Strona 2 z 2

: pt lis 13, 2009 11:39 am
autor: Grey Owl
Zezarli... ;[

: pt lis 13, 2009 11:50 am
autor: Conchita
Zezarli... ;[
I jeszcze opisują, jakie dobre były. A właśnie że nie będziem się oblizywać, kupimy sobie w sklepie swoje pączki z kapiącym nieświeżym olejem i wywalonym czerwonym jęzorem ogólno-bezsmakowej marmolady... :P

: pt lis 13, 2009 12:25 pm
autor: Magdalena
i wywalonym czerwonym jęzorem ogólno-bezsmakowej marmolady...


wpuszczonej do środka wywierconym dziurskiem.
A niech tam, kupimy sobie i też będziemy "zeżarli" :lo :lol:

: pt lis 13, 2009 1:01 pm
autor: demios
Halooo , przecież mamy Ciacho :)

: pt lis 13, 2009 1:10 pm
autor: Grey Owl
:D I Boza Wole :lol:

: pt lis 13, 2009 1:23 pm
autor: za_mgłą
hehehehe
zaraz urodze dzieki Wam, bo az cz seksu razem ze mna zasmiala sie po Niebo.
Nie, no paczki jeszcze sa, nawet moge zdj podrzucic, ale jak pisalam
sa chrupiace, brazowe, czarne i ksztaltem przypominaja hmm na pewno nie paczki.

kocham Was
hehehe

: pt lis 13, 2009 1:31 pm
autor: za_mgłą
Jolanta Niemczuk pisze:Zezarli... ;[
kurde nie da sie Ich tak zezrec.
bo wziela mglista i kupila marmolade taka ponoc najlepsza na swiecie i nie doczytala, ze ta marmelada jest z rozy i z czerwonych owocow. tak, mglista ma hormon ciaz, a jak sobie cos w tej glowie ukreci to koniec swiata.
Wiec paczkow wyszlo troche wiecej, bo drozdzy za duzo dodalam, no i ta marmelada, jakbym normalnie obalila najpierw setke Warsa, pozniej brzozowki, a na koniec przygryzla Jalowcem.
Ale spoko, luz, miny w domu nie przednie, pala glupa ze dobre, bo nie chca baby w ciazy denerwowac.
a ja wiem doskonale, ze tego zezrec sie nie da!!!
ale spoko, jak nie sa asertywni to co chwila im przypominam, ze paczusie czekaja, na co Seba
- mamusiu kochana wieczorkiem, wieczorkiem
malzonek
- oj kochanie takie pyszne, ze juz nie mam sily jesc
wiec pytam
- a moze do pracy Ci spakowac
- nie, nie u mnie w pracy tylko mieso jedza

no i wez i nie kochaj Ich...

ok zdj wrzuce jak malzowin z pracy wroci :)

hehehehe

: pt lis 13, 2009 1:56 pm
autor: Magdalena
Mgiełko nie zniechęcisz nas tak łatwo ;-)
i tak ślina płynie na myśl o czarnych, spieczonych owalach, które pewnie sa tez niedopieczone przy marmeladzie.

Kiedyś z koleżankami robiłyśmy sobie wyżerkę na ostatki
- ja faworki
- one pączki - ba z ajerkoniakiem
Ja przygotowałam, biegnę do nich a tu co? Siedzą w kuchni pod stołem, uchachane po pas, butelka z ajerkoniakiem pusta a pączków brak ;-)

Uściski

: pt lis 13, 2009 2:06 pm
autor: Asteraki
O rany jakiego mam smaka na pączki teraz.

: pt lis 13, 2009 2:18 pm
autor: asiula2k
:|

: pt lis 13, 2009 6:11 pm
autor: demios
Ty się Jola z Bożej Woli nie chihraj bo to poważna wioska jest... mamy nawet sołtysa 8)

: sob lis 14, 2009 1:55 pm
autor: Grey Owl
W mojej wiosce tez jest soltys, a cooo...
Tak lagodny, tak malo bozej woli czuje, ze az zona robi za soltysa, a nie tylko soltysowom :lol: