Daltar pisze: Natomiast w mieszkaniu wyczułem i zobaczyłem kilka bardzo wygłodzonych dusz,
zwizualizowanych w postaci chudych, zapadniętych w sobie ludzi. Otoczyłem ich bańką energetyczną miłości, żeby trochę odciąć od kobiety. Sadzę, że to głównie one są przyczyna zmęczenia, braku witalności oraz negatywnych odczuć.
Ja tu widzę robotę dla specjalistów od zmęczonych dusz do odprowadzenia
Dzięki Daltarze za potwierdzenie naszych wglądów, co do obecności tych dusz. Moi Pomocnicy byli u Ani ' co dopiero ', i niestety żadna z tych dusz nie była jeszcze gotowa do przejścia dalej.
Dlatego namawiałabym Anię, aby zastosowała w stosunku do nich sposób, który kiedys proponowałam na forum Ciachu ( nie wiem, czy Aniu Tobie tez go juz nie pisałam ) .
Sposób ten polega na tym, aby poprosic swoje WJ czy Opiekuna, by do czasu przejscia tych dusz dalej, dodawali im energię potrzebną im do życia, do myślenia, do przemieszczania się .....
(Z mojego doświadczenia wynika, że prośby te są spełniane tyko w stosunku do dusz, ktore otrzymanej energii nie użyłyby przeciwko nam, do jakis ataków energetycznych .)
Obiecałam juz Ciachu, że w najblizszym czasie napiszę, co zatrzymuje niektóre dusze tutaj, a co wynika z ich przekonań religijnych - wtedy bedziesz mogła , Aniu, w większym stopniu sama pomóc tym duszom, aby były szybciej gotowe do odejscia do F27 lub wybrane przez siebie Terytoria Systemów Przekonań .
Natomiast moim prywatnym zdaniem stan Ani , wynika jednak w największej mierze z sytuacji zyciowej, którą nam opisała, a którą sobie wg mnie przyciagneła posiadanymi wzorcami .....
( Daltarze, obawiam sie, ze jak Ania uzna , ze jej stan i odczucia są głownie 'winą' ' tych dusz, to po ich przeprowadzeniu moze spocząc na laurach, razem ze swoimi negatywnymi wzorcami .... dlatego wolę być bardziej szczera, i wiekszy cięzar ' przyczyny' tego stanu ' przerzuc' na Anie, choc to na pewno bardziej może ją ' zabolec '.... )
Aniu, uszy do góry, bedzie dobrze
Przesyłam ciepełko takze do Twoich wszystkich duszyczek rodzinnych
PS. Oczywiście nie ' blokujemy' innym osobom z forum prób przekonania tych dusz do odejscia i ich przeprowadzenia - może komus uda sie to szybciej..tym bardziej, że ' przerabiamy' teraz na forum naukę wspólnego, uzupełniającego się dzialania
( Wiem, ze te dusze od Ani kiedyś ogromnie bały się zabrania ich stąd gdzies 'na siłe', wbrew ich woli , bo takimi obawami sie z nami dzieliły .....
Jednak w obecnej chwili wszyscy na forum znamy nawzajem swoje zasady, i wiemy, ze nikt z nas nie stosuje siły ani innych nieetycznych sposobów wobec dusz, i wszyscy szanujemy zasade wolnostojeństwa innych .... dlatego mogę z czystym sercem zaproponowac pomoc tych duszom równiez innym )