Prosze przeczytajcie

Jeśli potrzebujesz pomocy związanej z oczyszczaniem, uzdrawianiem lub doenergetyzowaniem, to ten dział jest dla Ciebie.
Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » wt sie 14, 2012 11:50 am

Jeszcze jest taka fajna krótka medytacja, która niezwykle rozjaśnia świat energii wokół nas i przyciąga pozytywnie nastawionych ludzi.
Jest to życzenie wszystkim ludziom (w tym sobie) szczęścia. Wyobrażam sobie ludzi i ogólnie istoty żyjących na świecie w kierunku przede mną i życzę im szczęścia. Potem po kolei żyjących na lewo, prawo, z tyłu, istotom pode mną i nade mną. Z tym, że każdej grupce trzeba poświęcić chwilę i przekazać, jak życzysz im szczęścia, zwykłego ziemskiego oraz totalnego... :)

Spróbuj chociaż raz i poczujesz różnicę. Po kilku razach zobaczysz, że i inni na Ciebie inaczej patrzą... :)
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

Fiesta
Posty: 19
Rejestracja: ndz maja 13, 2012 2:57 pm

Post autor: Fiesta » wt sie 14, 2012 12:00 pm

Conchita,ale jak ja to mam zrobic?staralam sie wyciszyc,ale mam tak wiele emocji w sobie ze nie potrafie,nie potrafie byc spokojna,obgryzlam juz wszystkie paznokcie :( (nawyk z dziecinstwa i mimo ze mam juz 29 lat prawie nie potrafie sie go pozbyc)caly czas mam jakies nerwy,caly czas cos mi przeszkadza w osiagnieciu spokoju.

asiula2k
Posty: 959
Rejestracja: czw paź 29, 2009 10:59 am

Post autor: asiula2k » wt sie 14, 2012 2:54 pm

Roxanne dziękuje za film


fiesta nie jesteś zła, tylko potrzebujesz pomocy, wsparcia, zrozumienia. zgadzam się z lekarzem ze powinnaś wychodzić do ludzi, ale powinna to robić z tobą stopniowo. co do leków powinnaś powiedzieć ze jesteś otumaniona i czujesz się jak na filmie, a najlepiej zmienić lekarza zobaczyć co ten drugi powie.

fiesta spróbuj też muzyki teleksującej śpiew ptaków http://www.youtube.com/watch?v=C5mdBvDj ... re=related

muzyka relaksacyjna górski strumyk http://www.youtube.com/watch?v=PqQ1kQrFXyw

muzyka teleksująca burza http://www.youtube.com/watch?v=kT70c7CW7sI
takiej muzyki jest duzo z delfinami, orki , wieloryby, deszcz, polana, odgłosy w lesie itp

polecam

Conchita ma racje powinnaś spróbować medytację.
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują

primechaos
Posty: 50
Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:00 am

Post autor: primechaos » wt sie 14, 2012 3:53 pm

Fiesta polecam medytacje wglądu i zrozumienie natury Twoich problemów i paranoi, do tego wizytę u psychologa i regularne zażywanie 5-HTP.

Sekret nie działa a what da bleep do we know oglądałem jak miałem 17 lat i nic z tego nowego nie wyniosłem, więc nie warto marnować swojego czasu i liczyć na to, że obejrzenie filmu może w czymkolwiek pomóc.

Zanim zaczniesz działać w jakimkolwiek kierunku zastanów się najpierw nad sobą, swoimi lękami i urojeniami, bo zwalanie winy na duchy, klątwy i złe energie tutaj nic nie pomoże. Dojdź do tego z czego te lęki się wywodzą, skonfrontuj się z nimi i zrozum, że to tylko urojenia działające jak perpetum mobile, na które nakręcasz się sama i im bardziej o tym myślisz tymbardziej je podtrzymujesz i pozwalasz im rosnąć.

Fiesta
Posty: 19
Rejestracja: ndz maja 13, 2012 2:57 pm

Post autor: Fiesta » wt sie 14, 2012 5:08 pm

Asiula dziekuje za muzyke,jest piekna,postaram sie jej sluchac jak najczesciej.Z tymi lekami,mowilam lekarce o co chodzi,mowilam ze sie czuje otumaniona i jakos na niej nie zrobilo to wrazenia.Postaram sie zmienic lekarza,z tym ze u nas nie jest to takie latwe,bardzo dlugo czeka sie na wizyte.Wiem i czuje to ze leki nie rozwiaza moich problemow,moga je stlumic,dlatego bardzo zalezy mi na psychoterapi.

primechaos dziekuje za posta,tylko mozesz mi napisac co to jest 5-HTP?I uwierz mi nie zwalam winy na duchy,czytam to forum od kilku lat i poprostu sie nad tym zaczelam zastanawiac.Przezylam morderstwo rodzicow mojego ex chlopaka,straszne morderstwo po ktorym do dzisiaj nie moge dojsc do siebie mimo ze juz z nim nie jestem,dlatego sie zastanawialam czy czasem cos sie do mnie nie "przyczepilo".Nad soba staram sie pracowac,czasem jest ok tydzien,czasem 2,pozniej diopada mnie ten cholerny lek z ktorym staram sie walczyc.Najgorsze jest jednak to ze nikt nie rozumie co sie dzieje w mojej glowie,podobno jestem leniem i wogole do niczego.Dlatego mam takie a nie inne podejscie do siebie samej.

primechaos
Posty: 50
Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:00 am

Post autor: primechaos » wt sie 14, 2012 5:54 pm

http://en.wikipedia.org/wiki/5-Hydroxytryptophan

A co do Ciebie i Twoich problemów poważnie - medytuj wyjebkę, przydatna rzecz ;).

Ja też różne rzeczy jak np. śmierć przyjaciela, zabójstwo znajomego, rozpad związku po dłuższym okresie i jakoś żyje. Po prostu kołopały i leć do przodu :).

Muzyka relaksacyjna też nie jest zła, jest wiele wykonawców, którzy potrafią poprawić nastrój i uspokoić umysł typu Koan, Senzar, Carbon Based Lifeforms, Proton Kinoun, Aural Planet, Shpongle, Maharishi, Perfect Blind itp. sam słucham jak jestem przemęczony i polecam, szczególnie dobre do snu ;)

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » wt sie 14, 2012 6:02 pm

Fiesta, byłabym bardzo ostrożna jeśli chodzi o słuchanie przypadkowych osób polecających leki na forach.

Wizyta u dobrego specjalisty, niekoniecznie psychologa, ale na pewno u osoby, która sama jest zintegrowana i poddaje się regularnym superwizjom.

@primechaos, nie obejrzenie w niczym nie pomaga, to na pewno, pomaga praca nad sobą i otwarty umysł... każdy wynosi z filmu, czy lektury tyle ile jest w stanie, na ile dojrzał i jest gotów poszerzyć swoją świadomość, więc może po prostu ty nie byłeś, zwłaszcza, jeśli jesteś taki młody i wydaje ci się, że tak dużo wiesz...
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

primechaos
Posty: 50
Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:00 am

Post autor: primechaos » wt sie 14, 2012 6:15 pm

Roxanne, co do 5-HTP możesz przeczytać chociażby na wikipedii, daltego właśnie wkleiłem linka, by Fiesta miała jakiekolwiek informacje na ten temat.
Poza tym to nie lek, tylko suplement diety. Zawsze może się skonsultować z lekarzem i o wszystko dokładnie wypytać :)

"5-Hydroxytryptophan (5-HTP), also known as oxitriptan (INN), is a naturally occurring amino acid and chemical precursor as well as a metabolic intermediate in the biosynthesis of the neurotransmitters serotonin and melatonin from tryptophan."

Jak widać naturalnie występuje w organiźmie i reguluje poziom seretoniny, któej brak jest odpowiedzialny za złe samopoczucie i depresje np.

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » wt sie 14, 2012 6:24 pm

Fiesta, ... rzeczywiscie, wg mnie, nie w tym rzecz, zeby sie na sile gdzies wciskac... mysle ze warto zebys zrobia sobie cos w rodzaju medytacji/sesji zeby poznac przyczyne twoich klopotow. Najbardziej wyglada mi to na cos, co masz z poprzeniego zycia, albo z wczesnego dziecinstwa... Jak to przeprowadzic? Mozna na odleglosc, wystarczy zadawac trafne pytania, a ty musialabys dobrze obserwowac emocje jakie ci towarzysza. W twoim przypadku proponowalabym kogos do pomocy w zadawaniu pytan (w twoim stanie emocjonalnym).

pozdrawiam.
jakiś podpis :)

Fiesta
Posty: 19
Rejestracja: ndz maja 13, 2012 2:57 pm

Post autor: Fiesta » wt sie 14, 2012 6:37 pm

Roxanne,wierz mi ze akurat ja jestem ostrozna i zadnych lekow prawie nie biore."od swieta" cos przeciwbolowego.Taka niestety jestem,boje sie tez lekow,co moze tez wplywa na moj stan.Boje sie wszystkiego co moze zmienic moja swiadomosc,tego nad czym nie bede miala kontroli.

Fiesta
Posty: 19
Rejestracja: ndz maja 13, 2012 2:57 pm

Post autor: Fiesta » wt sie 14, 2012 6:42 pm

Madzia KK,a gdzie moge takiego kogos znalesc? chyba mam potrzebe wszystko z siebie wyrzucic,tylko nie mam komu :( tutaj gdzie mieszkam liczy sie tylko kasa,oczywiscie jak czegos nie zrobie po "innych "mysli to zaraz mam wyklad,ja poprostu nie potrafie wszystkich zadowolic,niestety mam taki charakter ze czasem robie wrecz odwrotnie zeby nie dac komus satysfakcji.
Mam okropnych sasiadow(pracowalam kiedys z nimi) i caly czas im sie cos nie podoba,chyba "zrobili mi pranie mozgu" czuje sie gorsza i wiem ze oni ciesza sie z moich niepowodzen.Wiecej na PW,jezeli kogos to zainteresuje.

primechaos
Posty: 50
Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:00 am

Post autor: primechaos » wt sie 14, 2012 6:55 pm

Zamiast polegać na innych i wyrzucać to co Cię boli przed nimi, zrób to przed samą sobą i kontempluj - lepszy efekt.

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » wt sie 14, 2012 7:03 pm

"chyba mam potrzebe wszystko z siebie wyrzucic,tylko nie mam komu"

Fiesta, proponuję podążyć i poszukać odpowiedzi na pytanie: dlaczego chcesz to z siebie wyrzucić koniecznie "komuś innemu"?

co do filmu Bleep, jak się go uważnie obejrzy, jest tam dokładnie powiedziane dlaczego organizm wytwarza takie, a nie inne substancje, dlaczego komórki sie od nich uzależniają (receptory opiatowe) i co zrobić, żeby przerwać błędne koło przyciaganie takich, a nie innych sytuacji, wywołujących takie, a nie inne emocje i co za tym idzie naturalnie przestawić sie na produkcję endorfin, zamiast dajmy na to melatoniny.
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

asiula2k
Posty: 959
Rejestracja: czw paź 29, 2009 10:59 am

Post autor: asiula2k » wt sie 14, 2012 7:03 pm

primechaos film sekret lub podobne działają sama sie przekonałam. to co mi się marzyło i mówiłam miedzy innymi dobrze było by mieć to czy owo spełniło się wystarczy w to uwierzyć.
Jeśli obejrzy się sam film np. sekret to rzeczywiście nic nie pomoże trzeba jeszcze uwierzyć robić wszystko to co oni w tym filmie proponują. To nic nie kosztuje mówić sobie marzy mi sie to czy tam to lub dobrze było by mieć to i owo. Jeśli fiesta zacznie tak myśleć to już jest wielki plus bo przynajmniej nie będzie się dołować mówić ze wszystko to jej winna.

fiesta pamiętaj to co sie dzieje wokół ciebie to nie twoja winna. jesteś dobrym człowiekiem. Po prostu poczesujesz pomocy. I pamiętaj nie jesteś sama. dlatego [rosze obejrzyj filmy i spróbuj zacząć myśleć działać tak jak mówią/proponuja w filmie.

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » wt sie 14, 2012 7:08 pm

@MadziaKK, to co robisz, to klasyczny wcisk...(rodzaj klątwy, najprawdopodobniej nieświadomie stosowany przez osoby parające się tzw. dywinacją, często może i z dobrej woli)

"Najbardziej wyglada mi to na cos, co masz z poprzeniego zycia, albo z wczesnego dziecinstwa..."

coś, co może i widzisz ty, ale nie musi być prawdą, bo tego nigdy nie wiesz...pisząc to osobie w depresji stajesz się współodpowiedzialna za to, że może w to uwierzyć, zasilić i ożywić, a tym samym powołać do życia nowego "demona".

To forum powstało m. innymi po to, żeby uświadomić ludziom, że od wcisków można się uwolnić, niestety potoczyło się tak, że roi się od nich tutaj :(
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

Fiesta
Posty: 19
Rejestracja: ndz maja 13, 2012 2:57 pm

Post autor: Fiesta » wt sie 14, 2012 7:17 pm

Roxanne,tak poprostu czuje,ze musze to wyrzucic z siebie.Nie mialam latwego dziecinstwa.Odkad pamietam rodzice zawsze (tzn mama ,ktora miala najwiecej do powiedzenia)faworyzowali brata,zawsze on byl najlepszy.Ja od 16 roku zycia zaczelam prace,sprzatalam po domach zeby miec na np buty zimowe,a on dostawal wszystko.Mam zal,moja mam wie o tym,ona dopiero teraz sobie zdala sprawe co zrobila.Wybaczylam jej,ale zapomniec nie umie.Musze jeszcze dodac ze moj tata siedzial 15 lat w domu przes swoja chorobe.Ta sama ktora i ja mam.Ja bylam od dziecka traktowana jako "dorosla" ale tylko wtedy kiedy mialam wysluchac swojej mamy,jej "doroslych"problemow".To wszystko we mnie siedzi i jakos nie potrafie sie "uwolnic".W sumie powinnam byc szczesliwa,mam kochajacego faceta,ukochanego zwierzaka,coz do szczescia "niby"wiecej potrzeba?

primechaos
Posty: 50
Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:00 am

Post autor: primechaos » wt sie 14, 2012 7:39 pm

@asiula

co do sekretu - widziałem, błędnie podane teorie a sama wiara tutaj nie wystarczy. Podstawą zasadą okultyzmu jest Wiara+Wiola=Moc, jednak pamiętaj, że żądza rezultatu zawsze psuje rezultatu, bowiem odwraca ona nas od realizacji celu i kieruje naszą uwagę na rozmyślanie o chęci spełnienia pragnienia. Filmy tego typu, w szczególności new age'owskie są zazwyczaj stricte komercyjne, polecam The Book of Pleasure by A.O.Spare, gdzie jest to głębiej wyjaśnione. Przede wszystkim po odprawieniu jakiegokolwiek rytuału należy przestać o nim rozmyślać (co odbija właśnie żądze rezultatu oraz strach przed niepowodzeniem) a najlepiej to w ogóle zapomnieć o samym pragnieniu i o tym, że jakąkolwiek czynność magijną w kierunku jego realizacji podejmowaliśmy. Zresztą same techniki wizualizacyjne nic nie są w stanie zdziałać, ale to już temat na głębsza dyskusję. Jeśli używać jakichkolwiek technik to w przypadku początkujących sigilizacja jest najskuteczniejszą metodą o ile potrafią z powodzeniem zapomnieć o pragnieniu i odpalaniu sigila. Nad magią ceremonialną, servitorami, technomancją i podobnymi się już nie będę rozwodził, albowiem jest to dłuższy temat, a nie z myślą o tym ten topic został założony.

asiula2k
Posty: 959
Rejestracja: czw paź 29, 2009 10:59 am

Post autor: asiula2k » wt sie 14, 2012 7:47 pm

Dzieci nie powinny uczestniczyć w życiu dorosłym. Dzieci powinny cieszyć się szkołą, zabawkami, koleżankami/kolegami, bawić itp. Jeśli od dziecka za dużo się wymaga plus jeszcze wysłuchuje kto z rodziny jakie ma problemy? To takie dziecko nie jest już dzieckiem! Jest to już dorosły w skórze małego dziecka. wiem coś z doświadczenia mojej rodzinny.

fiesta jeśli potrzebujesz wyrzucić to z siebie. Proszę bardzo może wtedy będzie lżej na sercu. Piszesz cytuje " powinnam byc szczesliwa,mam kochajacego faceta,ukochanego zwierzaka,coz do szczęścia "niby"więcej potrzeba? "

coz do szczęścia "niby"więcej potrzeba? odpowiadam ci. Zrozumienia twoich problemów. Bo mało kto rozumie twój problem, a ty szukasz pomoc wszędzie nie tylko u lekarza itp, ale tez tu na forum.
Słabi się mszczą , wrażliwi wybaczają a inteligentni ignorują

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uzdrawianie ciała i duszy”