współczuć i pomodlić się za nich aby zrozumiały w co się pakują.
Jeśli ktoś w dojrzałym wieku zajmuje się lalkami to o czymś to świadczy.
Została odprowadzona inna dusza a to że ktoś gra nie uczciwie świadczy tylko o tym jakie ma ma intencje i co nim kieruje i jakie jest jego morale.
Nieuczciwość jest nie zgodna z najwyższym dobrem i każdy kto się takimi metodami posługuje sam wydaje o sobie świadectwo i nie pomogą mądre sentencje pod postami.
Można tylko takim osobom współczuć i pomodlić się za nich aby zrozumiały w co się pakują.
Jeśli ktoś w dojrzałym wieku zajmuje się lalkami to o czymś to świadczy.
Nie ma rzeczy niemożliwych - poza tym wszystko jest możliwe.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: ndz kwie 15, 2012 9:29 am
Moja prośba nie zbaczajmy z tematu. Miałem inną prośbę i nie dotyczyła ona rozważania czy ktoś kłamie czy nie. Proszę nie posługujcie się tym tematem do udowodnienia komuś, że oszukuje lub nie i pisania złośliwości wobec siebie.
Potrzebuję kontaktu, bo tata pozostawił po sobie niezałatwioną sprawę mały niesmak pewnej historii i ciekawi mnie czy dręczy go to w tamtym świecie i czy nie potrzebuje przez to pomocy żeby zaznać spokoju. Jesli Włodek i inni potrafią się kontaktować z duszami to zależy mi żeby mu przekazać, że to co się stało to błahostka w porównaniu z tym, że go straciliśmy i że go już nie ma wśród nas.
Sprawa z lalką mało mnie obchodzi czy ten temat, który podałaś z ustaleniem ojcostwa. Za przeproszeniem w dupie to mam, a lepsza jest wiara w coś niż w nic nie wierzenie i szukanie stale jakiś spiskowych teorii.
Ja w takich ludzi wierzę, że istnieją i mają takie zdolności, bo kiedyś moja mama(tak jak pisałem Ci na prv Pijawka) była u wróżki, takiej starej Niemki, która przepowiadała przyszłość. Moja mama mimo, że nie wierzyła za bardzo usłyszała, że wyjdzie za człowieka w białym fartuchu, który będzie później ciężko chory i będzie leciał za wielką wodę.
Poznała ojca, który został lekarzem i po 3 zawałach musiał mieć wszczepiony bajpas. No i poleciał 1980 roku do USA na operację.
Potrzebuję kontaktu, bo tata pozostawił po sobie niezałatwioną sprawę mały niesmak pewnej historii i ciekawi mnie czy dręczy go to w tamtym świecie i czy nie potrzebuje przez to pomocy żeby zaznać spokoju. Jesli Włodek i inni potrafią się kontaktować z duszami to zależy mi żeby mu przekazać, że to co się stało to błahostka w porównaniu z tym, że go straciliśmy i że go już nie ma wśród nas.
Sprawa z lalką mało mnie obchodzi czy ten temat, który podałaś z ustaleniem ojcostwa. Za przeproszeniem w dupie to mam, a lepsza jest wiara w coś niż w nic nie wierzenie i szukanie stale jakiś spiskowych teorii.
Ja w takich ludzi wierzę, że istnieją i mają takie zdolności, bo kiedyś moja mama(tak jak pisałem Ci na prv Pijawka) była u wróżki, takiej starej Niemki, która przepowiadała przyszłość. Moja mama mimo, że nie wierzyła za bardzo usłyszała, że wyjdzie za człowieka w białym fartuchu, który będzie później ciężko chory i będzie leciał za wielką wodę.
Poznała ojca, który został lekarzem i po 3 zawałach musiał mieć wszczepiony bajpas. No i poleciał 1980 roku do USA na operację.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: ndz kwie 15, 2012 9:29 am
Z tym w dupie to może za mocno było ale nie atakowałem Ciebie (ale jeśli Ciebie uraziło to przepraszam) tylko chodziło mi o przytoczone historie, a nie bezpośrednio o Ciebie.
Każdy ma prawo wierzyć w to co uważa za słuszne i ja szanuję to, że nie wierzysz ale nie staram się Ciebie przekonać na siłę, że się mylisz i Włodek czy inni mają rację. Natomiast nie wiem, czy Ty zauważyłaś, że w każdym temacie starasz się przekonać wszystkich jakie brednie tu ludzie pomagający wypisują. W tym się różnimy.
Pomyślałaś czasami czy nawet jeśli to byłaby jedna wielka ściema to i tak to ludziom pomaga? Pytam się czysto teoretycznie
Ja gdybym był na twoim miejscu i mnie by tak irytowało to co Oni piszą, odpuściłbym to forum i tu po prostu nie zaglądał.
Ty zaraz odpowiadasz jaki ja jestem poważny i te rzeczy o krasnoludkach. Nie znasz mnie, a wypisujesz takie rzeczy
Każdy ma prawo wierzyć w to co uważa za słuszne i ja szanuję to, że nie wierzysz ale nie staram się Ciebie przekonać na siłę, że się mylisz i Włodek czy inni mają rację. Natomiast nie wiem, czy Ty zauważyłaś, że w każdym temacie starasz się przekonać wszystkich jakie brednie tu ludzie pomagający wypisują. W tym się różnimy.
Pomyślałaś czasami czy nawet jeśli to byłaby jedna wielka ściema to i tak to ludziom pomaga? Pytam się czysto teoretycznie
Ja gdybym był na twoim miejscu i mnie by tak irytowało to co Oni piszą, odpuściłbym to forum i tu po prostu nie zaglądał.
Ty zaraz odpowiadasz jaki ja jestem poważny i te rzeczy o krasnoludkach. Nie znasz mnie, a wypisujesz takie rzeczy