Ratowanie Forum

[Grey Owl]

Przyznam Ci sie : w ciemno zalozylam, ze masz w zwiazku z jakimis wczesniejszymi potrzebami szybkiego dostarczenia pieniedzy do rak z N. do Kraju - wypracowana prywatnie metode.
Kiedys wysylalam pieniadze przez sprawdzona firme "Paketen nach Polen". Teraz mam szczesliwie sasiadke, ktora pracuje w Berlinie, a co weekend jedzie do Polski. Smsem prosze Jej corki o zalozenie kwoty, a sama rownowartosc przesylam jednoczesnie mamie na Berlin poleconym priorytetowym. Kosztuje niecale 3 EU. Idzie 1 dzien.

Smieszne to, ale dobrze sie posmiac, jesli w dodatku skuteczne.

[Herbina]

Masz swietny sposob ( tak przypuszczalam, ze masz wlasnie taki , ale myslalam tez, ze moze jednak sa tez inne), niestety nie moge takiego zastosowac, bo nie mam tu takich mozliwosci , pomyslcie , prosze o koncie , na pewno wielu osobom przyspieszy to sprawe

[ewa.fortuna1]

Od darowizny nie ma podatku,a my darujemy te pieniądze,tylko w tytule trzeba napisać DAROWIZNA. Nieważne czy przekaz czy wpłata na konto.

[Grey Owl]

Herbino !
Z kontem, bo sprawa pilna, dla tych co nie maja innych mozliwosci, tez mozna czesciowo sprawe tak rozwiazac. Byle nie WSZYSTKO tak poszlo.
Jesli chcesz skorzystac teraz, czy kiedy indziej z mojego rozwiazania, to wyslij mi sms jesli pracuje, albo PW gdy mam wolne : ile mam zalozyc i na jaki adres. Dziewczyny maja juz tez skypa od 5 dni.
Ewo !
Darowizn, ktore nagle zaczynaja wplywac na prywatne konto - nie wystarczy opatrzyc juz tylko adnotacja "darowizna". Wymaga to dluzszej procedury przygotowawczej i tworzenia osobnego konta. Z adnotacjami zostalo to ukrocone pare lat temu, gdy tzw. monenklatura stworzyla taka furtke i lataly miedzy ludzmi 20-tysieczne kwoty uciekajace fiskusowi spod opodatkowania.

To jest skomplikowane, Syn Pawel tlumaczyl mi to dluuugo zanim zrozumialam.

[Roxanne]

qcze, wróciłam właśnie z pogrzebu wujka i zasiadłam, napisałam dłuuugiego posta z odpowiedzią na wszelkie zadane i niezadane pytania i mnie wylogowało w trakcie, i cała praca na marne ...
Widzę, że Jola już odpowiedziała na pytanie o konto. Joluś jeszcze raz wielkie dzięki, że podjęłaś się posprawdzania tego wszystkiego.

Jutro napiszę wszystko od nowa i mam nadzieję, że będzie tam i odpowiedź ponowna na wszystkie pytania Daltara z jego do mnie privów i tez uprzedzę ewentualne kolejne.

Tak z newsów, ksiądz na pogrzebie (małe miasteczko) mówił o tym, że nasi zmarli są tak naprawdę wśród nas, tylko niefizycznie, a my tego nie jesteśmy w stanie dostrzec zmysłami swoimi. Nie chadzam do kościoła raczej, ani do spowiedzi, więc nie mam porównania, ale to mi się trochę dziwne wydało no i całkiem fajne przy okazji.

[ewa.fortuna1]

Oooo jakis reformowany księżulek
Co do DAROWIZN,to może Jola masz racje,bo ja tak komus wpłacałam 4 lata temu,wiec może już sie za to wzięli. Ja i tak nie umie przez neta nic załatwiac i z tego powodu musze z kapcia maszerować na poczte wiec mi jest obojetne czy to na konto,czy przelewem wpłace.Jutro wyślę.

[Zbyszek.]

A może by ustalić jakiegoś skarbnika, który by się zajął finansami. Jeśli Roxana prosto z pogrzebu to pewnie jest jeszcze trochę smutna. Na większości forum przelewają ludzie pieniądze raczej anonimowo. Gdy suma urastała to stopowano wpłaty, dziękując pięknie,- ogłaszano wtedy ,- już wystarczy.

[Herbina]

Wczoraj obruszylam sie w myslach nieco na podawanie sumy, bo przeciez ktos moze sie poczuc zle, ze nie moze dac duzo, po czym sama podalam, bo doszlam do wniosku, ze to swietna okazja do utrwalenia nowego spojrzenia na kase - bez dodawania pieniadzom wartosci, ktorych nie maja.
Zazwyczaj pieniadze kojarza sie z wladza, z tym, ze ktos, kto je ma czuje sie w jakis sposob lepszy. W takich schematach wyroslam- obserwowalam jak w niektorych rodzinach nie liczy sie np. z kobieta, ktora nie zarabia a wychowuje kilkoro dzieci, sprzata, gotuje, zalatwia sprawy rodziny - co jest praca duzo wieksza niz 8 godzin w jakiejs firmie, bo to praca na 24 na dobe. W rodzinie mojego chlopaka zobaczylam nowy schemat - ogromny szacunek dla takiej kobiety i traktowanie pieniedzy wylacznie jako srodka platniczego, ktory dzis jest, jutro moze nie byc , nie jest czyms nadzwyczajnym i nieosiagalnym i nie decyduje o tym jak czlowiek jest traktowany, kazdy moze miec kazda sume .
Podalam wiec sume aby zobaczyc, na ile nowy wzor pracuje, dochodze do wniosku, ze to swietne cwiczenie,na forach jak te ma sie szanse zmienic stare schematy. Kasa to tylko srodek platniczy i wysokosc podanej sumy nie ma wiekszego znaczenia , sama mialam fazy gdy 20 zl mialo waznosc jak 2 tys. zl, czasem dla jednego danie 5 zl jest wiekszym darem niz dla innego 5 tys - skoro ma miliony. Wszystko jest wzgledne i mysle, ze warto sprawdzic u siebie samego jak wyglada stosunek do pieniedzy, jaka sie im prywatna wartosc nadaje. Ale to tylko taka moja propozycja , jezeli ktos nie czuje sie na silach z tym zmierzyc to przeciez nie musi podawac sumy jaka wysyla.

[Grey Owl]

Jesli chodzi o jawne deklarowanie wysokosci, to wiekszosc ludzi ma tu duze opory. Glownym "hamulcowym" jest tu mysl : "moge tylko tak malo" albo : "wyglada, ze sie chwale". Tak wiec moga byc tacy i tacy. Ufamy sobie.
Drugim problemem jest to, ze czesc deklarujacych miala juz rozliczone pity z chwila, gdy Roxi ujawnila swoje klopoty. W ich kwotach zawarte sa wiec i pieniazki na operacje.
Ponadto jest dla mnie zrozumiale, ze oplacajac forum wczesniej, a nie majac dochodu ze sprzedazy ksiazek Bruce´a (przypominacie sobie zachecajace promocje sprzedazowe, aby COS ruszylo ?) - mniej energii w postaci pieniadza przeznaczala Roxi na potrzeby leczenia.
Czesc z nas widzi jako sluszne i wlasciwe widziec te dwa problemy jako laczne ( jak w naczyniach polaczonych ) - bo przeciez tak to sie w rzeczywistosci odbywalo.

Rozwiazanie tej JEDNORAZOWEJ sytuacji nie wymaga mysle dodatkowych zabiegow.
Kwoty od pitowcow ( Roxi wie ktorzy to ) Roxi podzieli na czesci uzupelniajaca zrzutke, a roznice przeleje w dolek potrzeb jaki powstal, gdy oplacala forum.

Cale nasze dzialanie zbliza sie powoli do finalu, z czego cieszmy sie, bo jest z czego .

Skarbnik na przyszlosc...jesli reklamy zapracuja na oplaty czy potrzebny, nie wiem. Zadecyduja Ci, co lepiej wiedza.

Pozdrawiam wszystkich

[ewa.fortuna1]

Herbina masz racje, niektóre osoby magą byc skrępowane gdy zobaczą,że co niektórzy daja 150,czy 100 zł. Poniewaz ja sie nie krępuję i mogę dać tylko tyle ile mogę ,to daje 50zł,ale faktycznie jezeli to jest problem,to niech ujawni sie kto chce.
Mi chodziło raczej o to,że gdy Roxane napisze..."potrzebne jest 500 zł,"
to żebyśmy wiedzieli ile juz jest i ile jeszcze brakuje.

[pik33]

Co sie w ogóle dzieje? Tu się forum zamyka, sąsiednie oobe forum wystawili na allegro, focus-x praktycznie nie żyje, nieciekawie się dzieje "w temacie" niefizycznych exploracji. Do tego natrafiam na kwiatuszki typu xara (założyłem tematt w hyde parku), które nie nastrajają pozytywnie.

Wycofałem się ostatnio z aktywności w necie, teraz od jakiegoś czasu czytam sobie fora i strony od dawna nie czytane i trochę zaskoczony jestem tym, co się dzieje...

Czy tu gdzieś jest jakiś numer konta na który należy wysłać jakieś pieniądze w celu podtrzymania działania tego forum?

[ewa.fortuna1]

A ja do tej pory nie wplacilam pieniedzy,bo mam straszny kryzys i nie wpłace jeszcze parzez najblizsze dni. Synowi z konta ukradli 5000 zł .Bank uznał reklamacje ale konto ma zablokowane i musze jemu pomóc

[paul 023]

O masakra... Tak to jest odkąd na tym świecie jest internet i co raz to nowsze techniki, a potem złodzieje to wykorzystują. Złodzieje to zawsze na swój sposób kradną jak nie tak to tak.
Ja nie mam możliwości na przykład by obsługiwać się swoim kontem bankowym przez internet
i jak na razie wolę tego nie mieć. Ale nawet nie mając tego i tak mogę sam paść ofiarą
Szok co się teraz dzieje tyle teraz nawet jest na świecie włamań do kont bankowych itp.