Strona 2 z 2

: ndz sty 20, 2013 5:38 pm
autor: pijawa
Rocker, przywołuję Cię do porządku.Natychmiast :D nigdzie nie odchodzisz,bo Ci nie pozwolimy i już ;)

: ndz sty 20, 2013 5:44 pm
autor: szeptu
bedziemy cie nękać w astralu :diabel:

: ndz sty 20, 2013 5:48 pm
autor: hrabia
Jak chce to niech idzie... Z jednej strony mu się nie dziwie, jakby próbował się z kimś zmarłym skontaktować a by mu się nie udało to zaraz by go na stosie spalili... Ja zawsze bym dał takiemu człowiekowi kilka szans bo zawsze może trafić na nie tego ducha i wprowadzić go w błąd. Jeśli ktoś ze sto razy miał 100% pomyłek to już nawet sam by zrezygnował ze swoich "kontaktów..." Ale widzicie że tutaj tak się nie da... A z drugiej strony to trochę dał dupy Rocker że odszedł bo dał im pewną wygraną bo teraz to tylko chełpić się będą...

: ndz sty 20, 2013 6:25 pm
autor: pijawa
Hrabia,a co gdy nagminnie nie wychodzi ? poza tym Rocker coś wspominał,że nie interesują Go kontakty ze zmarłymi i idzie w innym kierunku,więc pewnie nie o to chodzi

: ndz sty 20, 2013 6:40 pm
autor: hrabia
Gdy nagminnie nie wychodzi to sama osoba kontaktująca się chyba zauważy że jest coś nie tak, prawda?A odnoszę wrażenie że niektóre osoby wiją się jak węże i czekają aż coś komuś nie wyjdzie...

: ndz sty 20, 2013 6:43 pm
autor: Roxanne
a ja bym bardzo chciała odejść...niestety wszyscy, którzy cokolwiek pomagali już dawno poszli po rozum do głowy i zajęli się rodzinami, bliskimi i przestali tracić energię na to, co się tutaj dzieje...więc chcąc nie chcąc muszę zaglądać chociażby żeby spam wyczyścić...

przeraża mnie to, co prezentują osoby podające się za "uduchowione", totalny brak szacunku dla czyjejś energii, absolutne ZERO dystansu...

plus non stop roszczenia i krytyka, a żeby ktokolwiek powiedział, że włoży choć minimum swojej energii...NIE;)

takie to już jest to duchowe środowisko...

Jeszcze w kwestii Szeptu - nie mam czasu czytać wszystkich postów na forum i co chwilę każdemu zwracać uwagę...to a propos uwag, że nie reaguję na jej niegrzeczne odzywki...

mam powyżej uszu tego przedszkola, które tutaj się odprawia

: ndz sty 20, 2013 7:15 pm
autor: Willmaster
(...)
Zdajemy sobie jednak sprawę, że przesądy te są naszym wymysłem, dostrzegamy ich absurdalność mimo to takie przeczucia nam towarzyszą cały czas. Jedni sobie radzą lepiej z ich eliminowaniem inni gorzej, ale zawsze wymaga to trochę wysiłku.

Religia natomiast nadaje sens naszym wymysłom. Zyskują one potwierdzenie.
Nasze przesądy przestają być tylko nasze. Co więcej, nagle to co czuliśmy wbrew logice staje się prawdą objawioną. Wyższym stopniem wtajemniczenia.
To jest główny powód, dla którego ludzie trwają przy wierze tak uparcie nawet gdy przestają wierzyć w konkretnego boga.

Żeby odrzucić wiarę muszą odrzucić całą masę drobnych przesądów i codziennych przyzwyczajeń.
Tłumaczy to także dlaczego tak często ludzie, którym w wyniku młodzieńczego buntu udało się odrzucić boga a także Ci, którzy zostali wychowani bez boga mimo wszystko tak często zdobywając "doświadczenie życiowe" zostają osobami wierzącymi.
(...)
Źródło Scarabaeus: http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,543118

: ndz sty 20, 2013 7:34 pm
autor: pijawa
tu macie coś na poprawę humoru :

http://forum.mimj.pl/viewtopic.php?f=25&t=4356


makumba makumba makumba ska Polska Afryka Afryka Polska... :lol: :lol:

: ndz sty 20, 2013 7:41 pm
autor: Willmaster
Hahahaha, makumba to też wywar z marihuany na mleku. No cóż, czy śpiewanie o wywarze może być bardziej niebezpieczne niż jego spożywanie? :lol:

: ndz sty 20, 2013 7:43 pm
autor: pijawa
padłam ze śmiechu,ale mają jazdy :D może coś spozywają ? :lol:

: ndz sty 20, 2013 7:45 pm
autor: hrabia
Od około 2 lat wiem że można tak manipulować żeby wszystko obrócić na swoją korzyść. Szczególnie jest to widoczne z punktu dobra i zła...
"Nagle to co czuliśmy..." Nie można odczuwać wiary identycznie, różni się od siebie pewnymi elementami jeśli owe elementy są "drobne" lub pochodzące z tej samej płaszczyzny(pogaństwo) to wtedy są ludzie którzy mogą jakiś związek wyznaniowy. Druga strona jest taka że jeśli ludzie mają mocno inne poglądy w temacie duchowym to po prostu nie należą do tej pierwszej grupy i tym samym mogą założyć inny związek wyznaniowy.(inna religia np.)
Takich ludzi nie ważne z jakiej religii łączy wspólne sacrum.