Strona 2 z 5
Witaj Jolu!
: wt wrz 09, 2008 5:05 am
autor: basia3311
Niestety nie otrzymalam nic na skrzynke:( sprobuj jeszcze raz pozdrawiam serdecznie Basia
Czasowo zegnam Wszystkich
: czw lis 06, 2008 7:01 pm
autor: Grey Owl
Jutro o swicie wyjezdzam, lacznie na 8 tygodni. Juz wiem, ze w Plawnej (ok.2 tyg.).moja przyjaciolka zlikwidowala numer stacjonarny i dostep do internetu. Pozostala mi tylko komorka do lacznosci.
Jak bedzie w miejscu pracy, jeszcze nie wiem, ale watpie.
Dziekuje wszystkim za chwile zadumy, radosci, nauki i przyjazni.
Chce Was zastac po powrocie w dobrym zdrowiu, wiec nie szalejcie za bardzo prosze.
Sciskam Wszystkich cieplutko i mocno. Do zobaczenia, z Miloscia,

:):) Jola
: czw lis 06, 2008 10:01 pm
autor: r-e-n-a-t-a
Berek Jolu.
Będzie mi ciebie brakowało na forum, no ale poczekam te 8 tyg. Jakoś to zniosę.
Dziękuję ci za dobre rady, radość i wsparcie.
Ty też nie szalej za bardzo i wróć cała i zdrowa.
Ściskam mocno i do szybkiego zobaczenia.
Witam !
: sob sty 03, 2009 9:42 pm
autor: Grey Owl
Witam Weteranow i dobrego poswietach zycze. Witam Nowych cieplutko. Dobrego roku wszystkim !
Nazbieralo sie troche do poczytania...
A ze jednorazowy Czytacz stwierdzil, ze forum slabe - nie przejmuj sie zbytnio Krysiu !
Rok byl trudny. Wymagal wydatkow energii w wielu kierunkach. Nie jestesmy, by zbierac pochwaly za naukowe, artystyczne, czy inne osiagi.
Fakt, ze kazdy chcialby stale buzowac pomyslami i glebia, caly czas poswiecac szukaniu istoty rzeczy, rozwijaniu talentow. A jeszcze czesto dobrze bawic sie wsrod wielu przyjaciol.
A tu - ciagle puka rzeczywistosc i domaga sie tuptania w kolko. I jeszcze nierzeczywistosc puka od spodu - rozprasza. A z gory tchnienia...przeczucia...odczucia - odciagaja znikajac...
No, przednowek.
Calusy, Jola
: pt lip 03, 2009 10:35 am
autor: Grey Owl
Zegnam Was wszystkich serdecznie na razie, dziekujac za czas spedzony z Wami.
Roxy droga !
Minelo 5 dni od udzielenia nawet nie drugiego, a trzeciego upomnienia panu L., a regulaminowego zakonczenia procedury nie widac.
Od 22 stycznia przestalo mnie cieszyc przebywanie na naszym forum. Zaczely sie mnozyc chwile grozy i absmakow. Niepodobne odpycha. Wyjatkowo niepodobne odpycha wyjatkowo.
Nie jest mi tez mile przebywanie tu w atmosferze sytuacji zawieszenia jaka panuje obecnie.
Po drugim ostrzezeniu byl tydzien spokoju.
Ile trwac bedzie on teraz u recydywisty ?
Ujmujac to praktycznie :
Nie zdolal zaistniec temat WM zarowno w Cywilizacjach I jak i Cywilizacjach II.
Dla L. pisanie 3 metrowych postow jeden pod drugim tego samego dnia - to zaden problem. Byly i 4 posty pod soba z ta sama data. Bez upomnien. Kto sie przez to przebije ?
Przeciez to sa tematy otwarte dla wszystkich, nie da sie ich zamknac dla wybranych.
Tak wiec nie ma sie ochoty w nich pisac.
Nie udalo sie w "naszych odkryciach" dluzej zaistniec tematowi pana Buratynskiego o matematyce Majow, ani mojej zwiezlej "Probie opisu anatomii wszechswiata". Zaraz bylo przykrywane dziesiatkami cytatow z roznych zrodel, a nie z wlasnych prac.
Wszystko to ma wydzwiek tragikomiczny psujac image powaznego niegdys forum.
Nas zniechecajac.
Wroce, gdy procedura sie dopelni.
PS.
Mgielko !
Ilosc CBM udzielanej L. jest wieksza niz pozostalym.
Regulamin stosowany jest wybiorczo. Raz dziala nie bedac kasowany uczuciem CBM, a raz nie dziala, bo kasuje go CBM.
A co do naszych ludzkich umiejetnosci wzbudzania w sobie CBM, to wiemy, ze nie umiemy odczuwac jej bezustannie, a jesli odczuwamy, to jest ona o slabszej mocy i zasiegu niz np. Monroe´a czy Nancy. Chyba, ze wespra nas Wyzsze Byty.
Nie umiemy jej tez wzbudzac na zawolanie. A nawet wzbudzana - zanika. Nie trwa dlugo.
Mowilas o porzadkowaniu u siebie. Dziekuje Ci za natychmiastowo wyrazone wspolczucie w sprawie moich domowych powaznych trudnosci. Calosc sformulowana byla tak, ze na pewno nie bylas w stanie wskazujacym na CBM.
Ja obecnie jestem w stanie wskazujacym na wielki smutek.
Melduje, ze wlasnie sie wzielam za organizowanie przeprowadzki od samego rana. Pozglaszalam gdzie trzeba w instytucjach. Tez samopomocowych. Na poniedzialek umowiona jestem z wychowawca i pedagogiem. Zalatwilam pozyczke.
I umowmy sie tak :
ja sprzatam do konca u siebie tu sie nie udzielajac, a Ty z Roxy dosprzatacie tu.
Jak posprzatam, to wroce zobaczyc co tu.
Kocham Cie w tej chwili tak tylko po ludzku wiedzac, ze gorzej sobie radzisz przejsciowo z trudnosciami, bo sprawa L. wyssala sie porzadnie. Masz do tego prawo.
Caluje serdecznie, nara
trudna, ale kochana i kochajaca Jola
: pt lip 03, 2009 12:17 pm
autor: ewa.fortuna1
Joluś nie namawiam,żebys została bo czuje to samo co Ty i Freya,ale ja sie jeszcze wacham,a powód znacie bo wam pisałam ,zal mi zostawic potrzebujacych pomocy:roll:
: pt lip 03, 2009 1:08 pm
autor: za_mgłą
Jolu,
to nie chodzi o to w tym wszystkim, zeby scinac glowy bo sa glosniejsze albo wystaja, albo zeby zaistniec to nie dowiedzialy sie o empatii wczesniej, badz o integracji i o rownosci wszystkich istot na Ziemi.
to nie chodzi, ze mnie cos wypalilo, badz niewypalilo, nie po to przez tyle lat dziecinstwa walczylam o przetrwanie, zeby skapitulowac, podniesc rece do gory i miec nagle wszystko w tylku.
pan L, przez czas jaki tutaj byl zrozumial wiele rzeczy, tak i my zrozumielismy troche wiecej, mielismy czas na spojrzenie w lustro i zaglebienie w siebie. zaglebienie, ktore pozwolilo zauwazyc, czy to co robimy jest sluszne, potrzebne, zauwazyc ze jest dostrzegane przez wyzsze Ja, ktore nie posiada checi roli byc nad nami samymi i nami rzadzic.
Praca jaka tutaj wkladam, pomimo wielkiego milczenia z mojej strony na temat wlasnego rozwoju, nie jst spowodowane tym, ze nie ufam, obawiam sie, nie mam sily, badz mam to wszystko gdzies.nie jestem zmeczona, wdmuchuje w Was energie na darzenie i realizacje samych siebie.
moja tozsamosc tutaj ciagle buduje dla siebie miejsce, tam gdzie bede mogla wrocic, odnalezc dalszy sens siebie, ale nigdy nie zrobie tego poprzez sciecie glowy komus, czemus, za cos, po cos.
mial byc utworzony program na forum, prywatne tematy gdzie chec bycia w nim mieli za Twoim pomyslem zglosic sie sami uzytkownicy. mialo byc miejsce bezpieczne od ewentualnych atakow astralnych, wysysaniu eneregii ze wszystkich uzytkownikow. takie male miejsce, zebys i ty mogla czuc sie bezpiecznie. mialam poswiecic czas - jakze ostatnio kurde cenny co mnie wkurza na maksa, mialam poswiecic czas ktory zarezerwowalam dla dziecka. widzialam juz szablony, twoje tematy i to zebys byla nadal pomimo wielu ze tak powiem sprzecznych decyzji poniekad.
niestety moj plan runal szybciej niz wystartowal. bo chcesz wiecej, ja wiecej nie moge ci dac na ta chwile, na dzisiaj, na ten czas. z nadzieje ze kiedys zrozumiesz.
tule cieplo, pomimo ze nie rozumiecie mnie
to chyba juz wszystko co mam do napisania w tej sprawie
i nie robcie edycji w tematach, bo ja nie otrzymuje powiadomien ze ktos do mnie cos napisal. prosze na priw.
dziekuje
co do pomagania innym, zawsze jest bezinteresowna czy sie to podoba czy nie. jezeli nie to najwidoczniej jeszcze jest cos do przerobienia.
a przerabiac calego syfu od poczatku na przyszlosc to mi sie juz nie chce.
marzenie
: wt lip 07, 2009 12:13 pm
autor: Grey Owl
Mgielko Droga!
Gdy spojrzalam Twoim spojrzeniem na ban jako scinanie glowy, to proponowane przez Ciebie "male bezpieczne miejsce na prywatne tematy" zobaczylam jako getto, lub lagodniej - loze. Zadanie to mysle wystarczajaco spelniaja PW. Szkoda na to energii.
Gdy pierwszy raz rzucilas ogolnie ten pomysl na PW, zrozumialam go jako plan stworzenia miejsca gdzie mozna bedzie bez podgladow osob trzecich, wymieniac wspolnie przekonania i rozterki zwiazane z nasza praca na rzecz innych i nad soba.
Ze tak to zrozumialam, swiadczyl projekt proponowanych "szufladek tematycznych" jaki Ci przeslalam, dwukrotnie proszac o ustosunkowanie sie do niego.
Nie uczynilas tego do dzis.
Dopiero z Twego postu jw. dowiedzialam sie, ze Ty myslalas tylko o jakiejs rozszerzonej lozy, a de facto zbiorowego PW dla chetnych do malkontentstwa.
Tak wiec OBYDWIE napracowalysmy sie niepotrzebnie tracac swoj cenny czas zarezerwowany dla dziecka. Tez ubolewam, ale to skutek nieuzupelnionych, pierwotnych niedookreslen.
Nie da sie przerobic na takie loze/getta wiekszych wspolnych dzialow, takich jak "Nasze odkrycia", czy tematy otwarte dla opisow eksploracji sfer wyzszych czestotliwosci, gdzie Bruce spotykal przedstawicieli innych cywilizacji (i gdzie nie powinno sie wpisywac np.ksiazkowych metrowych ludzkich info. o cywilizacji Egiptu itp.).
Rozpoczynajac wymiane postow na ten temat, nie formulowalam zyczen czego od Ciebie CHCE.
Wysuwalam propozycje, ktore w moim odczuciu uwazalam za OCZYWISTE nastepstwo okreslonych wczesniejszych wydarzen. I oczekiwalam ustosunkowania sie, jak sie to czyni gdy sie cos proponuje.
Jesli widzisz to inaczej, wycofuje sie z oczekiwania.
W zamian, wysuwam kompromisowa propozycje, o ktorej za chwile.
Najpierw jeszcze, jak to ujelas o : "sprzecznych decyzjach poniekad".
Wziely sie one ze sprzecznych sygnalow/informacji poniekad, oraz z pytiowych sformulowan.
"kiedy ban nastapi nie wiem", "banowanie to nie moja dzialka", "L. tu nie bedzie, moze tylko zagladac".
Gdy napisalam do Roxy, ze czekam na dokonczenie regulaminowej procedury, odpowiedzialas TY, ze takiej procedury nie bedzie. Ze banowania na tym forum byc nie powinno.
Jest dla mnie oczywistym, ze nikt z juz zarejestrowanych -1, z pewnoscia nie potraktuje tego jako "hulaj duszo, banu nie ma".
Lecz pojawiac sie beda nowi, bo czas teraz taki, i bedzie wiecej wizyt osob gleboko zaburzonych.
Zamiast wiec moze tworzyc loze dla sladowo zaburzonych (takich jak np.ja), to moze lepiej byloby tworzyc przestrzen dla osoby mocno zaburzonej, czy bedacej w okresie rekonwalescencji po zaburzeniach. Rekonwalescencja moze potrwac dluzej. Moga zdarzac sie nawroty. Moze sie powiesc lub nie.
Takie np. "Komnaty dla Leoncia". Mogly byc planowane dla Isaury, moga i dla Niego.
Dopiero teraz napisalas : "myslicie, ze ja nie wiedzialam co Wy czujecie..."
Istota, ktora czesto przebywa wyzej (choc o tym milczy gleboko) - lepiej gdy ujawnia to od razu, a nie po 2-3 miesiacach. Chocby na PW. Zamiast raz po razie ujawniac tylko swoje zniecierpliwienie, ktore moze tylko mylic.
Lepiej tez unikac sformulowan typowych w rozmowach z dzieckiem : "kiedys to zrozumiecie". Rozszerzanie sfery tajemniczosci, podziemia - nie pomaga.
Mozna to rozwiazywac zanim sie zasupla - informacja na czas. Oczywiscie zbudowana tak, by nie byla ujawnianiem kartotek w przychodni lekarskiej.
Od czasu burzy z L. widze te zmiany jw. oraz wzmocnienie ekspresji jezykowej, po ktorej przyjeciu czlowiek czuje sie jak personel objezdzany przez kierowniczke.
Dlatego jestem doglebnie przekonana, ze praca jaka wykonalas nad L. byla niespotykanie ciezka. Ale tez i wspaniala ! Chyle czola ! To bylo / jest wielkie !
Lecz i dlatego nie mogla nie zostawic przejsciowych sladow jw., chocby temu zaprzeczac.
Wszystkie te zmiany widzialam i widze jako usprawiedliwione, bo wlasnie z tymi watkami stale sie ostatnio stykalas.
A ja ?
Nie chcialam i nie chce uzywac slowami czakry gardla po to, by dominowac. Dlatego, gdy wszystko czego brakowalo wyjasnilo sie, podejmuje jednoznaczna decyzje o czasowym wycofaniu sie. Uzywac bede tylko PW.
Nie widze podstaw, by zasade postepowania : "gdzie moge wplynac na cos, co wg mnie jest szkodliwe, to wchodze w to, a gdzie nie to odsuwam sie" - widziec jako bledna.
Spod powierzchownych, przejsciowych zmian widze caly czas oryginalna Mgielke.
Caluje serdecznie Obydwie. Przytulam.
: wt lip 07, 2009 1:00 pm
autor: za_mgłą
sorry, ale troche rozpisalas sie zbyt dlugo....
stworzenie dzialu bezpiecznego, bylo z mysla o wszytskich a nie o lozy.
sama sobie to juz teraz nazwalas.
dalej, doskonale wiesz, ze jestem w ciazy i czasami mi sie nie chce, badz nie mam kiedy, badz czasu, zeby usiasc i dopowiedziec na pw i ujac w nich wszytskie odpowiedzi na zadane pytania.
napisalam do ciebie zrob tematy, podaj osoby
postanowilas ze osoby beda same sie zglaszaly - i bardzo dobrze nawet lepiej.
tematy zostaly i ugrzezlo
bo zamiast olac i robic dalej swoje jolu, to ty wolisz walic dalej, siac niepokuj itd
a ja, ani moje cialo energetyczne nie ma na to najmniejszej ochoty.
nazwalas prywtane forum gettem, rece mi opadly.
wiec, bedzie tylko i wylacznie otwarte.
a ty tak lubisz robisz wokol siebie zament, kiedy cisza wokol?
sorry, zwal to sobie na co chcesz na szalejace we mnie stado hormonow, badz to ze mgiela nie miala okresu juz bardzo dlugo. i moze zakrawa na menopauze.
jest tyle rzeczy do zrobienia wokol Jolu, ze twoje tupanie zamienia sie w monolog.
co do bana Leoncio juz zostalo napisane.
wszystkie reklamacje, skargi itd prosze kierowac do Administracji forum.
: wt lip 07, 2009 1:14 pm
autor: za_mgłą
dlugo napisane i czytane na raty...
jolu napisalas
"Zamiast wiec moze tworzyc loze dla sladowo zaburzonych (takich jak np.ja), to moze lepiej byloby tworzyc przestrzen dla osoby mocno zaburzonej, czy bedacej w okresie rekonwalescencji po zaburzeniach. Rekonwalescencja moze potrwac dluzej. Moga zdarzac sie nawroty. Moze sie powiesc lub nie.
Takie np. "Komnaty dla Leoncia". Mogly byc planowane dla Isaury, moga i dla Niego. '
jolu odowiadam
czy czujesz z tego wielka radosc?
czy chcesz moze wybudowac szufladki i generalizacje, a ponoc jej nie stosujesz?
a moze wysil sie o odrobine i spojrz w oczy osoby ktora potrzebuje jakiejkolwiek pomocy, osoby obojetnie ktorej i tutaj i na zewnatrz.
spoko jolu, pisz
moze w koncu wylezie
przytulam
: wt lip 07, 2009 1:20 pm
autor: za_mgłą
i dalej.....
Jolu napisalas
"A ja ?
Nie chcialam i nie chce uzywac slowami czakry gardla po to, by dominowac. Dlatego, gdy wszystko czego brakowalo wyjasnilo sie, podejmuje jednoznaczna decyzje o czasowym wycofaniu sie. Uzywac bede tylko PW.
Nie widze podstaw, by zasade postepowania : "gdzie moge wplynac na cos, co wg mnie jest szkodliwe, to wchodze w to, a gdzie nie to odsuwam sie" - widziec jako bledna.
Spod powierzchownych, przejsciowych zmian widze caly czas oryginalna Mgielke.
Caluje serdecznie Obydwie. Przytulam."
Jolu czakra gardla nie sluzy do gderania, ani do dominowania nawet i nad psem. sluzy do analizy i przyjmowania informacji z zewn o swoich zlych czynach badz wadach.
czy uwazasz, ze pomagajac roxi bo miala zawalona glowe chwilowo, moje moderowanie stalo sie strona przewodnia wszystkiego co mnie otacza?
nie, ja tylko nie scinam glow, ani nie podpalam stosow. to wszystko.
pozdr
: wt lip 07, 2009 1:36 pm
autor: za_mgłą
.....
jolu napisalas
"Dopiero teraz napisalas : "myslicie, ze ja nie wiedzialam co Wy czujecie..."
Istota, ktora czesto przebywa wyzej (choc o tym milczy gleboko) - lepiej gdy ujawnia to od razu, a nie po 2-3 miesiacach. Chocby na PW. Zamiast raz po razie ujawniac tylko swoje zniecierpliwienie, ktore moze tylko mylic.
Lepiej tez unikac sformulowan typowych w rozmowach z dzieckiem : "kiedys to zrozumiecie". Rozszerzanie sfery tajemniczosci, podziemia - nie pomaga.
Mozna to rozwiazywac zanim sie zasupla - informacja na czas. Oczywiscie zbudowana tak, by nie byla ujawnianiem kartotek w przychodni lekarskiej.
Od czasu burzy z L. widze te zmiany jw. oraz wzmocnienie ekspresji jezykowej, po ktorej przyjeciu czlowiek czuje sie jak personel objezdzany przez kierowniczke. "
jak dobrze, ze nie jestem kierowniczka, bo juz pewnie piszczalabym ze to do mnie.
ujawnienie swoich lotow.
jolu, nie po to odkryto szafe a w niej wieszaki, zeby rzucac sie nimi na prawo i lewo.
jak zapewne jeszcze nie wiesz, tak samo sa rozwiniete osoby na dosc wysokim poziomie po stronie jasnosci tak i ciemnosci.
po stronie jasnosci nie sa wykorzystywane pewne relacje, pewne stopnie rozwoju jak np manipulacja i wplywanie swiadome na swiadomosc drugiego czlowieka.
co za tym sie ciagnie przyklad p bozeny figarskiej i wielu innych wysoko rozstawionych ludzi, ktorzy wiedzieli wiecej, tylko ze byli tak ukierunkowani, ze widzac obok siebie czlowieka ktory swiadomie chce zrobic komus krzywde, nie atakowali pierwsi, probowali sie bronic.
placone sa grube pieniadze, aby komus zaszkodzic, uszkodzic, zmiesc z powierzchni ziemi a to tylko i wylacznie dla kasy, dla posiadania wiedzy.
wiem, brzmi jak bajka, tez mi tak brzmialo do pewnego momentu, kiedy zobaczylam potwierdzenia na wlasne oczy. gebe juz zamknelam.
niestety podziemie jest i bedzie.
a srajac moi kochani we wlasne gniazda, robicie tylko i wylacznie syf wokol swoich braci. to tyle.
nalezy pozbyc sie iluzji to bardzo pomaga i naprawia.
dosc
juz mi wystarczy z toba Jolu na dlugi czas pogawedek.
: wt lip 07, 2009 1:38 pm
autor: FREYA
Dziewczyny pozwolicie ze sie wtrace?
Wprawdzie wycofałam sie z działalności Forum , ale odbieram PW o których zawiadomienia wpływają na moja pocztę.
Temat który sie tu rozwinął pare dni temu oczywiście umnkął mojej uwadze, bo już nie śledzę Waszej działalnosci. Dzis przez zupełny przypadek go zobaczyłam , a ponieważ dotyczy tematu który mnie wyeliminował z Forum , to pozwalam sobie zabrać głos.
Mgiełko , czy nie widzisz ze stosując wybiórczo regulamin zraniłaś kilka osób?Wiem teraz że zrobiłaś to świadomie w imię "nie ścinania i nie palenia na stosie" jednego z uczestników.
Nie wiem czy cel był aż tak szlachetny i czy ten bilans teraz wyszedł Ci na plus.
Nie mozesz nas traktowac jak dzieci , które broją i w zwiazku z tym " ja im powiem i pokażę". Jestesmy dorosłymi ludźmi , mamy prawo nie zgadzać sie z tym co nam sie nie podoba i głośno to artykułować. No chyba ze jestesmy na prywatnym folwarku.
Ja nic nowego nie wnosiłam na Forum , prędzej sama potrzebowałam pomocy, niż jej udzielałam, mojej nieobecności nikt pewnie nie odczuje, uważam jednak że strata ( odejście ) Joli jest nie do przyjęcia.
Bardzo proszę Joannę o zabranie głosu.
Pozdrawiam, Freya.
: wt lip 07, 2009 1:57 pm
autor: za_mgłą
Droga Freyo,
jak sie zapewne domyslasz, sprawa jest bardzo stara.
zapewne tez zostalas wtajemniczona w niewielka czesc tego wszystkiego, co zapewne bylo oszczedzone Tobie.
do tej sprawy byly przywiazane na poczatku trzy osoby ja, jola i jeszcze ktos. przeciaglaismy linke dlugo, poniewaz nadawca atakow nie odpuszczal.
po uplywie czasu, leoncio przestal, bo zrozumial. okazalo sie niestety, ze tylko ja to zauwazylam.
pierwsza akcja ktora zostala wymyslona to swtorzenie fikcyjnego profilu, fikcyjna zgoda na dzialania Leoncio i otwarcie tylnego wyjscia dla Leoncia. co zapewne rownaloby sie z nadzieja ze odejdzie, odpusci, a my wszyscy bedziemy miec swiety spokuj.
dalej bedziemy pisac i pisac i klaskac.
niestety forma manipulacji, nie jest przeze mnie mile widziana czy tak czy siak
pozniej padlo jakze usprawiediwiajace zdanie
- bo ban to przeciez nie kara smierci.
dla mnie takie zachowanie to poziom piaskownicy
i nie traktuje uzytkownikow forum jak dzieci, bo ja nawet swoje dziecko traktuje na rowni ze soba.
to chyba juz wszystko droga Freyo
pozdrawiam
oczywiscie, ze jestesmy doroslymi ludzmi i to co nam sie nie podoba mowimy o tym glosno.
wiec mowie, wy tez
: wt lip 07, 2009 2:04 pm
autor: za_mgłą
dzizus, chyba to ja zrobie zjazd z tad najpredzej i bedzie wtedy swiety spokuj.
: wt lip 07, 2009 2:04 pm
autor: FREYA
oczywiscie, ze jestesmy doroslymi ludzmi i to co nam sie nie podoba mowimy o tym glosno.
wiec mowie, wy tez
Tak, ale Ty mówisz z innej pozycji ( decydenta), a my mozemy sobie gadać.....

: wt lip 07, 2009 2:12 pm
autor: FREYA
po uplywie czasu, leoncio przestal, bo zrozumial. okazalo sie niestety, ze tylko ja to zauwazylam
Nie wiem co masz na mysli, bo chyba nie te obelgi rzucane pod moim i Ewy adresem?
Jeśli dalej uważasz ze Leoncio "przestał" , to na prawdę nic nie pojmuję .
: śr lip 08, 2009 11:27 am
autor: za_mgłą
Freyo, czy Ty sobie zarty robisz? w kazdej chwili moge napisac, ze nie jestem juz moderatorem i dalej to nic nie zmieni. nadal bede na dzicinade i brak swiezego spojrzenia reagowac tak jak robie to do tej pory.
Leoncio w gentyce czlowieka zamiescil post o polach mocy czlowieka. nic nie bylo w tym poscie napisane, ze on chce sprzedawac albo znowu ze cos, kogos nie lubi.
z waszej strony posypal sie znowu zalosny lament i nawet tak do konca nie bylo wiadomo o co chodzi.
i znowu rozpetala sie burza, ze on nadal jest, zaczepiany tekstami dal sie zprowokowac ( mnie tez by pewnie szlak jasny trafil ) posypaly sie upomnienia dla ciebie, Ewyfortuny, dla mnie i Leoncia.
czy kogos jeszcze wtedy ominelam?
a moze przypomniec sobie, kto jeszcze kijem mieszal o wiele, wiele wczesniej, przeleciec sie po forum i wylapac cieple slowa?
spoko, bez problemu
nie podoba mi sie zaciecie jakie powstalo na Leoncia i to wszystko.
a jezeli, nie podoba sie stwierdzenie ze wchodzimy tam gdzie lubimy, zeby nam nie przeszkadzalo. to prosze nie cytowac mi slow Jezusa o przykurzonych butach. bo to tylko swiadczy o niklym rozumieniu sprawy, slow itd.
no z jedenj strony Jezus, a z drugiej skandowanie o usuniecie banem.
brawo!!!!!
co do bezpiecznego forum - ja juz nie mam czasu, sorry.