ProroctwaJ
ProroctwaJ
Jeżeli ktoś z Forum lubi proroctwa i się nie lęka,To polecam program na Polsacie
o gadz.19,30 w każdą niedzielę Strefa Tajemnic/2/odc. Piierwszy był w poprzednią
niedzielę intrygujący.Jestem ciekawa czy będzie dalszy ciąg tamtego tematu czy nowy.
Wolałabym żeby był ten sam Temat żeby podyskutować na Forum. Krystyna.
o gadz.19,30 w każdą niedzielę Strefa Tajemnic/2/odc. Piierwszy był w poprzednią
niedzielę intrygujący.Jestem ciekawa czy będzie dalszy ciąg tamtego tematu czy nowy.
Wolałabym żeby był ten sam Temat żeby podyskutować na Forum. Krystyna.
Jam Jest bogactwem Boga w działaniu, zamanifestowanym teraz w moim życiu i w moim świecie.
Ja mam takie sobie zdanie... Wiem, że nie każdy się ze mną zgodzi.
Sami pomyślcie ile razy był omawiany koniec świata hmm nie jeden raz, ale wiele razy..
Uważam, że tak naprawdę końca świata nie będzie może to być moim zdaniem koniec życia w ciele fizycznym (albo bliskiej osoby)... Ale nie będzie to koniec świata.
Sami pomyślcie ile razy był omawiany koniec świata hmm nie jeden raz, ale wiele razy..
Uważam, że tak naprawdę końca świata nie będzie może to być moim zdaniem koniec życia w ciele fizycznym (albo bliskiej osoby)... Ale nie będzie to koniec świata.
Uwaga: Informuję, że zaprzestałem nawiązywać kontakty.
"Strefa Tajemnic" jest kontynuacją programu, który niegdyś dość namiętnie oglądałem, a nazywał się "Nie do Wiary" - prowadzący zresztą ten sam Pan Trojanowski.
Krysiu -dzisiejszy odcinek dotyczyć ma zjawiska i mechanizmu samouzdrowień.
Co do poprzedniego odcinka dotyczącego 2012 roku... hmmm nie będę ukrywał, że co by się nie mówiło to trochę mnie ten temat niepokoi - zwłaszcza teoria cyklicznego wybuchu (co 11,5 tys lat) na słońcu i będącego tego konsekwencją przebiegunowania ziemi wydaje się niestety prawdopodobna.
Paul - końców świata rzeczywiście było już wiele, ale kiedyś on niestety musi nastąpić - niszczymy naszą planetę, zatruwamy powietrze, wody, przyczyniamy się do wymierania zwierząt, roślin i nic nie wskazuje na to że się opamiętamy - Ona już i tak wiele nam wybacza, ale w pewnym momencie trzeba będzie zacząc od nowa - ale pamiętaj to tylko moje subiektywne zdanie.
A poniżej jedna z teorii jaką gdzieś kiedyś przeczytałem dotycząca 2012 roku
Siedzi grupka Majów, jeden patrzy w gwiazdy, inni słuchają, a skryba notuje.
Kiedy wizjoner dochodzi do roku 2012 z trwogą w głosie wyznaje - Polacy zorganizują mistrzostwa w kopaniu głowy, na co jeden z przysłuchujących się wykrzyknął - KONIEC ŚWIATA! - a skryba to zanotował.
Krysiu -dzisiejszy odcinek dotyczyć ma zjawiska i mechanizmu samouzdrowień.
Co do poprzedniego odcinka dotyczącego 2012 roku... hmmm nie będę ukrywał, że co by się nie mówiło to trochę mnie ten temat niepokoi - zwłaszcza teoria cyklicznego wybuchu (co 11,5 tys lat) na słońcu i będącego tego konsekwencją przebiegunowania ziemi wydaje się niestety prawdopodobna.
Paul - końców świata rzeczywiście było już wiele, ale kiedyś on niestety musi nastąpić - niszczymy naszą planetę, zatruwamy powietrze, wody, przyczyniamy się do wymierania zwierząt, roślin i nic nie wskazuje na to że się opamiętamy - Ona już i tak wiele nam wybacza, ale w pewnym momencie trzeba będzie zacząc od nowa - ale pamiętaj to tylko moje subiektywne zdanie.
A poniżej jedna z teorii jaką gdzieś kiedyś przeczytałem dotycząca 2012 roku
Siedzi grupka Majów, jeden patrzy w gwiazdy, inni słuchają, a skryba notuje.
Kiedy wizjoner dochodzi do roku 2012 z trwogą w głosie wyznaje - Polacy zorganizują mistrzostwa w kopaniu głowy, na co jeden z przysłuchujących się wykrzyknął - KONIEC ŚWIATA! - a skryba to zanotował.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: pn sie 25, 2008 9:26 pm
Moim zdaniem Końca Swiata nie będzie Ziemia(polaneta ) się obroni,i odrodzi.
Tylko nas już tyle nie Będzie albo wcale jakaś Fala zmiecie naszą cywilizaję i jej smrodliwe konsekwencje.Zaczną od epoki kamienia łupanego i ziemia się
Odrodzi. Możemy wyginąć z powodu braku czystej wody pitnej.Czytałam w
Ze przyjdą nam z pomocą Ludzie z innych Galaktyk i mamy wsiadać nie bać
się.Gdzie indziej czyrałam że on i już są pod ziemią w morzu.Na razie nie chcą
z nami kontaktu bo jesteśmy agresywni. Krystyna
Tylko nas już tyle nie Będzie albo wcale jakaś Fala zmiecie naszą cywilizaję i jej smrodliwe konsekwencje.Zaczną od epoki kamienia łupanego i ziemia się
Odrodzi. Możemy wyginąć z powodu braku czystej wody pitnej.Czytałam w
Ze przyjdą nam z pomocą Ludzie z innych Galaktyk i mamy wsiadać nie bać
się.Gdzie indziej czyrałam że on i już są pod ziemią w morzu.Na razie nie chcą
z nami kontaktu bo jesteśmy agresywni. Krystyna
Jam Jest bogactwem Boga w działaniu, zamanifestowanym teraz w moim życiu i w moim świecie.
Tego nikt nie wie i nawet się nie zastanawia. Armagedon ma się zacząć 21 grudnia a Euro jest w lecie więc Kibole nie muszą się martwić
Jeszcze demolki mogą uskutecznić Aco nie nie dadza rady zdemolować
to przyroda dopomożę :
Jeszcze demolki mogą uskutecznić Aco nie nie dadza rady zdemolować
to przyroda dopomożę :
Jam Jest bogactwem Boga w działaniu, zamanifestowanym teraz w moim życiu i w moim świecie.
-
- Posty: 111
- Rejestracja: śr cze 06, 2007 11:20 am
Damian, dawno się tak nie uśmiałem, przecudnej urody dowcip.demios pisze: Siedzi grupka Majów, jeden patrzy w gwiazdy, inni słuchają, a skryba notuje.
Kiedy wizjoner dochodzi do roku 2012 z trwogą w głosie wyznaje - Polacy zorganizują mistrzostwa w kopaniu głowy, na co jeden z przysłuchujących się wykrzyknął - KONIEC ŚWIATA! - a skryba to zanotował.
A ha! witam wszystkich, nie było mnie kilka dni i myslę, że pora nadrobić zaległości w pisaniu. Czytając różne wieści na temat 2012 roku, to wyrobilem sobie takie oto zdanie na ten temat, podobnie jak wielu z Was, nie będzie to koniec świata rozumiany jako unicestwienie wszystkiego, ale raczej jako początek nowego świata i nowego myslenia. O tym jak to wszystko bedzie wyglądąło decydujemy Wszyscy własnie teraz. Tylko odnosze niestety wrazenie, że czasu mamay coraz mniej.
-
- Administrator
- Posty: 1414
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A ja jestem zdania, że nic się nie zdarzy w 2012 (oprócz mistrzostw, co faktycznie może zmienić się w komunikacyjny Armagedon - dojechać do pracy to będzie wyzwanie...). Było już wiele takich dat, np. w 2000 miał być koniec świata, po prostu ludzie nie mają o czym gadać:). Wybaczcie mój sceptycyzm, Majowie może wprowadzą drugą turę swojego kalendarza:)
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia
kONCZITO MAJOWIE NIC WSPÓLNEGO ZTYM NIE MAJĄ.PO PROSTU poLSAT
cHCE P O DNIEŚĆ OGLĄDALNOŚĆ.aLE MYŚLEĆ POZYTYWNIE PODNIEŚĆ WIBRACJE, DĄŻYĆ DO ŚWIATŁA I MODLIĆ SIĘ O PORAŻENIE MIŁOSCIĄ bOŻĄ bEZWARUNKOWĄ TO DLA NAS WIELKI preZENT.POD cHOINKĘ. kRYSTYNA.
cHCE P O DNIEŚĆ OGLĄDALNOŚĆ.aLE MYŚLEĆ POZYTYWNIE PODNIEŚĆ WIBRACJE, DĄŻYĆ DO ŚWIATŁA I MODLIĆ SIĘ O PORAŻENIE MIŁOSCIĄ bOŻĄ bEZWARUNKOWĄ TO DLA NAS WIELKI preZENT.POD cHOINKĘ. kRYSTYNA.
Jam Jest bogactwem Boga w działaniu, zamanifestowanym teraz w moim życiu i w moim świecie.
To fakt, że praktycznie każdy schyłek wieku niósł ze sobą obawę końca świata, nie wyłączając roku 2000. Czemu zatem 2012 rok miałby być wyjątkowy? - ano dlatego, że data ta pojawia się zarówno u starożytnych Majów, Egipcjan a nawet Sumerów - ludów których wiedza i mądrość pozostaje dla ówczesnych nadal zagadką.
O przełomowym roku 2012 wspominali też znani wizjonerzy, między innymi Ojciec Klimuszko.
Data ta pojawia się też wśród wyznawców New Age - ale w innym znaczeniu - jako czas duchowego przebudzenia ludzkości.
Jak będzie naprawdę? - zobaczymy.
Osobiście wierzę że będzie dobrze, mam wspaniałego 4 letniego synka, a w planach jeszcze słodką córeczkę tatusia - także nie ma innego wyjścia - będzie dobrze
O przełomowym roku 2012 wspominali też znani wizjonerzy, między innymi Ojciec Klimuszko.
Data ta pojawia się też wśród wyznawców New Age - ale w innym znaczeniu - jako czas duchowego przebudzenia ludzkości.
Jak będzie naprawdę? - zobaczymy.
Osobiście wierzę że będzie dobrze, mam wspaniałego 4 letniego synka, a w planach jeszcze słodką córeczkę tatusia - także nie ma innego wyjścia - będzie dobrze