Moje wątpliwości związane z odzyskaniami, odzyskującymi itp.
-
- Administrator
- Posty: 1414
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To jest oficjalne forum Moena, a nie okultyzmu i czarnej magii.
Będzie czasowy 1-miesięczny urlop dla Włodka - zastanowimy się co dalej.
Szczegóły w dziale Ostrzeżenia (jak wrócę, bo teraz muszę pilnie wyjść...).
Ogólnie za nieustanne oczernianie WSZYSTKICH osób korzystających z metody Moena oraz samej metody.
PS. Sugestia: powstała Polana, bo poglądy części odzyskujących były inne niż właściciela forum czyli Roxi. Zastanów się Włodku nad założeniem własnego forum.... Tu panuje inna idea.
Będzie czasowy 1-miesięczny urlop dla Włodka - zastanowimy się co dalej.
Szczegóły w dziale Ostrzeżenia (jak wrócę, bo teraz muszę pilnie wyjść...).
Ogólnie za nieustanne oczernianie WSZYSTKICH osób korzystających z metody Moena oraz samej metody.
PS. Sugestia: powstała Polana, bo poglądy części odzyskujących były inne niż właściciela forum czyli Roxi. Zastanów się Włodku nad założeniem własnego forum.... Tu panuje inna idea.
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia
odp.
Coś Wam opowiem: pod koniec września byłem w pewnym ośrodku filozofii religijnej wschodu...Poznałem tam starszą panią, która była w pełni wyznawcą owej religii i jakoś tak się stało, że zaraz w pierwszy dzień ta pani podeszła do mnie po przysłuchaniu się mojej rozmowy nazwijmy to z opiekunem owej grupy wyznawców. Potem przez wszystkie dni mojego tam pobytu wiele godzin z ową panią rozmawiałem w trakcie spacerów wśród zieleni i z dala od cywilizacji. Wykładała mi swoją wiarę w sposób jasny i bardzo przystępny, mimo że wiedziała, że mój pogląd jest bardzo różniący....Mówiła o miłości o wybaczaniu o pomocy itp. stosunku do innych ludzi o podejściu do inności o poskromieniu emocji......Gdy tak jej słuchałem w pewnym momencie pomyślałem, że pewnie to następny teoretyk, jakich już wielu spotkałem swoim życiu.
W dzień wyjazdu odwiozłem tę panią na dworzec kolejowy ona podeszła do kasy a ja stałem z boku patrząc na ludzi w kolejce, gdy pani zbliżyła się do kasy ja jakoś tak mimochodem też się przybliżyłem. Poprosiła kasjerkę o bilet do swojej miejscowości a że w około był szum kasjerka ostrym nie przyjemnym głosem fuknęła na starszą panią, która natychmiast z uśmiechem powtórzyła, ale i tym razem kasjerka czegoś nie zrozumiała i jeszcze silniej krzyknęła wyrazem złości w oczach i na twarzy. Oczywiście pani Irena. Znowu z uśmiechem i rozsłonecznionym pogodnym wyrazem twarzy powtórzyła wszystko spokojnie bardzo napiętej i zdenerwowanej kasjerce dodając przy tym wiele grzecznych i budujących słów a wzammian otrzymała od kasjerki rzucony z mruczeniem czegoś, bilet.
Ja już w tedy byłem „w szoku”, ale to nie koniec.
Kilka metrów dalej był mały sklepik pani Irena podeszła i kupiła czekoladę wracając do kasy dała ją kasjerce i coś mówiła do niej. Patrząc z kilku metrów widziałem jak wyraz twarzy kasjerki się zmieniał pojawił się uśmiech i dobro w oczach.
Powiem Wam, że byłem zamurowany tym całym zdarzeniem i oczywiście starsza pani wszystko bardzo dokładnie mi wyjaśniła i nie dostrzegłem w niej ani odrobinę zmieszania czy złości czy emocji….Nie opowiem Wam, co powiedziała pani Irena, ale powiem Wam, że zobaczyłem na własne oczy, że są ludzie, którzy umieją dawać ludziom pokrytą w działaniu CBM.
Nie będę tłumaczył, po co to opisałem, bo kto ma zrozumieć zrozumie bez a kto nie zrozumie to nie zrozumiałby nawet gdybym próbował wytłumaczyć.
PS.
Do dziś rozmawiamy telefonicznie
Pozdrawiam Was Wszystkich.
![:) :)](./images/smilies/smile.gif)
W dzień wyjazdu odwiozłem tę panią na dworzec kolejowy ona podeszła do kasy a ja stałem z boku patrząc na ludzi w kolejce, gdy pani zbliżyła się do kasy ja jakoś tak mimochodem też się przybliżyłem. Poprosiła kasjerkę o bilet do swojej miejscowości a że w około był szum kasjerka ostrym nie przyjemnym głosem fuknęła na starszą panią, która natychmiast z uśmiechem powtórzyła, ale i tym razem kasjerka czegoś nie zrozumiała i jeszcze silniej krzyknęła wyrazem złości w oczach i na twarzy. Oczywiście pani Irena. Znowu z uśmiechem i rozsłonecznionym pogodnym wyrazem twarzy powtórzyła wszystko spokojnie bardzo napiętej i zdenerwowanej kasjerce dodając przy tym wiele grzecznych i budujących słów a wzammian otrzymała od kasjerki rzucony z mruczeniem czegoś, bilet.
Ja już w tedy byłem „w szoku”, ale to nie koniec.
Kilka metrów dalej był mały sklepik pani Irena podeszła i kupiła czekoladę wracając do kasy dała ją kasjerce i coś mówiła do niej. Patrząc z kilku metrów widziałem jak wyraz twarzy kasjerki się zmieniał pojawił się uśmiech i dobro w oczach.
Powiem Wam, że byłem zamurowany tym całym zdarzeniem i oczywiście starsza pani wszystko bardzo dokładnie mi wyjaśniła i nie dostrzegłem w niej ani odrobinę zmieszania czy złości czy emocji….Nie opowiem Wam, co powiedziała pani Irena, ale powiem Wam, że zobaczyłem na własne oczy, że są ludzie, którzy umieją dawać ludziom pokrytą w działaniu CBM.
Nie będę tłumaczył, po co to opisałem, bo kto ma zrozumieć zrozumie bez a kto nie zrozumie to nie zrozumiałby nawet gdybym próbował wytłumaczyć.
PS.
Do dziś rozmawiamy telefonicznie
Pozdrawiam Was Wszystkich.
![:) :)](./images/smilies/smile.gif)
-
- Administrator
- Posty: 1414
- Rejestracja: wt lis 07, 2006 7:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Fakty są takie, że rzeczywiście jest to oficjalne polskie forum Bruce'a Moena i wewnętrzny bałagan mnie również nie cieszy.
Powtórzę tu jeszcze raz: wszyscy są tu mile widziani.
Przypominam umowy Reuza, które znajdują się w regulaminie forum:
4 Umowy Reuza:
1. BĄDŹ NIESKAZITELNY W SŁOWACH
Mów spójnie. Mów tylko to, co myślisz. Unikaj używania słowa przeciwko sobie lub by plotkować o innych. Wykorzystaj moc Twoich słów tak, by prowadziły do prawdy i miłości.
2. NIE BIERZ NICZEGO DO SIEBIE
Nic co robią inni nie dzieje się z Twojego powodu. To, co inni mówią, bądź robią, jest projekcją ich własnej rzeczywistości, ich własnego snu. Jeśli będziesz odporny na opinie i działania innych, nie staniesz się ofiarą niepotrzebnego cierpienia.
3. NIE ZAKŁADAJ NICZEGO Z GÓRY
Znajdź odwagę, by zadawać pytania i wyrazić to, czego naprawdę pragniesz. Porozumiewaj się z innymi tak jasno, jak tylko potrafisz, aby uniknąć nieporozumień, smutku i rozczarowań. Stosując się tylko do tej jednej zasady, możesz całkowicie odmienić swoje życie.
4. RÓB WSZYSTKO NAJLEPIEJ JAK POTRAFISZ
Twoje „najlepiej" będzie stale ulegać zmianie. Będzie inne, kiedy jesteś zdrowy i inne, gdy jesteś chory. W każdych okolicznościach po prostu rób wszystko najlepiej jak potrafisz, a unikniesz somoosądzania się, potępiania siebie i żalu.
Powtórzę tu jeszcze raz: wszyscy są tu mile widziani.
Przypominam umowy Reuza, które znajdują się w regulaminie forum:
4 Umowy Reuza:
1. BĄDŹ NIESKAZITELNY W SŁOWACH
Mów spójnie. Mów tylko to, co myślisz. Unikaj używania słowa przeciwko sobie lub by plotkować o innych. Wykorzystaj moc Twoich słów tak, by prowadziły do prawdy i miłości.
2. NIE BIERZ NICZEGO DO SIEBIE
Nic co robią inni nie dzieje się z Twojego powodu. To, co inni mówią, bądź robią, jest projekcją ich własnej rzeczywistości, ich własnego snu. Jeśli będziesz odporny na opinie i działania innych, nie staniesz się ofiarą niepotrzebnego cierpienia.
3. NIE ZAKŁADAJ NICZEGO Z GÓRY
Znajdź odwagę, by zadawać pytania i wyrazić to, czego naprawdę pragniesz. Porozumiewaj się z innymi tak jasno, jak tylko potrafisz, aby uniknąć nieporozumień, smutku i rozczarowań. Stosując się tylko do tej jednej zasady, możesz całkowicie odmienić swoje życie.
4. RÓB WSZYSTKO NAJLEPIEJ JAK POTRAFISZ
Twoje „najlepiej" będzie stale ulegać zmianie. Będzie inne, kiedy jesteś zdrowy i inne, gdy jesteś chory. W każdych okolicznościach po prostu rób wszystko najlepiej jak potrafisz, a unikniesz somoosądzania się, potępiania siebie i żalu.
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia
odp
Tak na koniec chciałbym się zapytać szczególnie tego,(z/w że tak ich broniłeś) który siebie nazywa Shining Light czy ktoś kto podaje się za uduchowioną osobę,nieustanie pisząc o miłości,może nazywać kogoś, kto ma inne zdanie, szczurem ?-Pomyśl.
A celowe wejście na forum wiernych piesków to środek do osiągnięcia celu...
Poczytaj Marcinie,byle szybko,bo znając tą sforę,mogą usunąć albo zmienić.
http://www.polana.fora.pl/ogloszenia-od ... ,2467.html
A celowe wejście na forum wiernych piesków to środek do osiągnięcia celu...
Poczytaj Marcinie,byle szybko,bo znając tą sforę,mogą usunąć albo zmienić.
http://www.polana.fora.pl/ogloszenia-od ... ,2467.html
ORAN,
nie rozumiem o co Ci chodzi.
Przeczytałem link, co dałeś i znalazłem tam kolejne potwierdzenie, że agresywny atak na nasze Centrum i na Włodka nastąpił z Polany. I co w związku z tym miałbym zrobić?
Widzę wiele rzeczy, natomiast nie widzę powodu, by wprowadzać kolejne niepokoje do naszego Centrum. Potrzebuje ono pokoju i miłości.
Też pozdrawiam![:) :)](./images/smilies/smile.gif)
nie rozumiem o co Ci chodzi.
Przeczytałem link, co dałeś i znalazłem tam kolejne potwierdzenie, że agresywny atak na nasze Centrum i na Włodka nastąpił z Polany. I co w związku z tym miałbym zrobić?
Widzę wiele rzeczy, natomiast nie widzę powodu, by wprowadzać kolejne niepokoje do naszego Centrum. Potrzebuje ono pokoju i miłości.
Też pozdrawiam
![:) :)](./images/smilies/smile.gif)