Prognozy i przepowiednie

Tutaj piszemy o sprawach mniej lub bardziej związanych z rozwojem duchowym jednocześnie nie mieszczących się w innych miejscach Forum.
Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Prognozy i przepowiednie

Post autor: Roxanne » śr sie 20, 2008 4:55 pm

Natknęłam się na ciekawy artykuł dotyczący tego, co będzie sie działo przez najbliższe miesiące wg kalendarza majów. "
Rok 2008/9 - Rok Elektrycznego Wichru

CO PRZYNIESIE WICHER 3?" na stronie http://www.maya.net.pl/

Szczególnie spodobal mi się poniższy fragment"

W książce „Majowie – Tkacze Czasu Magda Wimmer nawiązuje do jednej z indyjskich baśni o Stworzeniu, bardzo zbieżnej w wymowie do historii Stworzenia w „Popol Vuh”:

Gdy ludzie byli jeszcze podobni do bogów, mogli robić wszystko, a to, o czym pomyśleli, po prostu się stawało. Ale oni nadużyli swej boskiej mocy i przez to sprowadzili nieszczęście na świat i pomiędzy ludzi. Wtedy Wisznu i Sziwa naradzili się, co mają robić dalej. Powiedzieli: „Musimy zabrać im ich moc, żeby nie zdarzyło się coś jeszcze gorszego. Tylko gdzie ją ukryjemy, tak żeby nie mogli jej nigdy odnaleźć. W górach? W morzu? W chmurach?” Jednak cokolwiek wymyślili, nie było dobre, wiedzieli, że ludzie wszędzie dotrą i odnajdą ukrytą moc. Sziwa i Wisznu długo jeszcze się naradzali, wiele razy słońce wschodziło i zachodziło, a potem powiedzieli: „Najlepiej ukryjemy ją w ich wnętrzu. Tak, schowamy ją w nich samych! Tam nie będą szukać swej mądrości”.
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

MadziaKK
Posty: 425
Rejestracja: pt lip 13, 2007 6:22 pm

Post autor: MadziaKK » śr sie 20, 2008 8:24 pm

To mi przypomniało, że coś prawdopodobnie większego wydarzy się na wyspach japońskich.
jakiś podpis :)

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » śr sie 20, 2008 9:28 pm

ciekawe, ja widziałam wiele wysp na całej kuli ziemskiej...
przy okazji, kiedyś przyszło mi coś, co moglibyśmy zrobić wspólnie, żeby zapobiec, albo chociaż złagodzić to, co się teraz będzie działo. Nie w tym sensie, żeby ingerować w Plan, ale żeby pomóc osobom, które energetycznie rezonują z takimi katastrofami podnieść wibracje (a może innymi słowy: "odzyskać brakujące aspekty") i przetransformować. Mam na myśli wspólną niefizyczna akcję. Kto jest chętny?

p.s.
Czy też macie wrażenie, że faktycznie po 8.08.2008 pewnie energie ruszyły na maxa?
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm

Post autor: ewa.fortuna1 » czw sie 21, 2008 9:30 am

U mnie chyba coś drgnęło.
W niedzielę [17.08.08 ]TV i nagle zaczęła mi znikać częściowo twarz kobiety na ekranie. Pomyslałam,że jakieś głupie oświetlenie na nią dali i ogladałam dalej.
Zakryłam jedno oko,[ myslałam,że to mi wzrok nawala],potem drugie,ale dalej zle widziałałam. Podniosłam rekę do góry i zamarłam,bo widziałam tylko część dłoni,reszty nie było! Popatrzyłam na meble i widziałam tylko fragmenty. Wyskoczyłam z łóżka pobiegłam do lustra i widziałam w nim tylko część mojej twarzy,mojej postaci. Wystraszyłam sie,ze może mam początki jakiejś choroby oczu,jaskry,czy pieron wie czego i nagle zobaczyłam maleńkie...nawet nie wiem co to było,symbole,napisy,bryły grometryczne...? cos mrugającego,wirującego układało sie to w węża,albo spirale DNA i po chwili zaczęło rosnąć,zmieniało kolory,mrugało,pulsowało,ale gdy chciałam na tym zatrzymac wzrok,to nie mogłam bo zaraz to uciakało w lewa strone,gdzies za głowe. Gdy zamknęłam oczy nic nie widziałam,tylko normalną czerń,gdy otworzyłam,znów były te figury i swiatła,widziałam je co raz bardziej po lewej stronie głowy,potem przeszły tak jak by na tył za plecy i już ich nie widziałam.
Podobno jak ludzie dostaja atak migreny to widza jakies mroczki i światełka,myślałam nawet,ze bierze mnie jakaś migrena,ale ból głowy nie przyszedł.
Było to coś niesamowitego!!!! Zaczął mi znikać moja rzeczywistość,a pojawiło się cos niesamowitego.
:D
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » czw sie 21, 2008 10:20 am

Fajnie Wam! Ciekawe doświadczenie Ewo - coraz bardziej jasnowidząca. A u mnie sezon ogórkowy, od początku sierpnia tylko dwa krótkie doświadczenia poza ciałem - nic szczególnego czy odkrywczego.

Za to od jakiegoś czasu (może kilka miesięcy) przechodzę powoli jakąś transformację duchową - w tej chwili mieszają mi się stare elementy i nowe, więc za wcześnie o tym mówić.
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

Maciek
Posty: 25
Rejestracja: pt sie 31, 2007 3:02 pm

Post autor: Maciek » czw sie 21, 2008 11:06 am

Roxanne, ja z chęcią się przyłącze do takiej akcji :)
A co do wrażeń to zauważyłem tylko po sobie, że od połowy lipca zacząłem na nowo odkrywać ten wspaniały duchowy świat i wchodzę w niego z ciekawością małego dziecka. Każdy dzień przynosi coś nowego :)
"Jak wschodzące Słońce budzi Świat, tak Bóg budzi ludzi"

demios
Posty: 89
Rejestracja: ndz maja 06, 2007 3:08 pm

Post autor: demios » czw sie 21, 2008 11:30 am

Ewo czyżby chwilowy błąd Matrixa? ;)
Cóż... u mnie huśtawka emocjonalno-duchowa, kiedy chcę się bardziej zagłębić w odkrywanie Tam, to wewnętrzny głosik cały czas nadaje: - gdzie leziesz, skup się na tym co Tu! Ale cały czas jestem czujny - może w końu pozwolą ((ę) sobie)) :)

mazur.foto
Posty: 111
Rejestracja: śr cze 06, 2007 11:20 am

Ewo jestem w szoku

Post autor: mazur.foto » pt sie 22, 2008 9:06 am

Ewo jestem w szoku, czytając Twoje słowa. I tak trochę sobie myślę, jak daleko w tyle jestem za niektórymi z Was.
Mobilizuje to zarazem do zwiększonej pracy nad sobą. Tylko, że obserwuję, że jest to coraz trudniejsze. Mocniejsza moja akcja, to także mocniejsza reakcja otaczającej mnie rzeczywistości. U mnie też zmiany, na razie fizyczne, o których można przeczytać w materiale o majach, do którego odsyła Roxanne, ale nie są one tak spektakularne jak u Ewy.

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » ndz sie 24, 2008 12:37 pm

Maćku, w ciągu kilku opiszę jak widzę taką wspólną wyprawę w "organizerze". Mam nadzieję, że ktoś jeszcze się do nas przyłączy.
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

Krystyna
Posty: 90
Rejestracja: sob cze 14, 2008 7:39 pm

Post autor: Krystyna » śr sie 27, 2008 3:24 pm

ROksano! Ja się pryłącze, tylko proszę o szczegółowe instrukcje jak to będzie przebiegało, co będziemy robić, starać się odczuwać, no i oczywiscie kiedy dzień godz.pozdrawiam Krystyna.
Jam Jest bogactwem Boga w działaniu, zamanifestowanym teraz w moim życiu i w moim świecie.

ewa.fortuna1
Posty: 1160
Rejestracja: wt lis 14, 2006 8:50 pm

Post autor: ewa.fortuna1 » śr sie 27, 2008 3:32 pm

:D Ja też sie melduje
Bardzo mi przykro,ale NIE nawiązuję już kontaktów ze zmarłymi :(

basia3311
Posty: 14
Rejestracja: czw lip 17, 2008 8:30 pm

Post autor: basia3311 » śr sie 27, 2008 5:49 pm

Witam! Ja tez chetnie sie przylacze.Pozdrawiam Basia

Wiola
Posty: 38
Rejestracja: czw sie 21, 2008 9:53 pm

Post autor: Wiola » śr sie 27, 2008 6:20 pm

Witajcie chętnie się do Was przyłącze
:)
Nawet najczarniejszą noc rozproszy zawsze Światło poranka.

mazur.foto
Posty: 111
Rejestracja: śr cze 06, 2007 11:20 am

Post autor: mazur.foto » śr sie 27, 2008 6:21 pm

Skoro tak Was już jest sporo, to nie pozostaje mi nic innego, jak tylko przyłączyc się do tej paczki. Nie wiem tylko, czy damy radę zsynchronizowac działania w czasie. Ale to już chyba nie ma takiego znaczenia.

ksiezycowa dama
Posty: 48
Rejestracja: sob cze 02, 2007 12:04 pm

Post autor: ksiezycowa dama » śr sie 27, 2008 8:25 pm

Bardzo chętnie się przyłączę :)

Roxanne
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 12:59 am

Post autor: Roxanne » śr sie 27, 2008 10:43 pm

Super, bardzo się cieszę :-)
Opracowuję propozycję totalnego połączenia sił i dosłownie lada dzień podam go w organizerze, żebyśmy wszystko razem uzgodnili i ....ruszamy...
"Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą."
-- Alighieri Dante

Conchita
Administrator
Posty: 1414
Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Conchita » czw sie 28, 2008 8:00 am

Nie wiem dokładnie Roksano, co masz na myśli. Czy powstrzymanie ludzi (poprzez podniesienie ich wibracji), którzy stoją za różnymi nieszczęściami ludzkości? Wojnami np.? Opisz dokładniej w organizerze, to jak to poczuję w sobie to się włączę.
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

Magdalena
Posty: 72
Rejestracja: pt lut 01, 2008 4:26 pm

Post autor: Magdalena » czw sie 28, 2008 11:40 am

Jestem z Wami !

pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „HydePark”