Strona 8 z 9

: pt maja 06, 2011 9:00 am
autor: Sara
pijawka pisze:. I jeszcze mam prośbę,czy możecie przeprowadzić tę duszyczkę do 27 fokusa ? Bardzo proszę
:(
Piju, mój sposob jest niestety dłuzszy, niz innych, więc moze bedziesz chciala sprobowac najpierw pomocy osob, które przeprowadzaja szybciej .....

'Mój' sposób zalezy przede wszystkim od tego, w co wierzy dana dusza, i jaki wzorzec ma gleboko w sobie zakorzeniony w stosunku do religii , wiary w Boga, i stosunku do reinkarnacji ...bo od tego zalezy bardzo wiele
( zobacz tutaj : www.dusze-duchy-energie.bloog.pl/kat,678388,index.html )

Jeżeli dana dusza ma takie podejscie do reinkarnacji, ze albo w nia juz teraz wierzy, albo ma szanse juz teraz dopuscic do siebie taka mozliwośc,ze ponowne urodziny na Ziemi sa mozliwe ( czyli nawet , gdy po decyzji podjetej w F27 wroci na Terytoria Systemów Przekonań , w obszary religii, ktora nie wyznaje reinkarnacji, ta dusza dopusci do siebie, ze się jeszcze raz moze urodzic, i gdy usłyszy w sobie głos, inspirujacy ja do ponownych narodzin, nie zagłuszy go pomysleniem ,ze to glos Szatana - bo i tak sie zdarza w niebie w niektorych tzw. Pustych niebach - ze dusze stamtąd nie chca sie rodzic na Ziemi, aby nie być w sprzeczności z zasadami wyznawanej tam wiary )
a WJ tej osoby wyraza na to zgodę, to wraz z Pomocnikami przeprowadzamy ją zazwyczaj szybko , do F27 , aby tam dowiedzala sie o dalszych swoich mozliwościach ...( zazwyczaj prosimy ją tylko o wybaczenie sobie i innym wszelkich mozliwych błedów i krzywd , i wykorzystujemy sytuacje, aby nauczyc wybaczać czlonkow rodziny tej duszy - bo ich tez prosimy o wybaczenie wszystich krzywd wyrzadzonych im przez ta duszę )

Jeżeli dana dusza wierzy głeboko w to, ze reinkarnacji nie ma, i ten wzorzec ma w sobie zakorzeniony niesamowicie głeboko, i jest prawie pewnośc, ze nie zechce sie na nowo urodzic na Ziemi ( znowu odwoływałabym sie do opisów Moena tzw. 'Pustych nieb' , zawartych w ksiazce 'Podroz do Ojca Ciekawości ') , i nawet jeżeli dotrze do F27, (i nie ucieknie po drodze na terytoria Systemów Przekonań ) , to w F27 wybierze powrót na terytoria Systemów Przekonań , i zostanie tam na 'wieki' , nie rodzac sie nigdzie, to nasze postepowanie z nia wyglada troche inaczej .

Jezeli po ogladnieciu tego, co ta dusza na Ziemi 'porabia'
( robia to Pomocnicy ze swiata duchowego, konsultując sie z WJ tej duszy ) wychodzi na to , ze nie przerabia zadnych lekcji duchowych na Ziemi, nic sobie nie uzupełnia, i jest tu na dodatek dośc długo, to najpierw informujemy rodzine tej duszy, ze powinna tej duszy wszystko wybaczyc, i jeżeli ta dusza ma jakieś 'długi' '/ karmę wobec tych osob ( a znowu 'wychodzi 'na to, ze sie juz na Ziemi nie zechce urodzic ) , to pytamy członków tej rodziny, czy chcą darowac tej duszy wszelkie długi' /krzywdy , jakie ona im wyrzadziła ... ( bo nie rodząc się już, nie bedzie miala okazji do spłaty karmy wobec tych osób ) ... jeżeli tak, to informujemy ich, aby w myslach przekazali Bogu, ze zrzekaja sie 'zadośćuczynienia ' wyrzadzanych przez tą duszę krzywd wobec nich ....

( tej częsci nie ma, jeżeli jakaś dusza jest tak długo na Ziemi, ze nie ma osob, ktore by tu kiedys skrzywdziła )

Wtedy zaczyna sie przygotowanie tej duszy 'wibracyjnie' na powrót do internatu okoloziemskiego , jak w pierwszym przypadku ...

Wraz z Opiekunem ( ktorego wtedy jeszcze najczęściej nie widzi, a ktory ja inspiruje w jej myslach ) czy Pomocnikiem , zaczyna ona sobie przebaczać wszelkie swoje błedy/ krzywdy, ktore wyrzadziła innym, oraz przebacza innym te krzywdy......
Jej wibracje wtedy znacznie sie podnoszą, ale nie 'sztucznie', i na dłuzej, jak po dodaniu CBM ....
Zazwyczaj z powodu obecnosci Opiekuna przy sobie, dusza ta zaczyna odczuwac coraz wiekszą miłośc Boga do niej, i swoja do Niego, co dodatkowo zwieksza jej wibracje, i jest wtedy gotowa na powrót do internatu okołoziemskiego ... Zostaje wtedy przez tego Opiekuna czy Pomocnika przeprowadzona albo do F27, albo na tereny, ktore sama juz teraz wybiera swiadomie.

Natomiast jeżeli ktos prosi o pomoc dla duszy, ktora tu została , aby sobie cos uzupełnic, i nie ma zgody Opekuna tej duszy na jej przeprowadzenie dalej, ( widac po tej duszy, ze zmienia się, ze przyswaja wiedze, ze podnosi wibracje , lub jej obecnośc jest związana karmicznie z pomocą komus ) , to tylko Pomocnicy lub sama przekazuje jej, jak tu na Ziemi dalej zyc, aby nie łamac praw innych, jak przyswajac energie, jaka wiedza jest wazna, co powinna uzupełnic, na co zwrocic uwagę , i jej nie namawiamy do przejścia dalej ......


Ale w kazdym przypadku przykladamy z Pomocnikami ogromna wage to tego, by wykorzystac kazdą taka sytuację do tego, by osoby proszące o pomoc dla tej duszy zainspirowac do poszerzenia wiedzy na temat swiata dusz, do rozpoczęcia zycia bardziej swiadomego, do poszukania w sobie inspiracji, by się dalej rozwijąc, by przy tym zacząc zyć coraz bardziej zdrowo ( czyli by oczyszczać wzorce ( a wsrod nich najwazniejszy wzorzec - wybaczanie sobie i innych, zakaceptowanie siebie ) bo one wpływaja na zdrowie )............ .

Najszybciej przeprowadzamy dusze do F27 podczas tzw. odzyskań zbiorowych, dusze, ktore nie zatrzymały sie przy zadnej osobie , z rodziny, lub 'obcej' ,
ktore przebywają w szpitalach, krążą bezladnie po ulicach, siedzą od lat w Kosciołach, przebywaja w jakis opuszczonych mieszkaniach, lub na cmentarzach, nie mając mozliwości korzystania i przerobienia jakichkolwiek lekcji duchowych.

Tak samo szybko przeprowadzane są wszelkie dusze nieprzytomne, lub o malej swiadomosci wlasnego istnienia, dusze niesamodzielne energetycznie, ktore maja uszkodzone ciała energetyczne, i duze braki energii potrzebne do myslenia czy przemieszczania się , niezaleznie od ich wyznań , ktorych pobyt na Ziemi nic nie umozliwia, a tylko powoduje dalsze niszczenie ich wlasnej substancji duchowej .......


~~~~~~


Jak widac, Piju, to długi sposób, i wiele osób wybiera pomoc u innych osob .. bo trzeba wiedzieć, ze kazdy z nas , nie tylko nasi Pomocnicy czy Opiekunowie, moze miec inne podejscie do tematu przeprowadzania dusz, bo i też kazdy z nas za ten stosowany przez siebie sposób sam odpowiada ... i spotkalam wiele troche rozniacych sie od siebie odmian przeprowadzania dusz , ktore stosowane są przez Opiekunów i Pomocnikow z roznych poziomow w internacie, wobec dusz zagubionych na Ziemi ...


pozdrawiam serdecznie :)

: pt maja 06, 2011 9:04 am
autor: pijawka
Jeszcze chciałam zapytać,bo wczoraj podczas odmawiania 2 serc mialam dziwne uczucie.Czułam jakby wpływało coś we mnie przez czakrę korony i byłam tym niesamowicie wypelniona i mocno pobudzona.Na czubku glowy mialam silne wrażenie mrowienia,potem czułam to w calym ciele. Co to mogło być ?

odp

: pt maja 06, 2011 9:35 am
autor: ORAN
Ale nie uważasz Pija,że wielki mistrz powinien,albo potwierdzić albo zweryfikować swojego ucznia...przecież tak chętnie to zrobił gdy dotyczyło to potwierdzenie Kosyy w stosunku do Sary :?:

: pt maja 06, 2011 9:37 am
autor: pijawka
Prosiłam o potwierdzenie,ale jedynie Sara odpowiedziała .Teraz chodzi mi o to aby przeprowadzić moją kochaną Maję w najlepsze miejsce dla niej. :lol:

odp

: pt maja 06, 2011 9:39 am
autor: ORAN
tzn.,że wielki mistrz się obraził :lol:

: pt maja 06, 2011 9:40 am
autor: pijawka
:lol: albo nie czytał mojej prosby o potwierdzenie :D

: pt maja 06, 2011 10:01 am
autor: Sara
pijawka pisze:Jeszcze chciałam zapytać,bo wczoraj podczas odmawiania 2 serc mialam dziwne uczucie.Czułam jakby wpływało coś we mnie przez czakrę korony i byłam tym niesamowicie wypelniona i mocno pobudzona.Na czubku glowy mialam silne wrażenie mrowienia,potem czułam to w calym ciele. Co to mogło być ?
Medytacja dwóch serc powinna byc moim prywatnym zdaniem ( czyli oczywiście subiektywnym, jak w przypadku opinii kazdej innej osoby ) stosowana jedynie wtedy , gdy nie ma zatorow energii w meridianach leżących ponizej czakry serca lub czakry korony, i gdy osoba ją wykorzystująca jest na nia gotowa swoimi przerobionymi lekcjami ...

przeczytaj moze o przeciwwskazaniach do jej przeprowadzenia , np. tutaj :
republika.pl/samadi/rart03.htm
czy przykładowo tutaj :
http://www.epokaserca.pl/index.php?/pla ... dwoch_serc ,


co potwierdza mi moje odczucie , ze naprawdę nalezy byc przygotowanym do tej medytacji ...

A ze ta medytacja naprawdę działa, widac po objawach przez Ciebie opisywanych ...

Wszelkie medytacje dla Ziemi sa wg mnie naprawdę wspaniałym naszym wkladem w odnawianiu energii na Ziemi, tak mocno obecnie zniszczonej energetycznie ...
Jest sporo medytacji , ktore bym polecała w tym zakresie, takich, do ktorych nie musi sie być aż tak przygotowanym wibracyjnie , jak do niniejszej ... ......

~~~~

Co do Maji, to chcialabym sie z Toba skontaktowac , najlepiej przez Skype, bo jak juz pisałam , bedziesz miala wraz z Twoją rodzina 'zadanie domowe' ( skoro wybralas opisywany przez mnie sposób i, o ile Maja jest duszą rodzinna )


:)

: pt maja 06, 2011 10:04 am
autor: pijawka
:lol:

: pt maja 06, 2011 10:49 am
autor: Sara
Ok, sprawdzę , gdzie jest , ale byc moze bedzie trzeba dotrzeć do jej rodzicow, aby i oni przerobili swoje lekcje karmiczne .

Bo takie dzieci przeprowadzane sa bardzo szybko , tylko to planowane przez nie tak wczesne odejscie stąd mialo też czegos nauczyc rodziców , i taka wiedzę trzeba by im 'podsunąc' ......ze Bóg jest sprawiedliwy ( bo wyczuwam juz na odleglość od nich zal do Niego ) , nawet, gdy zabiera do Siebie takie male dzieci , ktore jeszcze nie przezyły za wiele ....

W takich przypadkach jest wazne, aby chcieli taka duszę ( a zwłaszcza jej mama )' puscic' od siebie, aby jej tu nie trzymali swoją 'zaborczoscią '.

Zobaczę, jaka jest naprawdę sytuacja, i dam Ci znać ..

: pt maja 06, 2011 10:53 am
autor: pijawka
:lol:

dziękuję

: pt maja 06, 2011 11:14 am
autor: Rocker
Ta medytacja pomaga przetkać, otworzyć i oczyścić czakry i kanały energetyczne..
Żeby ta medytacja nie miała złych skutków to na początku zaleca się żeby odmówić to błogosławieństwo : 1x i 3 min przerwy, 1x i 3min przerwy 1x i 3 min przerwy, potem ~ 30 min przerwy i znowu tak = razem 3x

Pijawka, pisałaś że czułaś mrowienie- to dobrze bo widocznie podwyższają Ci się wibracje na koronie lub kanały się przetykają.

: pt maja 06, 2011 11:21 am
autor: pijawka
Maja Nowak to martwy przedmiot-lalka :lol:

: pt maja 06, 2011 11:53 am
autor: Rocker
I po jednej medytacji, aż tak mocno?
To sie zdarza i jest to normalne, da się przyzwyczaić.

: pt maja 06, 2011 11:59 am
autor: pijawka
Nie, to już była 3 albo 4 ta, wcześniej nic się nie działo

: pt maja 06, 2011 2:28 pm
autor: ORAN
Pija,a może wybraną Jesteś...................a nie wiesz.

: pt maja 06, 2011 2:32 pm
autor: pijawka
wybraną ? a czego ? małpiego rozumu chyba :lol: przecież wiesz,że nic mi nie wychodzi,więc to wybranie odpada

: pt maja 06, 2011 6:27 pm
autor: Wlodek
Odczyt Rockera jest dokładny.
Pija przed medytacją 2 serc poproś swojego Opiekuna o pomoc i opiekę abyś tyle energii absorbowała ile dla Ciebie jest optymalnym poziomem , a nadwyżkę żeby Opiekun podsyłał Ci w miarę jak Ci będzie potrzebna , lub podaj cel tej pomocy.
Te silne odczucia miały być również swego rodzaju dowodem o który tak zabiegasz.
A jak to sobie wytłumaczysz to już twoja sprawa.
Do puki nie masz otwartego 3 oka to korzystaj z czucia, bo masz je dobrze rozwinięte.
Medytacji nie czujemy od razu , bo energia musi być wysłana do WJ a WJ ją wysyła do poziomu Archaniołów , Ci znów ślą nasza prośbę o błogosławieństwo do Boga i zwielokrotniona wraca do nas tą samą drogą , a to trwa jakiś czas i lepiej nie robić więcej niż 3 powtórzenia w jednej serii bo może nastąpić po pewnym czasie kumulacja energii.

: pt maja 06, 2011 6:31 pm
autor: pijawka
.................