Pomocy
Pomocy
Nie wiem, czy na tym forum moge oczekiwać pomocy, ale przynajmniej się komuś wygadam. Od miesiąca cierpię na bezsenność. Śpię czasami 5 godzin (to już dużo), dzisiaj na przykład 2 godziny. To dopiero miesiąc, a już nie chce mi się żyć. Mam nadzieję, że ktoś może jakoś pomóc. Czasami z braku snu mam już przewidzenia, boję się, że trafię do psychiatryka. Po prostu marzę, zeby się to wcielenie już skończyło!
Patryk 18.03.1994
Patryk 18.03.1994
-
- Posty: 11
- Rejestracja: pt sty 17, 2014 7:48 pm
Lekarz prawdopodobnie przepisze benzodiazepiny (np. Relanium), może wspomni że są uzależniające, a może nie. Różnie z tym bywa.
Jak trafi się mądry lekarz to przepisze antydepresant o funkcji regulacji snu, np. trittico. Moja mama brała ten lek.
Jak chciałabyś spróbować ziołowej metody, to polecam przepisy o. Klimuszki:
Po 50 gramów:
Ziela marzanki
Liści melisy
Ziela serdecznika
Korzenia kozłka lekarskiego
Ziela nostrzyka
Kwiatu bzu czarnego
Kwiatu pierwiosnka
Kwiatu wrzosu
Ziela bylicy pospolitej
Szyszek chmielu
Ziela dziurawca
Jak trafi się mądry lekarz to przepisze antydepresant o funkcji regulacji snu, np. trittico. Moja mama brała ten lek.
Jak chciałabyś spróbować ziołowej metody, to polecam przepisy o. Klimuszki:
Po 50 gramów:
Ziela marzanki
Liści melisy
Ziela serdecznika
Korzenia kozłka lekarskiego
Ziela nostrzyka
Kwiatu bzu czarnego
Kwiatu pierwiosnka
Kwiatu wrzosu
Ziela bylicy pospolitej
Szyszek chmielu
Ziela dziurawca
-
- Posty: 11
- Rejestracja: pt sty 17, 2014 7:48 pm
-
- Posty: 11
- Rejestracja: pt sty 17, 2014 7:48 pm
Przepraszam, że tak późno odpisuję.
Ostatnio jest już dużo lepiej. Pomogła mi wizyta u lekarza. Lekarka powiedziała mi, że mam skłonność do wmawiania sobie bezsenności. Problem wynika tylko i wyłącznie ze strachu przed bezsennością, więc powiedziała mi, że bezsenność ma tez dobre strony. Mogę wykorzystać czas w nocy na robienie wielu innych rzeczy. Postanowiłem spróbować tak o tym myśleć. Jest trudno, bo nadal strach, przed nie wiadomo czym siedzi, ale jest mniejszy. Także doprowadziło to do sytuacji, że jestem znowu w stanie przespać 6-7 godzin. Więc jest duża poprawa, wcześniej spałem ok. 2 godziny. Dziękuję Wam wszystkim za pomoc i dobre rady! To niesamowite, że właściwie obcy ludzie są tak chętni do pomocy. Dziękuję Wam jeszcze raz!
Ostatnio jest już dużo lepiej. Pomogła mi wizyta u lekarza. Lekarka powiedziała mi, że mam skłonność do wmawiania sobie bezsenności. Problem wynika tylko i wyłącznie ze strachu przed bezsennością, więc powiedziała mi, że bezsenność ma tez dobre strony. Mogę wykorzystać czas w nocy na robienie wielu innych rzeczy. Postanowiłem spróbować tak o tym myśleć. Jest trudno, bo nadal strach, przed nie wiadomo czym siedzi, ale jest mniejszy. Także doprowadziło to do sytuacji, że jestem znowu w stanie przespać 6-7 godzin. Więc jest duża poprawa, wcześniej spałem ok. 2 godziny. Dziękuję Wam wszystkim za pomoc i dobre rady! To niesamowite, że właściwie obcy ludzie są tak chętni do pomocy. Dziękuję Wam jeszcze raz!